eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWariat....
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 8

  • 1. Data: 2009-03-16 20:00:01
    Temat: Wariat....
    Od: "Marek" <m...@p...onet.pl>

    W pracy po wynianie kilku zdań z kadrową usłyszłem:

    "Całe życie mam do czyniemnia z wariatmi". To było pod moim adresem, w
    towarzystwie 4 innych koleżanek jako podsumowanie rozmowy.

    Jakiego zadośćuczynienia moge się domagać ? Czy kadrowy może sie tak odzywać do
    pracowników ? Ona jest w ciąży, więć za ostro wystąpić nie mogę, bo gdtby jaiś
    stres jej zaszkodził.... Z drugiej strony mam swoją godność, a ta koleżanka już
    nie pierwszy raz pozwliła sobie na jakies impertynencje. Tyle, że nigdy nie
    przekroczył granicy epitetu. NIe tylko do mnie zachowuje się czasem
    "niekonwencjonalnie" ....


    --
    Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl


  • 2. Data: 2009-03-16 20:09:11
    Temat: Re: Wariat....
    Od: "*piotr'ek*" <p...@g...pl>

    > Jakiego zadośćuczynienia moge się domagać ?

    Odpowiedzieć tym samym, albo popłakać sobie do poduszki. Wybieraj!
    Ja wchodząc do roboty wołam od drzwi "Cześć pedałki"... a powinienem "Cześć
    geje".

    *


  • 3. Data: 2009-03-16 20:10:04
    Temat: Re: Wariat....
    Od: "kosik" <k...@i...pl>


    Użytkownik "Marek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:731e.000000b5.49beafc1@newsgate.onet.pl...
    > Jakiego zadośćuczynienia moge się domagać ? Czy kadrowy może sie tak
    > odzywać do
    > pracowników ? Ona jest w ciąży,

    Baba w ciąży to ma humory. Lepiej przemilcz sprawe bo inaczej wszyscy Cie
    uznają za wariata albo przynajmniej nadwrażliwca.

    Pozdrawiam
    kosik


  • 4. Data: 2009-03-16 20:14:07
    Temat: Re: Wariat....
    Od: Roman Rumpel <r...@s...gazeta.pl>

    Marek pisze:
    > W pracy po wynianie kilku zdań z kadrową usłyszłem:
    >
    > "Całe życie mam do czyniemnia z wariatmi". To było pod moim adresem, w
    > towarzystwie 4 innych koleżanek jako podsumowanie rozmowy.
    >
    > Jakiego zadośćuczynienia moge się domagać ? Czy kadrowy może sie tak odzywać do
    > pracowników ? Ona jest w ciąży, więć za ostro wystąpić nie mogę, bo gdtby jaiś
    > stres jej zaszkodził.... Z drugiej strony mam swoją godność, a ta koleżanka już
    > nie pierwszy raz pozwliła sobie na jakies impertynencje. Tyle, że nigdy nie
    > przekroczył granicy epitetu. NIe tylko do mnie zachowuje się czasem
    > "niekonwencjonalnie" ....
    >
    >
    Samobiczowanie powinno być wystarczające. Tylko bicz musi być
    dziewięcioogoniasty, z wplecionymi kulkami stalowymi i haczykami.

    --
    Szukam nowej sygnaturki, a skończył mi się żeń szeń.

    Roman Rumpel skype: rumpel.roman
    www.rumpel.pl


  • 5. Data: 2009-03-16 21:43:44
    Temat: Re: Wariat....
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>

    Marek pisze:
    > W pracy po wynianie kilku zdań z kadrową usłyszłem:
    >
    > "Całe życie mam do czyniemnia z wariatmi". To było pod moim adresem, w
    > towarzystwie 4 innych koleżanek jako podsumowanie rozmowy.
    >
    > Jakiego zadośćuczynienia moge się domagać ?

    A co, nadałeś tej informacji klauzulę "tajne - spec znaczenia"? A ona
    podpisała stosowne zobowiązanie, że chcesz ją teraz za zdradzenie
    informacji niejawnych ścigać? ;->


  • 6. Data: 2009-03-17 07:10:16
    Temat: Re: Wariat....
    Od: Kasper <j...@g...com>

    On 16 Mar, 21:00, "Marek" <m...@p...onet.pl> wrote:
    > W pracy po wynianie kilku zdań z kadrową usłyszłem:
    >
    > "Całe życie mam do czyniemnia z wariatmi". To było pod moim adresem, w
    > towarzystwie 4 innych koleżanek jako podsumowanie rozmowy.
    >
    > Jakiego zadośćuczynienia moge się domagać ? Czy kadrowy może sie tak odzywać do
    > pracowników ? Ona jest w ciąży, więć za ostro wystąpić nie mogę, bo gdtby jaiś
    > stres jej zaszkodził.... Z drugiej strony mam swoją godność, a ta koleżanka już
    > nie pierwszy raz pozwliła sobie na jakies impertynencje. Tyle, że nigdy nie
    > przekroczył granicy epitetu. NIe tylko do mnie zachowuje się czasem
    > "niekonwencjonalnie" ....
    >

    Witam,
    Również mam problem z kadrowymi w mojej firmie. A jest ich aż trzy.
    Otóż praktycznie co rano mijam je na korytarzu. Każda z nich ma
    zwyczaj witania mnie słowami "Cześć Kubuś". Już samo to jest trudne do
    zniesienia, jednak jedna z nich ostatnio przekroczyła wszelkie
    granice. Wyobraźcie sobie drodzy grupowicze, że podczas powitania
    MRUGNĘŁA NA MNIE. Czuję się zaszczuty ;(. Spać od tego czasu po
    nocach nie mogę!
    W związku z tym mam pytanie, czy powinienem wręczyć jej kwiaty i
    zaprosić na kawę, czy też bez zbędnych ceregieli mogę ją oskarżyć o
    molestowanie? Jakiego zadośćuczynienia mogę się domagać?
    Pomóżcie!

    PS. BP, MSPANC :D


  • 7. Data: 2009-03-17 07:40:31
    Temat: Re: Wariat....
    Od: Paweł <b...@m...com>

    Użytkownik "Marek" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
    news:731e.000000b5.49beafc1@newsgate.onet.pl...
    > W pracy po wynianie kilku zdań z kadrową usłyszłem:
    > "Całe życie mam do czyniemnia z wariatmi". To było pod moim adresem, w
    > towarzystwie 4 innych koleżanek jako podsumowanie rozmowy.
    > Jakiego zadośćuczynienia moge się domagać ?

    Po Twojej wiadomości można poznać, ze miała rację :-)


    --
    Paweł


  • 8. Data: 2009-03-17 08:26:54
    Temat: Re: Wariat....
    Od: "rezist.com" <r...@s...us>

    > molestowanie? Jakiego zadośćuczynienia mogę się domagać?

    Poczekaj az Ci sie przysni, i wtedy wyskocz z naruszeniem
    miru domowego :D

    --
    tomek nowak
    http://rezist.com
    http://anvilstrike.com
    http://mylittlesecret.pl

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1