eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoWadliwa opona z zimowego "darmowego" kompletu
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2015-08-20 21:36:00
    Temat: Wadliwa opona z zimowego "darmowego" kompletu
    Od: Jacek <k...@a...com>

    Kupiłem samochód z kompletem opon zimowych "za zero złotych".
    Przy wymianie zimowych na letnie wyszła na jaw wada jednej z opon
    zimowych, co zgłosiłem sprzedawcy. Na razie trwa wymiana pism, a
    sprzedawca najwyraźniej nie ma zamiaru nic zrobić z tą wadliwą oponą.
    Czy opony "za zero złotych" kupione w komplecie z autem są jakoś
    szczególnie potraktowane, że sprzedawca może za ich wadę nie odpowiadać?
    Jacek


  • 2. Data: 2015-08-21 18:40:58
    Temat: Re: Wadliwa opona z zimowego "darmowego" kompletu
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
    >Kupiłem samochód z kompletem opon zimowych "za zero złotych".
    >Przy wymianie zimowych na letnie wyszła na jaw wada jednej z opon
    >zimowych, co zgłosiłem sprzedawcy. Na razie trwa wymiana pism, a
    >sprzedawca najwyraźniej nie ma zamiaru nic zrobić z tą wadliwą oponą.
    >Czy opony "za zero złotych" kupione w komplecie z autem są jakoś
    >szczególnie potraktowane, że sprzedawca może za ich wadę nie
    >odpowiadać?

    No wiesz, doplacac nikt nie ma ochoty.

    Niebezpieczenstwo jest takie, ze reklamacje ci uznaja ... i zero
    zlotych zwroca :-)

    J.


  • 3. Data: 2015-08-22 09:21:04
    Temat: Re: Wadliwa opona z zimowego "darmowego" kompletu
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 21-08-15 o 18:40, J.F. pisze:
    > Użytkownik "Jacek" napisał w wiadomości grup
    >> Kupiłem samochód z kompletem opon zimowych "za zero złotych".
    >> Przy wymianie zimowych na letnie wyszła na jaw wada jednej z opon
    >> zimowych, co zgłosiłem sprzedawcy. Na razie trwa wymiana pism, a
    >> sprzedawca najwyraźniej nie ma zamiaru nic zrobić z tą wadliwą oponą.
    >> Czy opony "za zero złotych" kupione w komplecie z autem są jakoś
    >> szczególnie potraktowane, że sprzedawca może za ich wadę nie odpowiadać?
    > No wiesz, doplacac nikt nie ma ochoty.
    > Niebezpieczenstwo jest takie, ze reklamacje ci uznaja ... i zero zlotych
    > zwroca :-)

    Ale on tych opon nie kupował za zero złotych, tylko kupił samochód z
    tymi oponami - jak rozumiem - za kwotę stanowiącą wartość pierwotną
    samego samochodu. Zatem obowiązują nadal te same zasady, co przy
    normalnym zakupie. Wadliwą oponę mają wymienić (a jednej chyba się nie
    da), albo zwrócić jej równowartość.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1