-
1. Data: 2005-08-16 18:27:21
Temat: WYCENA NIERUCHOMOSCI STUDIA
Od: "jasio" <p...@g...pl>
Czy ktos wie cos na temat studiow z wyceny nieruchomosci,czy po tym jest jakis
egzamin panstwowy,ile to kosztuje i czy sie oplaca?
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2005-08-16 18:51:42
Temat: Re: WYCENA NIERUCHOMOSCI STUDIA
Od: ...@...c
Dnia 16 Aug 2005 20:27:21 +0200, jasio napisał(a):
> Czy ktos wie cos na temat studiow z wyceny nieruchomosci,czy po tym jest jakis
> egzamin panstwowy,ile to kosztuje i czy sie oplaca?
Póki co raczej studium (roczne) jakies 3-4 tysiące nie twoje - potem
praktyki zawodowe kosztujące drugie tyle a potem egzamin na poziomie
zdawalności 5-10% płatny każdorazowo ok. 2000 zł . Witaj w kolejnym
zamkniętym zawodzie.
--
pozdrawiam,
-
3. Data: 2005-08-17 01:32:57
Temat: Re: WYCENA NIERUCHOMOSCI STUDIA
Od: "Xena" <t...@l...com.pl>
In news:1tuw80fhcm4ir$.ltfkcmrceiid$.dlg@40tude.net,
Użytkownik <...@...c> napisał/a:
> Dnia 16 Aug 2005 20:27:21 +0200, jasio napisał(a):
>
>> Czy ktos wie cos na temat studiow z wyceny nieruchomosci,czy po tym
>> jest jakis egzamin panstwowy,ile to kosztuje i czy sie oplaca?
>
>
> Póki co raczej studium (roczne) jakies 3-4 tysiące nie twoje - potem
> praktyki zawodowe kosztujące drugie tyle a potem egzamin na poziomie
> zdawalności 5-10% płatny każdorazowo ok. 2000 zł .
Nie studium, a studia podyplomowe, ale to szczegół.
Zapomniałeś dodać jednego szczegółu - trzeba sie legitymowac wykształceniem
wyższym technicznym prawniczym lub ekonomicznym. Żeby było weselej, nie
każdy inżynier ma wykształcenie techniczne wg Ministerstwa Infrastruktury.
> Witaj w kolejnym zamkniętym zawodzie.
Zawód nie jest aż tak zamknięty, rzeczoznawców jest ponad 4 tysiące i
ogólnie rzecz biorac nie ma zapotrzebowania na więcej. A każdy kto zda
egzamin może otworzyć swoje biuro i wyceniac, nie trzeba jak u notariuszy
zgody rady itp.
Podsuowując - uprawnienia sa mozliwe do uzyskania (jak sie ma odpowiednie
wykształcenie) jednak są to około 3 lata wycięte z życiorysu, to raz. Po
drugie na rynku nie jest tak kolorowo, a wabienie kandydatów na studia
powszechna kastr^W taksacją nieruchomości odbywa sie od dobrych 7 lat (o ile
nie więcej), a nadal nie wiadomo, czy na pewno będą to robic rzeczoznawcy.
Dla początkującego w zawodzie pozyskanie klientów graniczy z cudem, chyba,
że wykonuje sie operaty poniżej kosztów, żeby zaistnieć.
Pozdrawiam
Tatiana
--
Kobieta jest jak książka. Przeglądając, zawsze się na coś natrafi.
/Anatol France/
-
4. Data: 2005-08-17 01:47:33
Temat: Re: WYCENA NIERUCHOMOSCI STUDIA
Od: "Xena" <t...@l...com.pl>
In news:67da.0000009b.43023008@newsgate.onet.pl,
jasio <p...@g...pl> napisał/a:
> Czy ktos wie cos na temat studiow z wyceny nieruchomosci,czy po tym
> jest jakis egzamin panstwowy,ile to kosztuje i czy sie oplaca?
Tak mnie naszło - Jeśli chodzi o studia podyplomowe, to odpowiedzi masz. A
jesli chodzi Ci o "zwykłe" studia, to właściwie wszystko tak samo, oprócz
tego, że nie musisz robić studiów podyplomowych i oczywiście legitymowac się
wyższym wykształceniem w wymienionych przeze mnie dziedzinach.
Kwestia praktyk, egzaminu, klintów itp pozostaje bez zmian.
Pozdrawiam
Tatiana
--
Zbyt często związujemy się z kobietami parą jedwabnych pończoch.
/John Steinbeck/
-
5. Data: 2005-08-17 11:48:21
Temat: Re: WYCENA NIERUCHOMOSCI STUDIA
Od: "Sewer" <s...@e...pl>
Użytkownik "jasio" <p...@g...pl> napisał w wiadomości
news:67da.0000009b.43023008@newsgate.onet.pl...
> Czy ktos wie cos na temat studiow z wyceny nieruchomosci,czy po tym jest
> jakis
> egzamin panstwowy,ile to kosztuje i czy sie oplaca?
>
> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
Witam
Zaglądnij tu : http://www.geo.kortowo.pl/
a szczegóły dotyczące nadawania uprawnień znajdziesz w ustawie o gospodarce
nieruchomościami.
--
z pozdrowieniami Sewer
-
6. Data: 2005-08-18 18:29:04
Temat: Re: WYCENA NIERUCHOMOSCI STUDIA
Od: ...@...c
Dnia Wed, 17 Aug 2005 03:32:57 +0200, Xena napisał(a):
>> Póki co raczej studium (roczne) jakies 3-4 tysiące nie twoje - potem
>> praktyki zawodowe kosztujące drugie tyle a potem egzamin na poziomie
>> zdawalności 5-10% płatny każdorazowo ok. 2000 zł .
>
> Nie studium, a studia podyplomowe, ale to szczegół.
> Zapomniałeś dodać jednego szczegółu - trzeba sie legitymowac wykształceniem
> wyższym technicznym prawniczym lub ekonomicznym. Żeby było weselej, nie
> każdy inżynier ma wykształcenie techniczne wg Ministerstwa Infrastruktury.
>
>> Witaj w kolejnym zamkniętym zawodzie.
>
> Zawód nie jest aż tak zamknięty, rzeczoznawców jest ponad 4 tysiące i
> ogólnie rzecz biorac nie ma zapotrzebowania na więcej. A każdy kto zda
> egzamin może otworzyć swoje biuro i wyceniac, nie trzeba jak u notariuszy
> zgody rady itp.
egzemin pismemny i ustny zdaje sie przed .... nie nie ministerstwem
infrastuktury ale rzeczoznawcami któzy z nudów uwalają na nieznajomości
kluczowych spraw jak np. wiekości sadzawek w lasach. Tak wiec twierdznie ze
wystarczy zdać tylko egzamin jest lekko humorystyczne.
>
> Podsuowując - uprawnienia sa mozliwe do uzyskania (jak sie ma odpowiednie
> wykształcenie) jednak są to około 3 lata wycięte z życiorysu, to raz. Po
> drugie na rynku nie jest tak kolorowo, a wabienie kandydatów na studia
> powszechna kastr^W taksacją nieruchomości odbywa sie od dobrych 7 lat (o ile
> nie więcej), a nadal nie wiadomo, czy na pewno będą to robic rzeczoznawcy.
wiadomo - patrz ustawa.
> Dla początkującego w zawodzie pozyskanie klientów graniczy z cudem, chyba,
> że wykonuje sie operaty poniżej kosztów, żeby zaistnieć.
no jasne - chciali juz wymysić ceny minalmalne na usługi (patrz notariusz)
ale UOKiK ich zgnoił pięknie.
--
pozdrawiam,
-
7. Data: 2005-08-21 23:17:26
Temat: Re: WYCENA NIERUCHOMOSCI STUDIA
Od: "Xena" <t...@l...com.pl>
In news:zrhjnrlmy9ms$.7amwkobec27d$.dlg@40tude.net,
Użytkownik <...@...c> napisał/a:
> Dnia Wed, 17 Aug 2005 03:32:57 +0200, Xena napisał(a):
>> Zawód nie jest aż tak zamknięty, rzeczoznawców jest ponad 4 tysiące i
>> ogólnie rzecz biorac nie ma zapotrzebowania na więcej. A każdy kto
>> zda egzamin może otworzyć swoje biuro i wyceniac, nie trzeba jak u
>> notariuszy zgody rady itp.
>
> egzemin pismemny i ustny zdaje sie przed .... nie nie ministerstwem
> infrastuktury ale rzeczoznawcami któzy z nudów uwalają na
> nieznajomości kluczowych spraw jak np. wiekości sadzawek w lasach.
> Tak wiec twierdznie ze wystarczy zdać tylko egzamin jest lekko
> humorystyczne.
A te ponad 4 tysiące rzeczoznawców kupiło ten agzamin na bazarze czy jednak
może zdało?
>
>>
>> Podsuowując - uprawnienia sa mozliwe do uzyskania (jak sie ma
>> odpowiednie wykształcenie) jednak są to około 3 lata wycięte z
>> życiorysu, to raz. Po drugie na rynku nie jest tak kolorowo, a
>> wabienie kandydatów na studia powszechna kastr^W taksacją
>> nieruchomości odbywa sie od dobrych 7 lat (o ile nie więcej), a
>> nadal nie wiadomo, czy na pewno będą to robic rzeczoznawcy.
>
> wiadomo - patrz ustawa.
Ustawy mają to do siebie, że sie zmieniają wciąż. Zatem poczekajmy może
spokojnie.
>
>> Dla początkującego w zawodzie pozyskanie klientów graniczy z cudem,
>> chyba, że wykonuje sie operaty poniżej kosztów, żeby zaistnieć.
>
> no jasne - chciali juz wymysić ceny minalmalne na usługi (patrz
> notariusz) ale UOKiK ich zgnoił pięknie.
5 tysięcy kary dla federacji nazywasz pięknym zgnojeniem???
Poza tym jak to sie ma do wykonywania wycen poniżej kosztów, o którym
napisałam powyżej?
--
Pozdrawiam
Tatiana
--
Nowa miotła lepiej zamiata, ale stara lepiej wie, gdzie są śmieci
/prawdziwe/
-
8. Data: 2005-08-22 00:59:26
Temat: Re: WYCENA NIERUCHOMOSCI STUDIA
Od: poreba <d...@p...com>
"Xena" <t...@l...com.pl> niebacznie popelnil
news:deb296$j67$1@nemesis.news.tpi.pl:
> A te ponad 4 tysiące rzeczoznawców kupiło ten agzamin na bazarze
> czy jednak może zdało?
A czy ten egzamin zawsze był jedyną drogą do uzyskania uprawnień?
--
pozdro
poreba
-
9. Data: 2005-08-22 15:58:53
Temat: Re: WYCENA NIERUCHOMOSCI STUDIA
Od: CosMo <v...@t...epf.pl>
poreba napisał(a):
> "Xena" <t...@l...com.pl> niebacznie popelnil
> news:deb296$j67$1@nemesis.news.tpi.pl:
>
>
>>A te ponad 4 tysiące rzeczoznawców kupiło ten agzamin na bazarze
>>czy jednak może zdało?
>
> A czy ten egzamin zawsze był jedyną drogą do uzyskania uprawnień?
>
co racja to racja... do tej pory słyszę jak to było łatwo zdać egzamin
zanim zabrali się za ograniczanie dostępu...
W 70% rzeczoznawcami są osoby, które korzystają z jednej, dwóch metod
wyceny a wszelka nowość jest dla nich czymś strasznym. Dlatego boją się
nowej krwi, która (chcąc, nie chcąc) musi opanować resztę.
Gdy widzę operaty zrobione przez rzeczoznawców "z wieloletnim
doświadczeniem" to poważnie się zastanawiam czy choć 20% z nich zosałaby
dopuszczona do egzaminu - zgodnie z nowymi zasadami...
CosMo
--
...open your eyes!!...