-
11. Data: 2007-08-02 18:58:09
Temat: Re: W ktorej prokuraturze postarzyc sie na bank ?
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek, 2 sierpnia 2007 15:05
(autor pluton
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <f8skqn$i5j$1@news.onet.pl>):
> zrobilem przelew na nieistniejace konto, zdjeli mi kase z konta,
> dotychczas kasa nie wrocila, a minal juz rok.
No i słusznie. Przelałeś? Przelałeś. Ty wpisałeś numer konta? Ty! Jak
wrzucisz gotówkę do skrzynki sąsiada to oskarżysz miasto o kradzież?
Wrzuciłeś kasę na inne konto. Zrobiłeś to świadomie i do tego
zautoryzowałeś kodem. Bank wykonał zlecenie. Możesz rozmawiać z
właścicielem tamtego konta, co masz do banku?
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
-
12. Data: 2007-08-02 19:57:57
Temat: Re: W ktorej prokuraturze postarzyc sie na bank ?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Thu, 02 Aug 2007 20:58:09 +0200, Wrak Tristana napisał(a):
> Możesz rozmawiać z
> właścicielem tamtego konta, co masz do banku?
Z właścicielem NIEISTNIEJĄCEGO konta?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
13. Data: 2007-08-02 19:58:54
Temat: Re: W ktorej prokuraturze postarzyc sie na bank ?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Thu, 2 Aug 2007 21:57:57 +0200, scream napisał(a):
>> Możesz rozmawiać z
>> właścicielem tamtego konta, co masz do banku?
> Z właścicielem NIEISTNIEJĄCEGO konta?
Swoją drogą to jakaś bzdura. Każdy numer konta posiada sume kontrolna, nie
da sie wpisac jakiegos numeru z dupy wzietego i zrobic nan przelew! To nie
ma prawa przejsc przez system bankowy.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
14. Data: 2007-08-02 21:18:12
Temat: Re: W ktorej prokuraturze postarzyc sie na bank ?
Od: Wrak Tristana <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z czwartek, 2 sierpnia 2007 21:57
(autor scream
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <1a1r0v8qq13c.1wlx60imicmtw$.dlg@40tude.net>):
>> Możesz rozmawiać z
>> właścicielem tamtego konta, co masz do banku?
> Z właścicielem NIEISTNIEJĄCEGO konta?
W jakim sensie nieistniejącego? System przyjął numer, więc był on poprawny.
Rachunek o tym numerze istnieje. Może należy do jakiegoś klienta, może
należał kiedyś a może należy jeszcze do banku, sprawa wtórna... Nadawca
tego nie wie i nie ma prawa wiedzieć....
--
Wrak Tristana
* Forum WO: http://forum.alrauna.org/
* Forum Linuksowe: http://forum.linux.org.pl/
Jeśli chcesz się dowiedzieć jak nieskutecznie a złośliwie spamować,
napisz tu: p...@f...hu i...@h...pl n...@h...pl
s...@w...pl o...@z...katowice.pl i...@b...pl s...@o...pl
-
15. Data: 2007-08-02 23:21:04
Temat: Re: W ktorej prokuraturze postarzyc sie na bank ?
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 2 Aug 2007, scream wrote:
> Dnia Thu, 2 Aug 2007 21:57:57 +0200, scream napisał(a):
>
>>> Możesz rozmawiać z
>>> właścicielem tamtego konta, co masz do banku?
>> Z właścicielem NIEISTNIEJĄCEGO konta?
>
> Swoją drogą to jakaś bzdura. Każdy numer konta posiada sume kontrolna, nie
> da sie wpisac jakiegos numeru z dupy wzietego i zrobic nan przelew! To nie
> ma prawa przejsc przez system bankowy.
Logic error!
Przecież *poprawny* numer może *nie być* numerem wykorzystywanego konta.
Suma kontrolna gwarantuje jedynie że istniejące konto będzie jakoś
weryfikowane, ale nijak nie orzeka o jego istnieniu!
W myśl Twojej logiki nie daloby się założyć nowego konta - bo jak
ono dziś jest "nieistniejące" (jeszcze) to przecież musialoby
po wsze czasy mieć złą sumę kontrolną...
No i w drugą stronę - jak miałem kiedyś kontro w banku i je
zamknąłem, to trzeba było zmienic wszystkie algorytmy z sumami
kontrolnymi ;)
A wcześnie było jak to pisałeś :)
pzdr, Gotfryd
-
16. Data: 2007-08-02 23:44:08
Temat: Re: W ktorej prokuraturze postarzyc sie na bank ?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Fri, 3 Aug 2007 01:21:04 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
> Suma kontrolna gwarantuje jedynie że istniejące konto będzie jakoś
> weryfikowane, ale nijak nie orzeka o jego istnieniu!
Wg mnie orzeka i da się to stwierdzić ze 100% prawdopodobieństwem :) Tak
samo jak z numerami kart kredytowych - każdy ma swoją sumę kontrolną, ale w
przypadku np. Visy wszystkie ich numery sprawdza się tą samą metodą,
więc...
> W myśl Twojej logiki nie daloby się założyć nowego konta - bo jak
> ono dziś jest "nieistniejące" (jeszcze) to przecież musialoby
> po wsze czasy mieć złą sumę kontrolną...
...nowy numer karty/nowy numer konta jest generowany z konkretnego wzoru,
tak aby pasował potem do metody sprawdzającej sumę kontrolną, i żeby to
sprawdzenie dawało pozytywny wynik.
> No i w drugą stronę - jak miałem kiedyś kontro w banku i je
> zamknąłem, to trzeba było zmienic wszystkie algorytmy z sumami
> kontrolnymi ;)
Niekoniecznie. Być może nieprecyzyjnie sie wyraziłem :)
> A wcześnie było jak to pisałeś :)
Ale i tak jestem moooooocno zmęczony :/
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
17. Data: 2007-08-03 05:51:40
Temat: Re: W ktorej prokuraturze postarzyc sie na bank ?
Od: Grzegorz Bednarczyk <b...@p...onet.pl>
Dnia Fri, 3 Aug 2007 01:44:08 +0200, scream napisał(a):
> Dnia Fri, 3 Aug 2007 01:21:04 +0200, Gotfryd Smolik news napisał(a):
>
>> Suma kontrolna gwarantuje jedynie że istniejące konto będzie jakoś
>> weryfikowane, ale nijak nie orzeka o jego istnieniu!
>
> Wg mnie orzeka i da się to stwierdzić ze 100% prawdopodobieństwem :) Tak
> samo jak z numerami kart kredytowych - każdy ma swoją sumę kontrolną, ale w
> przypadku np. Visy wszystkie ich numery sprawdza się tą samą metodą,
> więc...
Ej, orzeka tylko o zgodności numeru z jakimś tam algorytmem, nie o
istnieniu rachunku lub nie. Na dodatek, jeśli się pomylisz, i tak istnieje
ponad 1% prawdopodobieństwa (bo liczb kontrolnych jest 97 IIRC), że mimo
błędu w numerze rachunku, ta sama cyfra kontrolna będzie właściwa ;)
Pozdrowienia
--
Grzegorz Bednarczyk
http://jazon.hist.uj.edu.pl/~gb/
-
18. Data: 2007-08-03 06:07:58
Temat: Re: W ktorej prokuraturze postarzyc sie na bank ?
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
Patrze, patrze a tu Wrak Tristana porozsypywal nastepujace haczki:
> W jakim sensie nieistniejącego? System przyjął numer, więc był on poprawny.
Prawda
> Rachunek o tym numerze istnieje.
A to juz niekoniecznie.
System przyjal numer, co oznacza ze numer byl poprawny - czyli byl
poprawnie zakodowany numer banku, zgadzala sie suma kontrolna. Nr
rachunkow bankowych to nie numery kart kredytowych, nie da sie
sprawdzic, inny bank nie bedzie w stanie stwierdzic istnienia danego
konta a jedynie poprawnosc jego numeru (sprawdzone emipirycznie)
--
badzio
-
19. Data: 2007-08-03 06:09:02
Temat: Re: W ktorej prokuraturze postarzyc sie na bank ?
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
Patrze, patrze a tu pluton porozsypywal nastepujace haczki:
> zrobilem przelew na nieistniejace konto, zdjeli mi kase z konta,
> dotychczas kasa nie wrocila, a minal juz rok.
Tak mi sie jeszcze przypomnialem. PKO nie odda Ci kasy, poki nie
dostanie jej z banku docelowego. Wiec zorientuj sie co to za bank i do
niego uderz.
A w ogole to moze sie okazac ze konto istnieje tylko nalezy juz do kogos
innego ;P
--
badzio
-
20. Data: 2007-08-03 06:11:55
Temat: Re: W ktorej prokuraturze postarzyc sie na bank ?
Od: badzio <b...@n...epf.pl>
Patrze, patrze a tu pluton porozsypywal nastepujace haczki:
> zrobilem przelew na nieistniejace konto
Jeszcze mi sie przypomnialo - jaka to byla kwota? Jesli ok 4tys, to
skontaktuj sie z autorem watku 'Niespodziewany przelew na konto' ;P
--
badzio