eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Uzywane auto od dilera -awaria
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2006-10-12 11:33:29
    Temat: Uzywane auto od dilera -awaria
    Od: "Philipek" <p...@o...pl>

    Witam,
    przedstawie wam moja najswiezsza historie ktora w calej Polsce jest dopiero
    drugim przypadkiem takiej awarii w Mondeo wersja benzynowa 2.0 roczniki
    2001->
    W czasie jazdy do pracy cos zazgrzytalo, zahuczalo i silnik zgasl.
    W serwisie dopiero po zdjeciu glowicy mozna bylo zdiagnozować usterkę .
    Otórz w dolocie powietrza znajduje sie element - metalowy pręt na którym
    osadzone sa 4 klapki otwierajace dolot powietrza. Jest to element
    "pracujacy" - wiec podlega zuzyciu eksploatacyjnemu.
    Ten pręt metalowy sie ukruszył a następnie dostal sie do 3 cylindra
    powodując ogromne zniszczenia.
    Zniszczony element glowicy na tym cylindrze, tłok oraz porysowana gładz
    cylindra.
    Serwis orzekł - "miał Pan pecha" - ale jak tu sie nie wkurzyc rozumiem ze
    element moze sie zuzywac, ale jakim cudem cos wartego 5 złotych moze
    zniszczyc caly silnik.


    Auto rocznik 2002, ma przebieg tylko 106.tys km, serwisowane w ASO.Kupione u
    dilera FORD w styczniu tego roku.
    Sami w serwisie przyznali ze nie moglo sie to tak zniszczyc w ciagu 9
    miesiecy i 20tys.km (czyli wystepowalo przy sprzedazy - zapewne w mniejszym
    stopniu)
    Element ten nie podlega raczej przegladowi.
    Poniewaz naprawa jest baaardzo kosztowna . Jesli ktoś słyszał o podobnym
    przypadku prosze o kontakt.
    Jeśli ma ktoś rowniez pomysł na rozwiązanie problemu (prosze o nie
    sugerowanie zmiany silnika lub naprawie w ASO na moj koszt ;) prosze pisac.

    Dzieki z gory

    Filip


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1