-
121. Data: 2007-03-15 18:46:05
Temat: Re: Uzycie broni palnej
Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>
szerszen <s...@t...pl> napisali:
>
> i co z tego ze oddali tyle strzalow, nie zatrzymali sie na wezwanie,
> chcieli uciec, stwarzajac zagrozenie dla zdrowia i zycia policjantow,
Tak, tak, zawsze jak policja kogos zastrzeli, to tlumaczy, ze chcial ich
rozjechac.
> nie sama sobie winna tylko sie akurat w tym wypadku do tego przyczynila bo
> zachowala sie kompletnie irracjonalnie
Do niczego sie nie przyczynila. Wina lezy wylacznie po stronie
policjantow. Arek podal dobra analogie - zgwalcona i zabita dziewczyna
przyczynila sie do zbrodni, bo miala seksowne ciuchy i krzyczala, jak ja
gwalciciel zaatakowal.
-
122. Data: 2007-03-15 18:54:52
Temat: Re: Uzycie broni palnej
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>
I jeszcze jeden argument przeciwko podporządkowaniu się pod
"Policja! Stój! Bo strzelam!",
tak może krzyknąć każdy, bandyta też,
i wtedy ma idealny cel, leżący w bezruchu, niezdolny już do ucieczki.
Takie zachowanie to czysty debilizm.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
123. Data: 2007-03-15 20:03:38
Temat: Re: Uzycie broni palnej
Od: "Zbyszek ZiPi" <zipast(Wytnij)@gazeta.pl>
Użytkownik "Stokrotka" <o...@a...pl> napisał w
wiadomości > i wtedy ma idealny cel, leżący w bezruchu, niezdolny już do
ucieczki.
> Takie zachowanie to czysty debilizm.
Debilizmem jest w takiej sytuacji usiłowanie ucieczki. Pozostanie na miejscu
to 50 % przeżycia, w przypadku usiłowania ucieczki nie ma żadnych szans. A
tak przy okazji to lepiej, żeby bandyta zabrał samochód i oszczędził życie,
niż ucieczka i utrata życia.
Ja sadziłem, że mieszkasz Stokrotko w Polsce, ale po stylu pisania wydaje mi
się, ze w Chicago lub Nowym Jorku. Tam chyba, jak pokazują czasem w filmach
gangsterskich, na każdym skrzyżowaniu jest jakiś bandzior i do każdego
kierowcy strzela bez uprzedzenia.
ZiPi
-
124. Data: 2007-03-15 20:07:40
Temat: Re: Uzycie broni palnej
Od: "Stokrotka" <o...@a...pl>
> > Takie zachowanie to czysty debilizm.
> Debilizmem jest w takiej sytuacji usiłowanie ucieczki. Pozostanie na miejscu
> to 50 % przeżycia,
Bardzo mało.
> w przypadku usiłowania ucieczki nie ma żadnych szans.
Przeciwnie, ma na pewno więcej niż 50% szans przeżycia.
> Ja sadziłem, że mieszkasz Stokrotko w Polsce, ale po stylu pisania wydaje mi
> się, ze w Chicago lub Nowym Jorku.
NIe doczytałeś się, jestem z Wołomina.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
125. Data: 2007-03-16 00:24:44
Temat: Re: Uzycie broni palnej
Od: B0L0 <b...@i...pl>
szerszen napisał(a):
> to twoj jeden krok do smierci w takim wypadku
ciekawe co na to wszystko powiedzialby jeden taki weterynarz od
tygrysow...gdyby go ktos spytal oczywiscie
a tak btw to jest taka prosta zasada ze martwi nie mowia i nie zeznaja
wiec gruszczynski nie moze juz sie ustosunkowac do tego dlaczego
popelnil samobojstwo majac skorpiona w reku pewnie nie mial amunicji i
dlatego nie zabral paru psow ze soba...ale ale skoro nie mial ammo to
jak sie zastrzelil.... no w sumie niewazne wazne ze nie trzeba robic
dochodzenia w sprawie uzycia broni... .
--
pozdrawiam
bolo
-
126. Data: 2007-03-16 00:26:13
Temat: Re: Uzycie broni palnej
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Zbyszek ZiPi wrote:
> Debilizmem jest w takiej sytuacji usiłowanie ucieczki. Pozostanie na
> miejscu to 50 % przeżycia, w przypadku usiłowania ucieczki nie ma
> żadnych szans. A tak przy okazji to lepiej, żeby bandyta zabrał samochód
Ale masz jakieś wsparcie dla swojej teorii, hmm? ;)
-
127. Data: 2007-03-16 00:28:43
Temat: Re: Uzycie broni palnej
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
szerszen wrote:
> wiesz co, tak sobie mozesz dywagowac, jakby strzelajacy mial tylk ojeden
> naboj, ale w magazynku ma od kilku do kilkunastu, a nawet i
> kilkudziesieciu, jemy stanowczo latwiej przesunac reke niz tobie
> przesuwac sie "w calosci", dodtakowo po pierwszym ruchu tracisz element
> zaskoczenia i jest juz przygotowany na twoje "uniki", reasumujac jestes
> martwa tak czy siak
To ja bym sugerował, żebyś wziął jakiś aparat fotograficzny i spróbował
zrobić serię zdjęć celowo robiącemu uniki celowi.
A potem opowiesz, w jakim procencie zdjęć cel był "na muszce" (tzn. w
centrum kadru).
-
128. Data: 2007-03-16 00:43:21
Temat: Re: Uzycie broni palnej
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
szerszen wrote:
> no jasne, jakby to bylo mozliwe to by go wzieli zywcem, moze masz jakis
> magiczny sposob na branie uzbrojonego bandyty zywcem, jesli on tego nie
> chce, to sie nim podziel
Jest parę ciekawych sposobów, zwłaszcza przy przewadze liczebnej.
Np. połączone użycie "wiatrówek" na... kulki z "pieprzem" (np. takie coś
http://www.bron.pl/bron_pl/obrona/produkty/pepperbal
l/karabinki/pepper_ball_tac_700)
oraz taserów.
Problem w tym, że broń palna jest w sumie tańsza, prostsza i bardziej
uniwersalna i dlatego jeszcze jest w użyciu przez policję...
-
129. Data: 2007-03-16 07:24:35
Temat: Re: Uzycie broni palnej
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:er5pc4-7ce.ln1@ncc1701.lechistan.com...
> Np. połączone użycie "wiatrówek" na... kulki z "pieprzem" (np. takie coś
i za przeproszeniem co ci to da?
skutecznosc do, no juz poszalejmy, 50 metrow, a jest to ni mniej ni wiecej
tylko gaz pieprzowy w gumowej kulce, dobre do rozpedzania tlumu, ale nie
do obezwladnienia napastnika z bronia palna, to moze go tylko rozjuszyc i
spowodowac jego jeszcze bardziej nieprzewidywalne dzialania, a jak bedzie
pijany albo nacpany to wogole moze nie zrobic na nim najmniejszego
wrazenia
-
130. Data: 2007-03-16 07:25:50
Temat: Re: Uzycie broni palnej
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "Jacek Krzyzanowski" <j...@p...pl> napisał w
wiadomości news:slrnevj43n.3sg.j.krzyzanowski@maszyna.pkpik.pl.
..
> Z krotkiej broni wcale nie tak latwo trafic do ruchomego celu
jesli mowimy o dystansie kilkudziesieciu metrow ok, ale jesli jest to
kilka czy kilkanascie to juz trafic nie jest duzym problemem