Witam,

Kupilem pralke w piatek, dzisiaj mi ja przywieziono. Odebralem ja bez
szczegolnego ogladania i podpisalem oswiadczenie, ze akceptuje jej stan.
Przy podlaczaniu zauwazylem, ze jest uszkodzona :(
Ma mala ryse na drzwiczkach i bardzo mocno wgnieciony jeden z rogow. Na
pierwszy rzut oka ten naroznik wygladal jakby byl tak fabrycznie
wyprofilowany, ale jak sie obejrzy dokladnie to widac, ze nie bardzo -
wgniecenie jest nieregularne i tylko na jednym z rogow. Moze to sie
wydawac glupie, ze niby mocno wgnieciony, a nie widac od razu, ale
naprawde tak jest - pralka jest mocno uszkodzona (a przynajmniej jej
obudowa), tyle, ze tak fortunnie, ze wyglada na poczatku jakby byl to
zamierzony efekt designu ;)
Wiem, ze glupio zrobilem - bo najpierw sie oglada, potem podpisuje,
ale.. Da sie cos z tym zrobic ? Sprzedawca to duza firma i chyba nie ma
co liczyc na jej wyrozumialosc :(

--
Pozdrawiam Gregi
GG:2400874
W moim adresie mailowym zamien 'X' na 'i',jesli chcesz do mnie napisac.

do góry

Gregi napisał(a):
> Witam,
>

Troche niefortunny temat ustawilem. Ja nie uszkodzilem pralki po zakupie
- musialo to nastapic w trakcie transportu. Poza tym, w sklepie
ogladalem "wystawowa" pralke a przywieziono mi nowa z magazynu.

--
Pozdrawiam Gregi
GG:2400874
W moim adresie mailowym zamien 'X' na 'i',jesli chcesz do mnie napisac.

do góry