-
1. Data: 2010-03-24 21:31:56
Temat: Urzędy a bliźnięta jednojajowe
Od: "=Marcos=" <m...@w...NOSPAMNOSPAM.info>
Mój wcześniejszy post o akcie urodzenia natchnął mnie do tego pytania.
Podobno pokazywanie aktu urodzenia przy wielu różnych okazjach ma zapobiec
np. poligamii oraz przypadkom osób, które zmieniły nazwiska. A czy jest
jakaś metoda albo przynajmniej pomysł na rozsądne zajmowanie się kwestią
bliźniąt jednojajowych? Jest ich w Polsce około 80,000 sztuk. Znam
przypadki, że jeden bliźniak zdał prawo jazdy dwa razy (dla siebie i dla
drugiego).
--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl
http://galeria.wyprawa.info <- zdjęcia z moich podróży
-
2. Data: 2010-03-24 21:49:11
Temat: Re: Urzędy a bliźnięta jednojajowe
Od: "Marcin Wasilewski" <j...@a...pewnie.je.st>
Użytkownik "=Marcos=" <m...@w...NOSPAMNOSPAM.info> napisał w
wiadomości news:hoe09c$e2v$1@inews.gazeta.pl...
> czy jest jakaś metoda albo przynajmniej pomysł na rozsądne zajmowanie
> się kwestią bliźniąt jednojajowych? Jest ich w Polsce około 80,000
> sztuk. Znam przypadki, że jeden bliźniak zdał prawo jazdy dwa razy (dla
> siebie i dla drugiego).
A ja znam przypadki, że kogoś okradziono i co teraz? Tzn. co proponujesz
chipy jak dla psów, czy może wytatuować numerki jak w Oświęcimiu? Takie
przypadki zdarzają się i u bliźniąt jednojajowych i u osób nie tak blisko
genetycznie spokrewnionych. Nie powód to aby akurat bliźniaki jednojajowe z
tego powodu dyskryminować.
-
3. Data: 2010-03-24 21:55:21
Temat: Re: Urzędy a bliźnięta jednojajowe
Od: "=Marcos=" <m...@w...NOSPAMNOSPAM.info>
>> czy jest jakaś metoda albo przynajmniej pomysł na rozsądne zajmowanie
>> się kwestią bliźniąt jednojajowych?
>
> A ja znam przypadki, że kogoś okradziono i co teraz? Tzn. co
> proponujesz chipy jak dla psów, czy może wytatuować numerki jak w
> Oświęcimiu? Takie przypadki zdarzają się i u bliźniąt jednojajowych i u
> osób nie tak blisko genetycznie spokrewnionych. Nie powód to aby akurat
> bliźniaki jednojajowe z tego powodu dyskryminować.
Nic nie proponuję, pytam tylko jak jest.
--
Marcos
[Marek Ślusarczyk]
marek [AT] microstock . pl
http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze
-
4. Data: 2010-03-25 00:16:11
Temat: Re: Urzędy a bliźnięta jednojajowe
Od: "P_ablo" <o...@o...pl>
Użytkownik "=Marcos=" <m...@w...NOSPAMNOSPAM.info> napisał w
wiadomości news:hoe09c$e2v$1@inews.gazeta.pl...
>
>Znam przypadki, że jeden bliźniak zdał prawo jazdy dwa razy (dla
> siebie i dla drugiego).
Ja znam taki, ze jeden mial PJ a 2 jezdzilo...
Tacy maja "dobrze" bo moga na oczach swiadkow zaciukac kogos a i tak ich nie
posadza...
--
Picasso
-
5. Data: 2010-03-25 07:41:37
Temat: Re: Urzędy a bliźnięta jednojajowe
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
P_ablo pisze:
> Ja znam taki, ze jeden mial PJ a 2 jezdzilo...
> Tacy maja "dobrze" bo moga na oczach swiadkow zaciukac kogos
> a i tak ich nie posadza...
Odciski palców będą różne, bo wzór odcisków nie jest genetycznie
uwarunkowany tylko losowy.
-
6. Data: 2010-03-25 08:18:33
Temat: Re: Urzędy a bliźnięta jednojajowe
Od: grzeda <g...@t...pl>
Andrzej Lawa pisze:
> P_ablo pisze:
>> Ja znam taki, ze jeden mial PJ a 2 jezdzilo...
>> Tacy maja "dobrze" bo moga na oczach swiadkow zaciukac kogos
>> a i tak ich nie posadza...
>
> Odciski palców będą różne, bo wzór odcisków nie jest genetycznie
> uwarunkowany tylko losowy.
Sa sposoby na zaciukanie kogos bez pozostawienia odciskow palcow;)
pozdr
PG