-
11. Data: 2004-08-26 22:36:24
Temat: Re: Urlopy - jak to jest z nimi?
Od: Elżbieta Tekieli <e...@w...pl>
Użytkownik "Robcio" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
news:cgkrlv$rrk$1@news.onet.pl...
>
> > Zostałem zatrudniony w marcu 2003 roku.
> > Jestem po studiach i jest to moja pierwsza umowa o pracę.
> > Ile dokładnie przysługuje mi dni urlopu na dzień dzisiejszy?
> > Bo przez mianę ustawy o urlopach porobiło się coś dziwnego chyba....
nie
> > bardzo rozumiem jak to teraz działa?
>
> bidulku.. nalezysz do grupu wybitnie okrzywdzonych przez system (jak
moja
> dziewczyna).. masz 9 dni za pierwsze pol roku i 11 po drugim pol roku..
> potem nic (ciagle nic na teraz - razem 20).. od stycznia masz 20dni i od
> dnia pracy (beda juz 2 lata + 8 za studia) .. dostajesz dodatkoe 6dni..
> dobrze mowie ??
>
> Masz rację, to dlatego, że do wymiaru jego urlopu stosuje sie niestety
jeszcze stare przepisy. Jeśli zaczął pracę 1 marca 2003, to od 1 stycznia
2004 nie nabył prawa do nowego urlopu. Według starych przepisów prawo do
pierwszego urlopu nabył 31 sierpnia 2003 r. (9 dni). 29 lutego 2004 nabył
prawo do pozostałej części urlopu prysługującego mu po przepracowaniu roku
(czyli 11). A prawo do kolejnego urlopu nabędzie 1 stycznia 2005 roku i
wymiar będzie 20 dni, a dopiero od marca 26 :)
-
12. Data: 2004-08-26 22:50:44
Temat: Re: Urlopy - jak to jest z nimi?
Od: Elżbieta Tekieli <e...@w...pl>
Użytkownik "Marcin Lubojański" <marcin_lubojanski_usun_to@i_to_tez.pf.pl>
napisał w wiadomości news:cglas6$ae1$1@inews.gazeta.pl...
Marcin napisał(a):
> Zostałem zatrudniony w marcu 2003 roku.
> Jestem po studiach i jest to moja pierwsza umowa o pracę.
> Ile dokładnie przysługuje mi dni urlopu na dzień dzisiejszy?
> Bo przez mianę ustawy o urlopach porobiło się coś dziwnego chyba.... nie
> bardzo rozumiem jak to teraz działa?
A jak to jest w takim przypadku:
Zeminiłem w lipcu pracę (w sumie na umowie o pracę jestem od lutego,
dalej studiuję dziennie). W grudniu będę miał do wykorzystania 10 dni
urlopu? Ale czy ten urlop mogę wykorzystać odpiero w grudniu? Na razie
mam jeszcze umowe na czas określony ale na początku listopada
prawdopodobnie podpiszę umowę na czas nieokreślony. Czy wtedy będę mógł
wykorzystać moje 10 dni?
Pozdrawiam
Marcin Lubojański
Właściwie to prawo do urlopu uzyskujesz juz po miesiącu pracy w wymiarze
1/12 całości.
--
interesujesz się turystyką? zapraszam na moje strony:
www.goscinni.betacom.pl - darmowe noclegi!! na zasadzie wymiany adresów
www.tramping.slask.prv.pl - relacje, galeria, porady, niusy, tablica
ogłoszeniowa 'szukam ludzi do wyprawy', rozkład PKS Katowice
-
13. Data: 2004-08-27 05:18:51
Temat: Re: Urlopy - jak to jest z nimi?
Od: "Marcin" <m...@p...fm>
Wielkie dzięki :)
Bałem się, że coś nie tak z tymi urlopami jest...
Czyli po prostu od nowego roku będę miał znowu do wykorzystania 20 dni
urlopu.... Dziwne to prawo, bardzo dziwne:)
No, a dodatkowe pytanie mam, czy mam te 4 dni w roku do wykorzystania kiedy
chcę i to bez wcześniejszego uzgadniania z pracodawcą? To się odlicza od
puli urloppowej oczywiście?
Marcin.
Użytkownik "Elżbieta Tekieli" <e...@w...pl> napisał w
wiadomości news:cglom0$t0k$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Robcio" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:cgkrlv$rrk$1@news.onet.pl...
> >
> > > Zostałem zatrudniony w marcu 2003 roku.
> > > Jestem po studiach i jest to moja pierwsza umowa o pracę.
> > > Ile dokładnie przysługuje mi dni urlopu na dzień dzisiejszy?
> > > Bo przez mianę ustawy o urlopach porobiło się coś dziwnego chyba....
> nie
> > > bardzo rozumiem jak to teraz działa?
> >
> > bidulku.. nalezysz do grupu wybitnie okrzywdzonych przez system (jak
> moja
> > dziewczyna).. masz 9 dni za pierwsze pol roku i 11 po drugim pol roku..
> > potem nic (ciagle nic na teraz - razem 20).. od stycznia masz 20dni i od
> > dnia pracy (beda juz 2 lata + 8 za studia) .. dostajesz dodatkoe 6dni..
> > dobrze mowie ??
> >
> > Masz rację, to dlatego, że do wymiaru jego urlopu stosuje sie niestety
> jeszcze stare przepisy. Jeśli zaczął pracę 1 marca 2003, to od 1 stycznia
> 2004 nie nabył prawa do nowego urlopu. Według starych przepisów prawo do
> pierwszego urlopu nabył 31 sierpnia 2003 r. (9 dni). 29 lutego 2004 nabył
> prawo do pozostałej części urlopu prysługującego mu po przepracowaniu roku
> (czyli 11). A prawo do kolejnego urlopu nabędzie 1 stycznia 2005 roku i
> wymiar będzie 20 dni, a dopiero od marca 26 :)
>
-
14. Data: 2004-08-27 06:22:42
Temat: Re: Urlopy - jak to jest z nimi?
Od: Elżbieta Tekieli <e...@w...pl>
Użytkownik "Marcin" <m...@p...fm> napisał w wiadomości
news:cgmg7k$t7m$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Wielkie dzięki :)
> Bałem się, że coś nie tak z tymi urlopami jest...
> Czyli po prostu od nowego roku będę miał znowu do wykorzystania 20 dni
> urlopu.... Dziwne to prawo, bardzo dziwne:)
>
> No, a dodatkowe pytanie mam, czy mam te 4 dni w roku do wykorzystania
kiedy
> chcę i to bez wcześniejszego uzgadniania z pracodawcą? To się odlicza od
> puli urloppowej oczywiście?
>
> Marcin.
>
>
> Użytkownik "Elżbieta Tekieli" <e...@w...pl> napisał w
> wiadomości news:cglom0$t0k$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >
> > Użytkownik "Robcio" <r...@i...pl> napisał w wiadomości
> > news:cgkrlv$rrk$1@news.onet.pl...
> > >
> > > > Zostałem zatrudniony w marcu 2003 roku.
> > > > Jestem po studiach i jest to moja pierwsza umowa o pracę.
> > > > Ile dokładnie przysługuje mi dni urlopu na dzień dzisiejszy?
> > > > Bo przez mianę ustawy o urlopach porobiło się coś dziwnego
chyba....
> > nie
> > > > bardzo rozumiem jak to teraz działa?
> > >
> > > bidulku.. nalezysz do grupu wybitnie okrzywdzonych przez system (jak
> > moja
> > > dziewczyna).. masz 9 dni za pierwsze pol roku i 11 po drugim pol
roku..
> > > potem nic (ciagle nic na teraz - razem 20).. od stycznia masz 20dni
i od
> > > dnia pracy (beda juz 2 lata + 8 za studia) .. dostajesz dodatkoe
6dni..
> > > dobrze mowie ??
> > >
> > > Masz rację, to dlatego, że do wymiaru jego urlopu stosuje sie
niestety
> > jeszcze stare przepisy. Jeśli zaczął pracę 1 marca 2003, to od 1
stycznia
> > 2004 nie nabył prawa do nowego urlopu. Według starych przepisów prawo
do
> > pierwszego urlopu nabył 31 sierpnia 2003 r. (9 dni). 29 lutego 2004
nabył
> > prawo do pozostałej części urlopu prysługującego mu po przepracowaniu
roku
> > (czyli 11). A prawo do kolejnego urlopu nabędzie 1 stycznia 2005 roku
i
> > wymiar będzie 20 dni, a dopiero od marca 26 :)
> >
>
> Jest to tak zwany urlop na żądanie i zgodnie z art. 167(2) KP zgłaszasz
swoje żądanie najpóźniej w dniu rozpoczęcia urlopu, więc teoretycznie
możesz tego nie uzgadniać z pracodawcą :)
-
15. Data: 2004-08-27 06:33:11
Temat: Re: Urlopy - jak to jest z nimi?
Od: "Robcio" <r...@i...pl>
tak.. ale tylko Ci ktorzy rozpoczeli pierwsza prace juz w 2004 a nie w 2003,
wiec ten przepis w tym przypadku nie obowiazuje
-
16. Data: 2004-08-27 06:35:28
Temat: Re: Urlopy - jak to jest z nimi?
Od: "Robcio" <r...@i...pl>
dobra ok doczytalem, jesli pracuje od lutego 2004 to rzeczywiscie urlop co
miesiac.. sorrki