Witam!
Mam problemy z dostaniem urlopu w terminie ktory zaplanowalem jeszcze w
lutym, ktory zaakceptowal pracodawca a obecnie w tym terminie chce oslac
zamiast mnie kogos innego (do tego jestem odwladnym tego kogos). Wiem ze
pracodawca moze mnie odwolac i wtedy musi pokryc koszty zwiazane z
odwolaniem z urlopu, problem w tym ze nie mam zadnych rachunkow na moja
osobe (urlop mial byc spedzony w wiekszym gronie a wszelkie koszty
udokumentowane sa (lub nie) na inna osobe, do tego stosunkowo niewielkie)
i moj pracodawca nic mi nie zwroci - zreszta nie chodzi o kase tylko o to
by pojechac na ten wyjazd.
W zwiazku z tym ma pytanie o L4 - czy jesli dostalbym L4 z zaznaczeiem ze
pacjent moze chodzic to czy w zwiazku z tym musze byc obecny w domu w
przypadku kontroli naslanej przez pracodawce? Jakie konsekwencje moga z
tego wyniknac? Czy np. po powrocie do pracy moge dostac wypwiedzenie i
jesli tak to z jakiego powodu (dyscyplinarne?)?
Napiszcie jak najwiecej bo nie wiem juz co mam robic - nie dosc ze
zarabiam grosze to jeszcze traktuja czlowieka jak niewolnika.
Pozdrawiam
Tomek

do góry