-
71. Data: 2014-12-29 17:17:16
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sat, 27 Dec 2014, RadoslawF wrote:
> W dniu 2014-12-27 o 10:07, Gotfryd Smolik news pisze:
[...komuś, wrotkę wycięto...]
>>> Ktoś budynek wybudował więc ... jako właściciel może decydować kogo
>>> wpuścić
>>> a kogo wywalić z klatki.
>>
>> Tak na poważnie sądzisz, że właściciel mieszkania może dajmy
>> na to wywalić lokatora "bo tak"?
>> Taką właśnie tezę przedstawiłeś - "bo jest właścicielem to może".
>>
> Nie chodziło mu o wywalenie lokatora tylko o nie wpuszczenie
> na klatkę schodową pracownika zakładu energetycznego.
Przecież wykazuję JEDYNIE bzdurność argumentu, że "prawo wywalenia"
wynika z faktu bycia WŁAŚCICIELEM.
Nijak.
pzdr, Gotfryd
-
72. Data: 2014-12-29 17:20:41
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Sun, 28 Dec 2014, re wrote:
> Użytkownik "Gotfryd Smolik news"
>
> Natomiast w przypadku "kogoś" na klatce schodowej różnica jest
> taka, że *wszyscy* uprawnieni są uprawnieni do współposiadania,
> nie można więc "wywalić" czyjegoś gościa (kwalifikując do "gości"
> również wszystkich, którzy mają jakikolwiek interes w przyjściu
> do innego uprawnionego, włącznie z "bo tak" :))
> ---
> Bajdurzysz. Potencjalny interes nie może godzić w prawo posiadania.
Zapomniałeś o małym pikusiu: przedrostku "współ".
Klatka nie jest w idywidualnym użyciu.
> Wydaje mi
> się, że nawet faktyczny nie daje możliwości korzystania z nieruchomości przez
> osoby trzecie. Mogą się spotkać gdzie indziej.
Znaczy masz prawo wypraszać gości sąsiadów - "nie wpuszczę, spotkajcie
się gdzie indziej"?
Uprzedzając - ten facio JAKOŚ jak klatkę już się dostał, a o włamaniu
mowy nie było, znaczy KTOŚ go wpuścił jako mniemam.
pzdr, Gotfryd
-
73. Data: 2014-12-30 15:08:01
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: Miroo <m...@R...o2.pl>
W dniu 2014-12-19 o 22:47, RadoslawF pisze:
>> Standardowo w piwnicy(?) jest jeszcze skrzynka z jednym bezpiecznikiem
>> na każde mieszkanie, do której energetycy (a w zasadzie każdy) ma dostęp.
>>
> Nie bardzo.
> Wszystkie mieszkania z licznikiem w środku jakie widziałem miały
> też w środku pion czyli w piwnicy można odciąć wszystkich z
> tego pionu a nie wybranego delikwenta.
> Przy normalnym układzie gdzie pion i licznik jest na klatce
> schodowej można delikwenta odciąć na tej klatce, w piwnicy na
> dole możesz odciąć już tylko cały pion.
> To o czym piszesz to jakiś rzadko spotykany wynalazek.
Takie mam doświadczenia z 2 bloków (rocznik ok. 1980, typu "great
longplay"), w których mieszkałem. Liczniki w mieszkaniu.
Może kiedyś się tak robiło.
Pozdrawiam
-
74. Data: 2014-12-31 22:48:34
Temat: Re: Uprawnienia "służb" energetycznych
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news"
>
> Natomiast w przypadku "kogoś" na klatce schodowej różnica jest
> taka, że *wszyscy* uprawnieni są uprawnieni do współposiadania,
> nie można więc "wywalić" czyjegoś gościa (kwalifikując do "gości"
> również wszystkich, którzy mają jakikolwiek interes w przyjściu
> do innego uprawnionego, włącznie z "bo tak" :))
> ---
> Bajdurzysz. Potencjalny interes nie może godzić w prawo posiadania.
Zapomniałeś o małym pikusiu: przedrostku "współ".
Klatka nie jest w idywidualnym użyciu.
---
Jest w użyciu właścicieli, więc jak się większość z nich zgodzi to będzie
tak, jak chcą.