-
11. Data: 2006-07-25 13:57:57
Temat: Re: Umowa o dzielo niezgodna z prawem - kwestia jej anulowania
Od: "rezist.com" <s...@p...com>
> No tak, ale nie tylko naglowek jest zly. Ale rowniez okreslenie samego dziela
> ktore dzielem nie jest...
przeciez otrzymales juz odpowiedz
--
tomek nowak
http://rezist.com
http://anvilstrike.com
http://icic.pl
-
12. Data: 2006-07-25 15:16:04
Temat: Re: Umowa o dzielo niezgodna z prawem - kwestia jej anulowania
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
d...@w...pl wrote:
>> Umowa o ciągłe (przez jakiś okres) prowadzenie wykładów to na pewno nie
>> jest dzieło. To zlecenie albo nawet umowa o pracę.
>
> Tak wiec czy taka umowa o dzielo jest nie wazna? i czy mozna ja jednostronnie
> bez ponoszenia jakichkolwiek konsekwencji zerwac ?
>
Ważna, tylko że nie jest to umowa o dzieło.
-
13. Data: 2006-07-25 22:16:58
Temat: Re: Umowa o dzielo niezgodna z prawem - kwestia jej anulowania
Od: witek <w...@s...poczta.gazeta.pl.invalid>
d...@w...pl wrote:
>> Nie, bo charakter umowy określa jej treść, a nie nagłówek.
>> Nawet jakby tam było napisane umowa kupna-sprzedaży samochodu, to umowa
>> co do jej treści jej dalej wiążąca.
>> Trzeba czytać co się podpisuje.
>
> No tak, ale nie tylko naglowek jest zly. Ale rowniez okreslenie samego dziela
> ktore dzielem nie jest...
>
No to masz umowę zlecenie z nagłówkiem umowa o dzieło.
I tyle.