eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUmieszczenie szyldu na scianie wspolnej kamienicy
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 17

  • 11. Data: 2006-07-12 17:46:45
    Temat: Re: Umieszczenie szyldu na scianie wspolnej kamienicy
    Od: Ebay <l...@n...gazeta.pl>

    Dnia Wed, 12 Jul 2006 10:22:26 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > kam [####k...@w...pl#.###] napisał:
    >> Robert Tomasik napisał(a):
    >>> Zakładając, ze jest to banner reklamowy, to zgody UM nie potrzebujesz.
    >>> Ale zgody wszystkich współwłaścicieli tak.
    >> dlaczego wszystkich?
    >> powieszenie reklamy nie przekracza raczej zwykłego zarządu... (art.201 kc)
    >
    > Moim zdaniem umieszczenie reklamy świecącej jednemu z uzyutkowników "po
    > oczach" przekracza zakres zwykłego zarządu. Zwłaszcza, że przecież ogólnie
    > za umieszczenie takiej reklamy się płaci.

    Ok a napiszcie w jaki sposób on mnie może zmusić do zdjęcia tego szyldu?


  • 12. Data: 2006-07-12 22:15:15
    Temat: Re: Umieszczenie szyldu na scianie wspolnej kamienicy
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Ebay [###l...@n...gazeta.pl.###] napisał:

    > Ok a napiszcie w jaki sposób on mnie może zmusić do zdjęcia tego szyldu?

    Prawnie, to przez sąd.


  • 13. Data: 2006-07-13 06:11:18
    Temat: Re: Umieszczenie szyldu na scianie wspolnej kamienicy
    Od: Ebay <l...@n...gazeta.pl>

    Dnia Thu, 13 Jul 2006 00:15:15 +0200, Robert Tomasik napisał(a):

    > Ebay [###l...@n...gazeta.pl.###] napisał:
    >
    >> Ok a napiszcie w jaki sposób on mnie może zmusić do zdjęcia tego szyldu?
    >
    > Prawnie, to przez sąd.

    OK czyli długa droga, szyld z pół roku powisi.


  • 14. Data: 2006-07-13 16:55:44
    Temat: Re: Umieszczenie szyldu na scianie wspolnej kamienicy
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Ebay [###l...@n...gazeta.pl.###] napisał:
    > Dnia Thu, 13 Jul 2006 00:15:15 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >> Ebay [###l...@n...gazeta.pl.###] napisał:
    >>> Ok a napiszcie w jaki sposób on mnie może zmusić do zdjęcia tego szyldu?
    >> Prawnie, to przez sąd.
    > OK czyli długa droga, szyld z pół roku powisi.

    No ale za pół roku może się okazać, że zapłacisz odszkodowanie liczone w
    kilka tysięcy złotych :-) Poza tym tak się zastanawiam, czy czasem ościowi
    nie przysługuje tu tzw. samopomoc, czyli nie ma prawa zwalić tej reklamy w
    celu zapobieżenia naruszenia jego własności.


  • 15. Data: 2006-07-15 16:51:12
    Temat: Re: Umieszczenie szyldu na scianie wspolnej kamienicy
    Od: "Jacek Kauch" <j...@o...pl>

    Użytkownik "Ebay" <l...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    news:evuao3dhgloy.al78jfrwx3eh.dlg@40tude.net...

    > No nic pozostało mi tylko czekac co dalej mój sąsiad bedzie wymyślał, dziś
    > pierwsza noc kiedy ten szyld (litery ze styroduru oświetlone trzema
    > halogenami) będzie świecił i jestem pewien że właśnie na to świecenie będą
    > najbardziej narzekać ponieważ oni w swojej części mieszkają a ten szyl
    > jest
    > zaraz pod jednym z ich okien.

    Dałeś ciała na calej lini i czym prędzej dogadaj się z sąsiadem albo narobi
    Ci smrodu.
    Po pierwsze nie dogadałeś się z nim przed montażem, po wtóre nie dokonałeś
    zgłoszenia i/lub nie uzyskałeś zgody wydziału architektury um. Tercio,
    niemal świecisz mu tymi reflektorami w okna.
    Ja szczerze wpółczuję temu gościowi, że ma takiego sąsiada jak Ty.

    Dobra rada, klepnij się w pierś, dogadaj się z sąsiadem. Nic tak nie boli
    jak wzajmene wkurzenie trwające lata.

    --
    Pozdrawiam,
    Jacek Kauch


  • 16. Data: 2006-07-16 21:04:05
    Temat: Re: Umieszczenie szyldu na scianie wspolnej kamienicy
    Od: Ebay <l...@n...gazeta.pl>

    Dnia Sat, 15 Jul 2006 18:51:12 +0200, Jacek Kauch napisał(a):

    > Użytkownik "Ebay" <l...@n...gazeta.pl> napisał w wiadomości
    > news:evuao3dhgloy.al78jfrwx3eh.dlg@40tude.net...
    >

    >
    > Dałeś ciała na calej lini i czym prędzej dogadaj się z sąsiadem albo narobi
    > Ci smrodu.
    > Po pierwsze nie dogadałeś się z nim przed montażem, po wtóre nie dokonałeś
    > zgłoszenia i/lub nie uzyskałeś zgody wydziału architektury um. Tercio,
    > niemal świecisz mu tymi reflektorami w okna.
    > Ja szczerze wpółczuję temu gościowi, że ma takiego sąsiada jak Ty.
    >
    > Dobra rada, klepnij się w pierś, dogadaj się z sąsiadem. Nic tak nie boli
    > jak wzajmene wkurzenie trwające lata.

    Może i dałem ciała ale wczoraj rozmawiałem z bratem właścicielem 1/3 tej
    kamienicy i powiedział mi że pół roku temu rozmawiał z sąsiadem i mówił mu
    że będe instalował taki szyld i on powiedział że OK.
    Po drugie oświetlenie tego szyldu świeći od 21 do 23 i świeci w szyld a nie
    w jego okno, co prawda delikatna poświata pada na jego okno ale z latarni
    też pada.
    Trzecia sprawa dlaczego mam zgłaszać sprawe do UM, możesz podać jakieś
    rozporządzenie które nakazuje zgłoszenie zawieszenia szyldu do UM?
    Czwarta sprawa żeby wszyscy mieli takich sąsiadów jak ja to by był spokój
    na tej ziemi, on jak wymyśla jakies pierdoły to ja sie na wszystko
    godziłem. Z jego tarasu przecieka mi do wnętrza, tylnia klatka schodowa
    jest zawalona jego rupieciami, jak tylko zacznie dymieć bardziej to ja
    zaczne dymieć o ten przeciek z jego tarasu.


  • 17. Data: 2006-07-16 22:59:21
    Temat: Re: Umieszczenie szyldu na scianie wspolnej kamienicy
    Od: "pestifer" <p...@p...fm>

    Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:e95u2o$n5a$1@nemesis.news.tpi.pl...
    > Ebay [###l...@n...gazeta.pl.###] napisał:
    >> Dnia Thu, 13 Jul 2006 00:15:15 +0200, Robert Tomasik napisał(a):
    >>> Ebay [###l...@n...gazeta.pl.###] napisał:
    >>>> Ok a napiszcie w jaki sposób on mnie może zmusić do zdjęcia tego
    >>>> szyldu?
    >>> Prawnie, to przez sąd.
    >> OK czyli długa droga, szyld z pół roku powisi.
    >
    > No ale za pół roku może się okazać, że zapłacisz odszkodowanie liczone w
    > kilka tysięcy złotych :-) Poza tym tak się zastanawiam, czy czasem ościowi
    > nie przysługuje tu tzw. samopomoc, czyli nie ma prawa zwalić tej reklamy w
    > celu zapobieżenia naruszenia jego własności.

    moze sam sciagnac taki szyld lub zamowic firme na koszt wlasciciela reklamy.
    moze tez wystapic o odszkodowanie na uszkodzenie elewacji, ktorej jest
    wspolwlascicielem. a tu juz jak sie uprze... reklama na pewno nie jest na
    tasmie klejacej, moze sie nie zgodzic na zalatanie dziur po srubach i zadac
    rownego odmalowania calej elewacji itp. i uwazam, ze we wszystkich swoich
    dzialaniach bedzie mial racje poniewaz to jakis kutas narusza bezprawnie
    jego wlasnosc


strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1