eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Ulga odsetkowa a rozwiedzeni
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 1

  • 1. Data: 2006-08-07 08:37:24
    Temat: Ulga odsetkowa a rozwiedzeni
    Od: Wojtek <w...@p...fm>

    Witam !

    Ciekawi mnie Wasze zdanie w temacie prawa do ulgi odsetkowej,
    wynikającej z art. 26b ust. 1 ustawy z dnia 26 lipca 1991 r. o podatku
    dochodowym od osób fizycznych. Od razu zaznaczam że nie chodzi tu o
    interpretację podatkową, tylko o prawną ocenę interpretacji zapisu
    ustawowego (stąd zapytanie na tej grupie). Chodzi dokładnie o taki
    przypadek:

    Chcę kupić dom, finansując go kredytem hipotecznym. Powyższy zapis
    w ustawie daje mi prawo do odliczenia pewnej części odsetek kredytu od
    dochodu - nigdy wcześniej bowiem nie korzystałem z innych ulg budowlanych.

    Załóżmy że dom kupiłem, mieszkam w nim sobie i jest ogólnie fajnie.
    W międzyczasie poznaję dziewczynę, po jakimś czasie wielka miłość i
    zapada decyzja o małżeństwie...

    Kilka słów o dziewczynie. Jest rozwódką, za czasów pierwszego
    małżeństwa kupiła wspólnie z mężem mieszkanie i skorzystali z tzw. dużej
    ulgi budowlanej. Jakiś czas później rozwiedli się. Teraz ja się z nią
    żenię, tyle że z chwilą zawarcia związku małżeńskiego tracę prawo do
    wcześniej nabytej ulgi odsetkowej. Tak bynajmniej interpretują przepisy
    ustawy Urzędy Skarbowe.

    Dlaczego ? Otóż art. 26b ust. 2 pkt 7 ustawy o której wspominam
    powyżej mówi że ulga odsetkowa przysługuje jeśli podatnik lub jego
    małżonek _nie_korzystał_ wcześniej z innych ulg mieszkaniowych czy
    budowlanych.

    Czy w opisanym przeze mnie przypadku ten zapis nie prowadzi do
    dyskryminacji lub czy nie narusza innych praw ? Moim zdaniem jest to
    niesprawiedliwe społecznie, gdyż:

    a) tracę prawo do przysługującej mi ulgi tylko przez fakt, iż już
    po jej nabyciu zawieram związek małżeński z osobą która z ulgi korzystała
    b) zawierając związek małżeński z taką osobą nie nabywam praw do
    ulgi, z której korzystał były mąż (i być może nadal korzysta, jeśli
    mieszkanie w wyniku umowy podziału majątku zostało w jego rękach).

    Czy to jest do ugryzienia, zaskarżenia itd. ? Pomijam już że taka
    interptretacja jest wybitnie antyrodzinna, gdyż nie sprzyja odzyskowi
    rozwiedzionych z rynku ;-) No a przecież mamy prorodzinny rząd...


    --
    Pozdrawiam,
    Wojt.

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1