eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoUkradli auto, szukam prawnika Toruń/BydgoszczUkradli auto, szukam prawnika Toruń/Bydgoszcz
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!newsfeed.atman.pl!newsfeed.tpinterne
    t.pl!atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
    From: "dawiata" <d...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Ukradli auto, szukam prawnika Toruń/Bydgoszcz
    Date: Fri, 23 Jun 2006 12:28:28 +0200
    Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
    Lines: 59
    Message-ID: <e7gfoj$110$1@atlantis.news.tpi.pl>
    NNTP-Posting-Host: abrl160.neoplus.adsl.tpnet.pl
    X-Trace: atlantis.news.tpi.pl 1151058515 1056 83.8.105.160 (23 Jun 2006 10:28:35 GMT)
    X-Complaints-To: u...@t...pl
    NNTP-Posting-Date: Fri, 23 Jun 2006 10:28:35 +0000 (UTC)
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2180
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2180
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:396397
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,
    zna może ktoś z Szanownego Towarzystwa jakiegoś dobrego prawnika z okolić
    TR/Bydgoszcz?
    Chodzi o to, że pół roku temu albo i wcześniej skradziono mi samochód.
    Ogólnie to sprawa wygląda tak, że był komis w Bydzi, który zniknął jednej
    nocy ze wszystkimi autami jakie stały na placu. Wszyscy właściciele
    zgłaszali się kolejno na policję i do prokuratury. Niestety mieszkamy w
    polsce i pomimo faktu rozpoczęcia całej procedury jeb%^$ ch^% który "kupił"
    mój samochód poszedł sobie do swojego urzędu w Inowrocławiu i na luzaka
    przerejestrował auto na siebie!!! Psiarnia miała namiar na tego typa od razu
    po zniknięciu samochodu bo ojciec rozmawiał z nim jako z potencjalnym
    kupcem, niestety G zrobili.
    Po jakimś czasie zdecydowali, że była to oczywiście sprawa z przestępczością
    zorganizowaną, prokurator stwierdza, że samochody muszą wrócić do
    prawowitych właścicieli i odebrano typowi moją furę. Teraz stoi u mnie w
    garażu - ale o tym później.
    Następnie wyłapali (jakimś niebywałym cudem?) większość albo i wszystkich
    kolesi co maczali palce w tym przekręcie. Koleś co "kupił" samochód od
    komisu cały czas robił raban, że jego część transakcji "komis - kupujący"
    była legalna bo on wpłacił kasę i kupił ten samochód legalnie. [Pozostawię
    bez komentarza fakt, że ojciec oddając auto w komis oddał wszystkie
    dokumenty i kluczyk (normalna procedura komisu).] Okazało się jednak - co od
    początku było wiadome - że to jedna wielka lipa i cieć co siedział w budce w
    komisie i reszta też - zeznali, iż wszystkie transakcje były sfingowane,
    umowy podpisywali hurtowo, a kasy otrzymywali jakieś może 1/7 wartości aby
    się szybko fur pozbyć. Dosłownie jest ujęte że samochód marki takiej, o
    numerach takich - nie został sprzedany - i transakcja była lipna. Do tego
    policja wie, zę facet co "kupił" auto ma juz na koncie podobne przekręty.

    No i teraz finał:
    auto stoi u nas w garażu (odebrano z parkingu policyjnego na podstawie
    decyzji prokuratora), ma blachy tego skur%$% z Inowrocławia, koleś ma
    dokumenty i... urząd komunikacji pomimo oczywistego faktu, iż tamten
    zarejestrował auto na siebie w drodze przestępstwa nie chce go
    przerejestrować z powrotem na mnie... (nie ma umowy kupna-sprzedaży, FV ani
    wyroku sądu) pół roku stoi sobie samochód w garażu i się starzeje...
    Wynajęliśmy adwokata - pan zainkasował 2000zł na wejściu i nic nie robi...
    Ogólnie teraz ukazały się conajmniej 4 kruczki w sprawie, o których prawnik
    o jego doświadczeniu i renomie powinien wiedzieć już dawno - a to my musimy
    mu je podpowiadać a on nic i tak nie robi. Do takich niuansów należą m.in.
    fakt, że transakcja powyżej pewnej kwoty, która tu została przekroczona musi
    być ratyfikowana podczas sprzedaży przez samego właściciela samochodu - w
    tym przypadku mojego ojca - a nie jak to nastąpiło w tym przypadku przez sam
    komis na podstawie umowy sprzedający-komis.

    Zapytuję wiec czy ktoś zna jakiegoś DOBREGO prawnika z w/w okolicy? Chyba
    nie ma sensu pisać, że taniego, ale jakby powiedział rozsądną cenę to też
    byłoby dobrze. Ostatni zaśpiewał 12 tysi + koszta procesu!!! O zgrozo!
    Z tego co mi wiadomo to należy w takiej syt założyć sprawę o przywrócenie
    prawa własności (czy cos) i na podstawie takiego wyroku urząd komunikacji
    może przerejestrować samochód z powrotem na mnie.


    Wszelkie konkluzje i rady mile widziane.

    Pzdr
    Dawid


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1