-
11. Data: 2004-10-02 17:59:29
Temat: Re: Uciążliwi sąsiedzi
Od: Paszczak <s...@h...pl>
rezist.com <s...@p...com> wrote:
> Najpierw piszesz ze blok jest dobrze izolowany i mieszkania sa
> wytlumione, nie slychac imprez obok.
>
> Nad Toba mieszkaja poltonowe Goryle Afrykanskie albo Stropy sa
> tragicznie cienkie.
No więc właśnie :) Jak się pozbyć półtonowych goryli afrykańskich? :)
Serio - jak szedłem ich uspokoić, to z ich mieszkania waliło jakby
myli podłogi własnym potem.
Goryle mieszkały w zeszłym roku i nie udało mi się ich pozbyć - dopiero
same pojechały w czerwcu.
Nowi są chyba OK, bo są już drugi dzień i słychać tylko _normalne_ kroki
osób chodzących po mieszkaniu, _normalny_ szczęk garnków, _normalne_
szczekanie psa i wiele innych _typowych_, nieprzeszkadzających odgłosów.
Mimo wszystko chciałem znać metody postępowania, gdyby np. goryle
wprowadziły się za rok. Ciekawe, czy właściciele płacą podatek dochodowy
od tego wynajmu. I czy zgłosili spółdzielni ilość osób mieszkających w
mieszkaniu (żeby odpowiednio naliczać opłaty za wywóz śmieci i windę).
Ale to tylko takie półśrodki uprzykrzające im życie, a nie likwidujące
przyczyny.
Jak kiedyś sam szukałem mieszkania, to niechcący się wygadałem, że jestem
studentem (tj. byłem wówczas), bo agencja nieruchomości oferowała jakąś
zniżkę dla studentów. Okazało się jednak, że w tym momencie odpada połowa
ogłoszeń, bo wynajmujący zaznaczają, że chcą każdego, byle nie studenta.
Pani z nieruchomości wyjaśniła, że to dlatego, że studenci niszczą mieszkania
i wywołują konflikty z sąsiadami. Teraz dobrze wiem, o co jej chodziło.
P.