-
11. Data: 2006-05-16 12:19:32
Temat: Re: Ubezpieczenie OC, a żadania PZU
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Jotte porozsypywal nastepujace haczki:
> Przeczytaj opis news:e4am2o$p9r$1@news.dialog.net.pl. Zawarłem umowę na rok,
> zapłaciłem pierwszą ratę, przed terminem zapłaty drugiej auto sprzedałem,
> rozwiązałem umowę, drugą ratę zapłacił nabywca.
> Podobną sytuację mam z nowo nabytym autem:
Nie rozwiazales umowy. Umowa po prostu przeszla na nabywce a Ty jedynie
zglosiles fakt sprzedazy w swoim TU. Inna kwestia ze wychodzi na to samo
- nie musiales placic drugiej raty:)
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
12. Data: 2006-05-16 12:28:32
Temat: Re: Ubezpieczenie OC, a żadania PZU
Od: KaMil <m...@o...pl>
"Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl> wrote:
>Jak się coś pisze, to się pisze precyzyjnie.
I zastosuj to do siebie-czytaj ponizej.
> przed terminem zapłaty drugiej auto sprzedałem,
>rozwiązałem umowę, drugą ratę zapłacił nabywca.
Rozwiazales, ale sobie sznurek od kaleson, bo to mogles ;-)
Umowe sie wypowiada, a nie rozwiazuje.
Powtarzam, w przypadku sprzedazy wczesniejsze wypowiedzenie umowy
dotyczy nabywcy. Ty nie masz takiej mozliwosci. Dalej skoro nabywca
rate zaplaci to od czego ? Od umowy, ktora ty 'rozwiazales'. Widzisz
co popisujesz.
>A teraz idź czytać i nie marudź.
Jedynie poprawiam twoje bzdury.
>EOT
--
KaMil
-
13. Data: 2006-05-16 19:37:30
Temat: Re: Ubezpieczenie OC, a żadania PZU
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska.pl>
W wiadomości news:e4cgn6$erb$1@inews.gazeta.pl badzio
<b...@n...skreslic.epf.pl> pisze:
>> Przeczytaj opis news:e4am2o$p9r$1@news.dialog.net.pl. Zawarłem umowę
>> na rok, zapłaciłem pierwszą ratę, przed terminem zapłaty drugiej auto
>> sprzedałem, rozwiązałem umowę, drugą ratę zapłacił nabywca.
>> Podobną sytuację mam z nowo nabytym autem:
> Nie rozwiazales umowy. Umowa po prostu przeszla na nabywce a Ty jedynie
> zglosiles fakt sprzedazy w swoim TU.
Niechaj i tak będzie, choc dla mnie skoro przestaję być stroną umowy, czy
też przestaje mnie ona dotyczyć, to jakby została rozwiązana. Zadałem sobie
chwilę trudu i sprawdziłem - dokument nazywa się "zaświadczenie o przebiegu
ubezpieczenia" i jest na nim wszystko o czym wspomniałem.
> Inna kwestia ze wychodzi na to samo
> - nie musiales placic drugiej raty:)
No i o to chodzi. Takie właśnie rozwiązanie zaproponowałem wątkotwórcy, bo
zapłacenia 1-szej raty to on raczej nie uniknie.
--
Pozdrawiam
Jotte