> Tak - gdyby prezentował swoje poglądy to nie byłby trolem.

Bzdura :-) Odpisz w jednym watku, trzymajac sie twardo pogladu zawsze na
"nie" - a zobaczysz, jak Cie nazwa ;p Troll to gosc, ktory ma np. obsesje na
punkcie wlasnego malego pisiorka i usiluje to sobie kompensowac dlugoscia
wypowiedzi (czesto chaotycznych i z bledami) i odpowiadaniem, az bedzie
"jego na wierzchu". Wowczas troll usatysfakcjonowany zasiada do telewizora,
wlacza Polonie 1 i onanizuje sie przy pasztetach, ktore macaja sie, jakby
mialy pchly.

Nie, nie wiem z autopsji, tak tylko zaznacze na wypadek: "A co? Wiesz z
autopsji?".

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Użytkownik Tiger napisał:
> Bzdura :-) Odpisz w jednym watku, trzymajac sie twardo pogladu zawsze na
> "nie" - a zobaczysz, jak Cie nazwa ;p

Prezentowana przez otoczenie nieumiejętność dyskusji i totalitarne
zapędy świadczą tylko o osobach z tej grupy, a nie o tym, czy ktoś jest
trolem.

> Troll to gosc, ktory ma np. obsesje na punkcie wlasnego malego pisiorka
> i usiluje to sobie kompensowac dlugoscia wypowiedzi
>(czesto chaotycznych i z bledami) i odpowiadaniem, az bedzie
> "jego na wierzchu". Wowczas troll usatysfakcjonowany zasiada do telewizora,
> wlacza Polonie 1 i onanizuje sie przy pasztetach, ktore macaja sie, jakby
> mialy pchly.

Niewiele, bardzo niewiele dyskusji internetowych, kończy się, że czyjeś
zostaje na wierzchu. Prawie zawsze następuje usztywnienie stanowisk i
przesunięcie na skrajności.
I w Twojej interpretacji trolem to jest każdy dyskutant co już trąci o
absurd.

pozdrawiam
Arek

--
www.eteria.net

do góry

Dnia Thu, 15 Dec 2005 18:28:15 -0600, witek napisał(a):

>> No to podpadniesz pod paragrafy.
>> Troll to synonim złośliwego oszusta.

> uderz w stół, a nożyce się odezwą.

Areczek to się już nawet kary bożej nie boi :-{

--
Olgierd
JID: o...@j...org ||| gg: 3657597

do góry