-
1. Data: 2002-02-01 16:23:50
Temat: Testament a zachowek
Od: "warmianin" <w...@p...onet.pl>
Witam,
Pewna pani (wdowa) na kilka lat przed smiercia sporzadza testament.
W testamencie przekazuje swoje mieszkanie (tj. wlasnosciowe prawo do
mieszkania spoldzielczego) jednemu z wnukow.
Pani umiera. Ma troje dzieci i kilkoro wnukow.
Poza mieszkaniem nie ma zadnych innych nieruchomosci, ruchomosci czy
oszczednosci.
Rynkowa wartosc mieszkania wynosi obecnie ok. 100.000 zl.
Jak wyglada prawo do zachowku i jak wyliczyc jego wysokosc (jesli
przysluguje) dla poszczegolnych zstepnych?
Bede wdzieczny za odpowiedz lub podanie adresow w internecie, gdzie podobny
przypadek byc moze jest opisany.
Jacek Warmianin
-
2. Data: 2002-02-01 16:31:47
Temat: Re: Testament a zachowek
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Fri, 1 Feb 2002, warmianin wrote:
> Rynkowa wartosc mieszkania wynosi obecnie ok. 100.000 zl.
>
> Jak wyglada prawo do zachowku i jak wyliczyc jego wysokosc (jesli
> przysluguje) dla poszczegolnych zstepnych?
To zależy od wysokości darowizn jakie poczyniła w ciągu ostatnich 10 lat
(mówiąc ogólnie). Poczytaj art. 991 i n. KC, to dość skomplikowane.
Podstawa zachowku dla zstępnych wynosi 1/6 wartości spadku, chyba że są
małoletni albo niezdolni do pracy, wtedy 2/9.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]
-
3. Data: 2002-02-01 16:45:06
Temat: Re: Testament a zachowek
Od: "warmianin" <w...@p...onet.pl>
"Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl> wrote in message
news:Pine.LNX.4.44.0202011728390.1676-100000@localho
st...
: On Fri, 1 Feb 2002, warmianin wrote:
:
: > Rynkowa wartosc mieszkania wynosi obecnie ok. 100.000 zl.
: >
: > Jak wyglada prawo do zachowku i jak wyliczyc jego wysokosc (jesli
: > przysluguje) dla poszczegolnych zstepnych?
:
: To zależy od wysokości darowizn jakie poczyniła w ciągu ostatnich 10 lat
: (mówiąc ogólnie). Poczytaj art. 991 i n. KC, to dość skomplikowane.
:
: Podstawa zachowku dla zstępnych wynosi 1/6 wartości spadku, chyba że są
: małoletni albo niezdolni do pracy, wtedy 2/9.
Dzieki za szybka odpowiedz.
Ale co to jest podstawa zachowku.
Czy, jesli zadnych darowizn nie bylo, jest to czesc masy spadkowej, ktora
powinno otrzymac kazde z dzieci zmarlej?
Czyli, czy w tym konkretnym przypadku kazde z dzieci (wszystkie dorosle i
pelnosprawne) powinno otrzymac 1/6 wartosci mieszkania?
J.Warmianin
-
4. Data: 2002-02-01 16:47:57
Temat: Re: Testament a zachowek
Od: "KRZEM" <m...@s...pl000>
> Pewna pani (wdowa) na kilka lat przed smiercia sporzadza testament.
> W testamencie przekazuje swoje mieszkanie (tj. wlasnosciowe prawo do
> mieszkania spoldzielczego) jednemu z wnukow.
Tzn. czyni go spadkobiercą czy mowa tylko o mieszkaniu?
> Pani umiera. Ma troje dzieci i kilkoro wnukow.
> Poza mieszkaniem nie ma zadnych innych nieruchomosci, ruchomosci czy
> oszczednosci.
> Rynkowa wartosc mieszkania wynosi obecnie ok. 100.000 zl.
>
> Jak wyglada prawo do zachowku i jak wyliczyc jego wysokosc (jesli
> przysluguje) dla poszczegolnych zstepnych?
zatem uprawnionymi do zachowku są dzieci tej pani (zakładając ze wszyscy
żyli w dniu jej śmierci) , jeśli nic nie otrzymali, w tym tzw. "doliczalnych
darowizn", to należy im się polowa tego co by otrzymali, gdyby testamentu
nie było (w przypadku trwałej niezdolności do pracy lub niepełnoletniości -
2/3). Jeśli coś im przypadło na mocy testamentu - wtedy mogą się domagać
uzupełnienia do w/w wysokości. Zachowek to roszczenie pieniężne do
spadkobiercy.
Kwesię tę regulują art.991 -1011 kodeksu cywilnego, ale jest to materia dość
skoplikowana. Od tego co powyżej napisałem istnieje dość sporo wyjątków.
Marcin.
-
5. Data: 2002-02-01 17:09:26
Temat: Re: Testament a zachowek
Od: "warmianin" <w...@p...onet.pl>
"KRZEM" <m...@s...pl000> wrote in message
news:1Fz68.282075$5G5.2138133@news.chello.at...
:
: > Pewna pani (wdowa) na kilka lat przed smiercia sporzadza testament.
: > W testamencie przekazuje swoje mieszkanie (tj. wlasnosciowe prawo do
: > mieszkania spoldzielczego) jednemu z wnukow.
:
: Tzn. czyni go spadkobiercą czy mowa tylko o mieszkaniu?
W testamencie mowa jest tylko o mieszkaniu.
: > Pani umiera. Ma troje dzieci i kilkoro wnukow.
: > Poza mieszkaniem nie ma zadnych innych nieruchomosci, ruchomosci czy
: > oszczednosci.
: > Rynkowa wartosc mieszkania wynosi obecnie ok. 100.000 zl.
: >
: > Jak wyglada prawo do zachowku i jak wyliczyc jego wysokosc (jesli
: > przysluguje) dla poszczegolnych zstepnych?
:
: zatem uprawnionymi do zachowku są dzieci tej pani (zakładając ze wszyscy
: żyli w dniu jej śmierci) , jeśli nic nie otrzymali, w tym tzw.
"doliczalnych
: darowizn", to należy im się polowa tego co by otrzymali, gdyby testamentu
: nie było (w przypadku trwałej niezdolności do pracy lub
niepełnoletniości -
: 2/3). Jeśli coś im przypadło na mocy testamentu - wtedy mogą się domagać
: uzupełnienia do w/w wysokości. Zachowek to roszczenie pieniężne do
: spadkobiercy.
: Kwesię tę regulują art.991 -1011 kodeksu cywilnego, ale jest to materia
dość
: skoplikowana. Od tego co powyżej napisałem istnieje dość sporo wyjątków.
Czyli nie ma praktycznie mozliwosci "wydziedziczenia" dziecka?
Zawsze zostaje mu zachowek.
J.Warmianin
-
6. Data: 2002-02-01 17:30:04
Temat: Re: Testament a zachowek
Od: "KRZEM" <m...@s...pl000>
> W testamencie mowa jest tylko o mieszkaniu.
W takim razie sytuacja jest nieco bardziuej skomplikowana - spadkobiercami
są dzieci zmarłęj i to one powinny wydać to mieszkanie wnukowi jako
zapisobiorcy.
> Czyli nie ma praktycznie mozliwosci "wydziedziczenia" dziecka?
Można wydziedziczyć, bo wydziedziczenie to właśnie pozbawienie praw do
zachowku, ale w ściśle określonych sytuacjach wskazanych w Art. 1008. kc -
Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców
zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku:
1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami
współżycia społecznego;
2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób
umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej
obrazy czci;
3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.
Marcin.
-
7. Data: 2002-02-01 18:40:33
Temat: Re: Testament a zachowek
Od: "Gwidon S. Naskrent" <n...@s...pl>
On Fri, 1 Feb 2002, warmianin wrote:
> Ale co to jest podstawa zachowku.
Wartość majątku spadkowego + darowizny poczynione na rzecz osób bliskich,
> Czy, jesli zadnych darowizn nie bylo, jest to czesc masy spadkowej, ktora
> powinno otrzymac kazde z dzieci zmarlej?
Nie, to jest całość spadku.
> Czyli, czy w tym konkretnym przypadku kazde z dzieci (wszystkie dorosle i
> pelnosprawne) powinno otrzymac 1/6 wartosci mieszkania?
Tak, chyba żeby wnuk odrzucił spadek, wtedy dziedziczenie będzie ustawowe.
--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)
Tłumaczenia, usługi biurowe, consulting
"We've got to have rules and obey them. After all, we're not savages.
We're English, and the English are best at everything." [W. Golding, LotF]
-
8. Data: 2002-02-02 12:37:21
Temat: Re: Testament a zachowek
Od: "warmianin" <w...@p...onet.pl>
Jeszce raz, serdeczne dzieki.
-
9. Data: 2002-02-02 13:49:56
Temat: Re: Testament a zachowek
Od: "DHN" <p...@p...com>
Znam sytuację niemal identyczną.
To co jest niby zapisem (mieszkanie), jeśli wyczerpuje w praktyce niemal całą
masę spadkową, może być uznane za spadek w całości.
Tak w moim przypadku orzekł sąd, i to bardzo ważne w świetle poprzedniego postu,
bo to ty masz mieszkanie "w garści" bez dalszego działu spadku.
Walisz do US opłacić podatek (albo się zwolnić) i od razu do Spółdzielni o
przepisanie członkostwa (niby nieobowiązkowe, ale co na papierze, to bardziej
święte...).
A dzieci babci (czyli moi wujowie) niby mogły występować do mnie o zachowek, ale
wiedziały, że raczej jestem kuty na cztery nogi, i mógłbym np. wykazać, że
nakłady poczynione na ich wykształcenie przewyższały ogólnie pojęte w tamtym
środowisku (studia zaraz po wojnie).
Poza tym szczęśliwie wówczas nie była powszechna wykładnia o opodatkowaniu
zachowku jak spadku, a jako przychodu (nawet notariusz mnie o tym informował -
1996), co czyniło sprawę dla ew. zachówkobiorców mało opłacalną (duże dochody).
A w razie czego to możesz wystąpić o spłatę zachowku tak rozciągniętą w czasie
(jest Ci przecież ciężko, prawda), że dasz sobie radę.
Dżek
> W takim razie sytuacja jest nieco bardziuej skomplikowana - spadkobiercami
> są dzieci zmarłęj i to one powinny wydać to mieszkanie wnukowi jako
> zapisobiorcy.
> Można wydziedziczyć, bo wydziedziczenie to właśnie pozbawienie praw do
> zachowku, ale w ściśle określonych sytuacjach wskazanych w Art. 1008. kc -
> Spadkodawca może w testamencie pozbawić zstępnych, małżonka i rodziców
> zachowku (wydziedziczenie), jeżeli uprawniony do zachowku:
> 1) wbrew woli spadkodawcy postępuje uporczywie w sposób sprzeczny z zasadami
> współżycia społecznego;
> 2) dopuścił się względem spadkodawcy albo jednej z najbliższych mu osób
> umyślnego przestępstwa przeciwko życiu, zdrowiu lub wolności albo rażącej
> obrazy czci;
> 3) uporczywie nie dopełnia względem spadkodawcy obowiązków rodzinnych.