Użytkownik "Liwiusz" <l...@w...poczta.onet.pl> napisał w wiadomości
news:f9qe04$tgg$1@news.onet.pl...
> Wytłumacz to policjantom, którzy musieli wystawić mi mandat za przechodzenie
> na czerwonym świetle (łaskawie zmieniając na przechodzenie w miejscu
> niedozwolonym, bo podobno stawka mandatu jest mniejsza) i twierdzili że nie
> mogą pouczyć, bo ich sprawdzają i nie mogą tak tego zostawić z pouczeniem...
> :)

dziś w wawie jak setki (a w sumie pewnie tysiące) innych ludzi przechodziłem na
marszałkowskiej przez jedną z poprzecznych uliczek, która była remontowana bez
wyłączenia sygnalizacji
rozumiem, że ja i inni popełnialiśmy tam wykroczenia i należało nas ukarać? :)

do góry

Dnia 13-08-2007 o 21:50:24 Andrzej Lawa
<a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):

> Pouczenia to mają sens, jak ktoś popełni jakiś drobny błąd - ale nie
> przy postawie typu "OK, jechałem jak wariat - złapaliście mnie, więc
> dziś wasza wygrana...".

Dokladnie. Jak ktos jedzie po terenie zabudowanym 140 km/h, wyprzedza na
ciaglej, skrzyzowaniu i przejsciu dla pieszych, proszac pozniej o taryfe
ulgowa, to dostanie ok. 20 punktow karnych i skromny mandacik wraz z
pouczeniem. Juz dawno powinien nam sie zaostrzyc taryfikator.

--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.

do góry

igrek pisze:

> dziś w wawie jak setki (a w sumie pewnie tysiące) innych ludzi
> przechodziłem na marszałkowskiej przez jedną z poprzecznych uliczek,
> która była remontowana bez wyłączenia sygnalizacji
> rozumiem, że ja i inni popełnialiśmy tam wykroczenia i należało nas
> ukarać? :)

Art. 15 Kodeksu Drogowego ?


--
Pozdrawiam,
Sebcio

do góry

Jasko Bartnik pisze:
> Dnia 13-08-2007 o 21:50:24 Andrzej Lawa
> <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał(a):
>
>> Pouczenia to mają sens, jak ktoś popełni jakiś drobny błąd - ale nie
>> przy postawie typu "OK, jechałem jak wariat - złapaliście mnie, więc
>> dziś wasza wygrana...".
>
> Dokladnie. Jak ktos jedzie po terenie zabudowanym 140 km/h, wyprzedza na
> ciaglej, skrzyzowaniu i przejsciu dla pieszych, proszac pozniej o taryfe
> ulgowa, to dostanie ok. 20 punktow karnych i skromny mandacik wraz z
> pouczeniem. Juz dawno powinien nam sie zaostrzyc taryfikator.

Taryfikator to my mamy dobry, tylko skuteczność ścigania kiepską.
Jeżdżę dużo rowerem, m.in. codziennie do pracy tymi samymi (głównymi)
ulicami dużego miasta, to się naoglądam z bliska takich cudów że głowa
mała. Oczywiście (prawie) zerowa wykrywalność.

chester

do góry

Użytkownik "chester" <c...@p...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:fa1mju$g55$1@inews.gazeta.pl...
> Taryfikator to my mamy dobry, tylko skuteczność ścigania kiepską.
> Jeżdżę dużo rowerem, m.in. codziennie do pracy tymi samymi (głównymi) ulicami
> dużego miasta, to się naoglądam z bliska takich cudów że głowa mała.
> Oczywiście (prawie) zerowa wykrywalność.

m.in. dzięki temu, że widzący te "cuda" nie spełniają swojego obywatelskiego
obowiązku, tj. nie zawiadamiają organów ścigania jako świadkowie o tym co i
kiedy widzieli. a przecież sąd (w przypadku gdy sprawca zaprzeczy i odmówi
przyjęcia mandatu) nie ma powodów, żeby nie uwierzyć świadkowi, który zeznał pod
odpowiedzialnością karną, kiedy nie ma powód, żeby wzruszyć jego wiarygodność...

do góry