Witam wszystkic zainteresowanych moim problemem.

Pół roku temu wydzierżawiłem od TP SA Modem LiveBox ale po miesiącu zdałem
go (nie spisywał się jak wszystko inne), oczywiście mam dokument ZDAWCZY
podpisany przez pracownika TP.
Po kilku miesiącach zauważyłem że nadal pobierają odemnie opłate za jego
dzierżawienie. Zgłosiłem reklamacje poczym otrzymałem odmowe z dopiskiem, że
decyzja kończy drogę postepowania reklamacyjnego i w dalszych roszczeniach
mogę dochodzić przed sądem.

Moje pytanie dotyczy odszkodowania gdyż jestem chory na depresje i nerwice a
dana sytuacja spowodowała pogorszenie mojego zdrowia. Czy wiec mogę rościć
prawo o odszkodowanie od TP SA?
Oczywiście wracając do dokumentu o rozwiązanie i zdanie tego modemu mam
czarno na białym że zdałem w końcu zostało to potwierdzone podpisem ich
pracownika.

Prosze o Pomoc i ewentualne wskazówki i zalecenia.
Dziekuje

do góry

BlueAngel napisał(a):
> Witam wszystkic zainteresowanych moim problemem.
>
> Pół roku temu wydzierżawiłem od TP SA Modem LiveBox ale po miesiącu zdałem
> go (nie spisywał się jak wszystko inne), oczywiście mam dokument ZDAWCZY
> podpisany przez pracownika TP.
> Po kilku miesiącach zauważyłem że nadal pobierają odemnie opłate za jego
> dzierżawienie. Zgłosiłem reklamacje poczym otrzymałem odmowe z dopiskiem, że
> decyzja kończy drogę postepowania reklamacyjnego i w dalszych roszczeniach
> mogę dochodzić przed sądem.
>
> Moje pytanie dotyczy odszkodowania gdyż jestem chory na depresje i nerwice a
> dana sytuacja spowodowała pogorszenie mojego zdrowia. Czy wiec mogę rościć
> prawo o odszkodowanie od TP SA?
> Oczywiście wracając do dokumentu o rozwiązanie i zdanie tego modemu mam
> czarno na białym że zdałem w końcu zostało to potwierdzone podpisem ich
> pracownika.

1. wyluzować się. masz w końcu papiery.
2. płacić bezsporną cześć, czyli bez tych 10zł/mc.
3. czekać (lub nie) na sprawę sądową z ich strony.
4. reklamować co miesiąc te 10zł.

p. m.

do góry

BlueAngel wrote:
> Witam wszystkic zainteresowanych moim problemem.
>
> Pół roku temu wydzierżawiłem od TP SA Modem LiveBox ale po miesiącu zdałem
> go (nie spisywał się jak wszystko inne), oczywiście mam dokument ZDAWCZY
> podpisany przez pracownika TP.

Skoro masz papier to im wyslij ksero razem z reklamacją

do góry

I mieć odłączoną linię telefoniczną po powiedzmy 20 dniach...
JaC


> 2. płacić bezsporną cześć, czyli bez tych 10zł/mc.
> 3. czekać (lub nie) na sprawę sądową z ich strony.

do góry

666 napisał(a):
> I mieć odłączoną linię telefoniczną po powiedzmy 20 dniach...

...i nieźle na tym zarobić... obniżenie o 1/30 opłat abonamentowych za
każdy dzień niedostępności telefonu oraz neostrady oraz do tego 1/15
średniej wysokości faktury z ostatnich trzech miesięcy odszkodowania za
dzień niedostępności usługi powszechnej (telefon) i odszkodowanie w
wysokości 1/30 miesięcznej opłaty abonamentowej za neostradę. :>

Mi na przykład za uszkodzenie linii telefonicznej (abonament darmowe
wieczory i weekendy) i neostrady (512kbps) trwające 2 dni przyznano po
reklamacji w sumie 38,90 zł z VAT zwrotu. Miesięcznie jakieś 600 zł
wychodzi - nawet na taksówki starczy, nie tylko na telefon zastępczy. ;)

Pozdrawiam

do góry

666 napisał(a):
> I mieć odłączoną linię telefoniczną po powiedzmy 20 dniach...

...i nieźle na tym zarobić... obniżenie o 1/30 opłat abonamentowych za
każdy dzień niedostępności telefonu oraz neostrady oraz do tego 1/15
średniej wysokości faktury z ostatnich trzech miesięcy odszkodowania za
dzień niedostępności usługi powszechnej (telefon) i odszkodowanie w
wysokości 1/30 miesięcznej opłaty abonamentowej za neostradę. :>

Mi na przykład za uszkodzenie linii telefonicznej (abonament darmowe
wieczory i weekendy) i neostrady (512kbps) trwające 51 godzin przyznano
po reklamacji w sumie 38,90 zł z VAT zwrotu. Miesięcznie jakieś 500 zł
wychodzi - nawet na taksówki starczy, nie tylko na telefon zastępczy. ;)

Pozdrawiam

do góry

Tomek napisał(a):
> 666 napisał(a):
>> I mieć odłączoną linię telefoniczną po powiedzmy 20 dniach...
>
> ...i nieźle na tym zarobić... obniżenie o 1/30 opłat abonamentowych za
> każdy dzień niedostępności telefonu oraz neostrady oraz do tego 1/15
> średniej wysokości faktury z ostatnich trzech miesięcy odszkodowania za
> dzień niedostępności usługi powszechnej (telefon) i odszkodowanie w
> wysokości 1/30 miesięcznej opłaty abonamentowej za neostradę. :>
>
> Mi na przykład za uszkodzenie linii telefonicznej (abonament darmowe
> wieczory i weekendy) i neostrady (512kbps) trwające 51 godzin przyznano
> po reklamacji w sumie 38,90 zł z VAT zwrotu. Miesięcznie jakieś 500 zł
> wychodzi - nawet na taksówki starczy, nie tylko na telefon zastępczy. ;)

Dokładnie, pod warunkiem że jest jakaś alternatywa dla TPSA w danej
lokalizacji :)

p. m.

do góry

BlueAngel wrote:

> Prosze o Pomoc i ewentualne wskazówki i zalecenia.

To co radzili inni, plusz poszukaj w okolicy alternatywy dla telekomuny.

do góry

BlueAngel [###b...@w...pl.###] napisał:


Normalnym nastepstwem wysłania kretyńskiego rachunku nie jest nagłe
pogorszenie się zdrowia adresata, toteż na gruncie polskiego prawa
masz niewielkie szanse na odszkodowanie.

do góry

> Tomek napisał(a):
> > 666 napisał(a):
> >> I mieć odłączoną linię telefoniczną po powiedzmy 20 dniach...
> >
> > ...i nieźle na tym zarobić... obniżenie o 1/30 opłat abonamentowych za
> > każdy dzień niedostępności telefonu oraz neostrady oraz do tego 1/15
> > średniej wysokości faktury z ostatnich trzech miesięcy odszkodowania za
> > dzień niedostępności usługi powszechnej (telefon) i odszkodowanie w
> > wysokości 1/30 miesięcznej opłaty abonamentowej za neostradę. :>
> >
> > Mi na przykład za uszkodzenie linii telefonicznej (abonament darmowe
> > wieczory i weekendy) i neostrady (512kbps) trwające 51 godzin przyznano
> > po reklamacji w sumie 38,90 zł z VAT zwrotu. Miesięcznie jakieś 500 zł
> > wychodzi - nawet na taksówki starczy, nie tylko na telefon zastępczy. ;)
>
> Dokładnie, pod warunkiem że jest jakaś alternatywa dla TPSA w danej
> lokalizacji :)

dokladnie? chyba jednak nie, bo o ile ustawowe kwoty za wylaczony telefon
przejda, to juz za neostrade nie bardzo, bo to nie jest "usluga telefoniczna"

pozdrawiam
d.


--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

do góry