-
1. Data: 2004-10-31 19:33:22
Temat: Szukam pomocy - podzial majatku
Od: "Tomek" <f...@p...onet.pl>
dzien dobry
No i stalo sie , nie dam rady zyc ze swoja zona.Probuje ,ale zona nie chce.
Mamy 3 coreczki,ktore kocham ,ale nie mam normalnego zycia codziennie jest
jazda.Kłotnie o byle co....Jestem złotnikiem w tamtym roku napadnieto mnie w
klatce i zabrano caly majatek - sporo tego bylo.Stracilem dorobek zycia.
Z zona jestesmy małzenstwem 14 lat ,ale to malzenstwo jest katorga.
Chce sie rozwiesc ,szkoda mi tego wszystkiego ,kocham swoja zone,ale ona jest
obojetna na moje uczucie.
I teraz sedno sprawy - mamy mieszkanie 3 pokojowe -wspolne ,czy przy podziale
majatku dostane polowe czy sad przeznaczy je dla mojej bezrobotnej zony i
naszej trojki dzieci.
Zostawilbym ta chate zonie gdyby nie napad,ale niestety nie mam kasy a do tego
kupe dlugow.Nie mam nic oprocz tej chaty.
Prosze o odpowiedz.
Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
2. Data: 2004-11-01 05:37:39
Temat: Re: Szukam pomocy - podzial majatku
Od: "R De" <s...@p...onet.pl>
Współczuję, kasa się skończyła? Jestem w podobnej sytuacji.
Nie jestem prawnikiem, ale słyszłem, że w szczególnej sytuacji sąd podzieli
mieszkanie i może nakazać wspólne zamieszkiwanie. Tylko co to za wyjście?
W każdym razie powodzenia.
-
3. Data: 2004-11-01 10:05:12
Temat: Re: Szukam pomocy - podzial majatku
Od: "Tomek" <f...@p...onet.pl>
> Współczuję, kasa się skończyła? Jestem w podobnej sytuacji.
> Nie jestem prawnikiem, ale słyszłem, że w szczególnej sytuacji sąd podzieli
> mieszkanie i może nakazać wspólne zamieszkiwanie. Tylko co to za wyjście?
> W każdym razie powodzenia.
>
>
>
Ale ja nie chce z nia zamieszkiwac.Che kupic jakas malutka kawalerke bo zycie
pod wspolnym dachem z ta kobieta grozi smiercia.
Dzieki
Tomek
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
4. Data: 2004-11-01 20:37:52
Temat: Re: Szukam pomocy - podzial majatku
Od: pawap <p...@i...pl>
Użytkownik Tomek napisał:
>>Współczuję, kasa się skończyła? Jestem w podobnej sytuacji.
>>Nie jestem prawnikiem, ale słyszłem, że w szczególnej sytuacji sąd podzieli
>>mieszkanie i może nakazać wspólne zamieszkiwanie. Tylko co to za wyjście?
>>W każdym razie powodzenia.
>>
>>
>>
>
> Ale ja nie chce z nia zamieszkiwac.Che kupic jakas malutka kawalerke bo zycie
> pod wspolnym dachem z ta kobieta grozi smiercia.
sprzedac to i kupic 2 mniejsze
nie wiem jak w sprawach rodzinnych ale przy zniesieniu wspolwlasnosci to
211 i 212 kc sie stosuje