-
1. Data: 2004-04-26 21:08:07
Temat: Szczyt gospodarczy - odszkodowania
Od: "Caligari" <p...@n...cy>
Witam serdecznie,
Zaintrygował mnie zamieszczony na łamach Wirtualnej Polski artykuł
(http://wiadomosci.wp.pl/wiadomosc.html?wid=5175775&
kat=23434), w którym
wszyscy umywają ręce od wypłaty odszkodowań spowodowanych ewentualnymi
rozruchami w Warszawie.
Jestem właścicielem sklepu - z racji swojego położenia - narażonego na
dewastację. Nie jest to żadnen drogi butik - ot mała "buda" pozwalająca mi
dożyć do końca miesiąca (choć i to nie zawsze). Obiekt jest ubezpieczony,
jednak TU zaznacza, że nie ponosi odpowiedzialności za szkody powstałe w
wyniku strajków, zamieszek ulicznych czy aktów terrorystycznych. Czyżby
faktycznie osoby będące w mojej sytuacji skazane są wyłącznie za łaskę
demonstrantów? Może winnym wywieśić kartkę: "Drodzy Antyglobaliści! Nie
wybijajcie szyb i nie niszczcie znajdującego się w środku towaru. Też jestem
przeciwnikiem globalizacji i nie mam żadnych powiązań z obcym kapitałem."
Ale mówiąc serio: kto będzie ponosił koszty ewentualnych rozruchów i
zniszczonego prywatnego mienia? Nie twierdzę oczywiście, że do takowych
dojdzie. Antyglobaliści zapowiadają, że demonstracja będzie miała charakter
pokojowy. Tak samo jednak zapewniali na szczycie G8 w Genui, a jak było
faktycznie chyba nie muszę przypominać.
Nie śmiem nawet wspomnieć o rekompensacie za utracony dochód w tych dniach
(z racji realnego zagrożenia zdrowia będe zmuszony wysłać pracownika do domu
i zamknąć interes), bo to przecież nie Eldorado. Ale odpowiedzialność za
zniszczenia chyba jest w jakiś sposób regulowana.
Pozdrawiam,
--
Caligari *caligari (at) autograf (dot) pl*
<<Adres w nagłówku kodowany w ROT13>>