Chcę kupić pewien produkt ubezpieczeniowy (jako konsument).
Wszędzie występuje samodzielnie - na stronie internetowej, w ofercie,
ma oddzielne OWU itd. Niestety wg 'wewnętrznych ustaleń' TU chce go
sprzedać wyłącznie razem z kompletnie niezwiązanymi z nim
ubezpieczeniami dodatkowymi. To po prostu gratisowe wyciągnięcie kasy
za składkę - te ubezpieczenia nie mają wiele wspólnego z ubezpieczeniem
'podstawowym' i są dochodowe dla towarzystwa - np. NNW. Czy coś takiego
jest dozwolone? Podejrzewam, że tak, ale ostatnio nasze prawo obrosło
w różne ustawy o przeciwdziałaniu nieuczciwej konkurencji, ochronie
konsumenta itd itp - może czegoś nie wiem i jest haczyk?

Chciałbym po prostu najlepiej kupić to ubezpieczenie samodzielnie, albo
przynajmniej niech zmodyfikują wysokość stawek i przestaną robić mnie w
konia tak, że przez telefon wyliczają składkę X, ale w celu zawarcia umowy
muszę podjechać do oddziału - stoję w korku, marnuję czas, w oddziale
TU potwierdzają, że składka to X, wszystko pięknie, a kiedy już trzymam
w rękach długopis żeby podpisać, to widzę sumaryczną kwotę 2*X.

'A to pan nie wiedział, że to jest w pakiecie z NNW i czymś tam jeszcze?'

;-)
--
Samotnik
Biżuteria: http://www.bizuteria-artystyczna.pl/