Witam,
mam dylemat.
Czy możliwa jest sprzedaż jakiegoś towaru z datę wcześniejszą niż data
zakupu ???
Tzn fakturę wystawiam klientowi 01.10 a fakturę zakupu otrzymam 10.10 z
datą 10.10.

Jeżeli NIE, proszę o jakieś paragraf.

Dziękuję z góry

Marcin Szczygielski

do góry

Użytkownik marcin szczygielski napisał:
> Witam,
> mam dylemat.
> Czy możliwa jest sprzedaż jakiegoś towaru z datę wcześniejszą niż data
> zakupu ???
> Tzn fakturę wystawiam klientowi 01.10 a fakturę zakupu otrzymam 10.10 z
> datą 10.10.
>
> Jeżeli NIE, proszę o jakieś paragraf.
>
> Dziękuję z góry
>
> Marcin Szczygielski

jak mozesz sprzedac cos czego nie masz? skarbowka sie czepi.

do góry

o`rety napisał(a):
> Użytkownik marcin szczygielski napisał:
>> Witam,
>> mam dylemat.
>> Czy możliwa jest sprzedaż jakiegoś towaru z datę wcześniejszą niż data
>> zakupu ???
>> Tzn fakturę wystawiam klientowi 01.10 a fakturę zakupu otrzymam 10.10
>> z datą 10.10.
>>
>> Jeżeli NIE, proszę o jakieś paragraf.
>>
>> Dziękuję z góry
>>
>> Marcin Szczygielski
>
> jak mozesz sprzedac cos czego nie masz? skarbowka sie czepi.
No i właśnie mój przełożony podważa tą opinię :)
U niego w .de można dokonać takiej transakcji.

Marcin Szczygielski

do góry

o`rety napisał(a):
> Użytkownik marcin szczygielski napisał:
>> Witam,
>> mam dylemat.
>> Czy możliwa jest sprzedaż jakiegoś towaru z datę wcześniejszą niż data
>> zakupu ???
>> Tzn fakturę wystawiam klientowi 01.10 a fakturę zakupu otrzymam 10.10
>> z datą 10.10.
>>
>> Jeżeli NIE, proszę o jakieś paragraf.
>>
>> Dziękuję z góry
>>
>> Marcin Szczygielski
>
> jak mozesz sprzedac cos czego nie masz? skarbowka sie czepi.

a jakiś paragraf?

do góry

marcin szczygielski napisał(a):

>> jak mozesz sprzedac cos czego nie masz? skarbowka sie czepi.

> No i właśnie mój przełożony podważa tą opinię :)
> U niego w .de można dokonać takiej transakcji.

Ciekawa sprawa. Czego ma się czepić skarbówka, skoro z ich punktu
widzenia dostaną VAT od czegoś co zostało opodatkowane zanim powstał
obowiązek podatkowy? Co najwyżej podważą prawo do odliczenia VAT
wynikające z f-ry zakupu - a to i tak o ile się ktoś uprze i podpasuje
do tego jakiś paragraf, może dołożą do tego także i jakiś mandat za
nierzetelne prowadzenie dokumentacji. Prawdopodobnie też zaczną dokładną
kontrolę wszystkich trzech firm bo bedą myśleli, że takie
"przedatowanie" to element jakiegoś grubszego 'wałka' etc.

j.

--
To nie ja głosowałem na PiS.
Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;)
http://tinyurl.com/dpuad /kto pierwszy kliknie ten głupi :P/
"Fire... exclamation mark. Fire... exclamation mark."

do góry

januszek napisał(a):
> bo bedą myśleli, że takie
> "przedatowanie" to element jakiegoś grubszego 'wałka' etc.
>
>
Czemu od razu wałek?
Wydaje mi się taka praktyka częsta w przypadku np. sprzedaży wysyłkowej.
Ktoś kupuje jakiś towar w sklepie internetowym i robi natychmiast
przelew (który sprzedawca księguje), a sprzedawca dopiero zaczyna się
martwić skąd wziąć towar i leci do hurtowni albo sprowadza z
kilkudniowym opóźnieniem.
Na allegro też często są dopiski, że towar wysyłam dopiero za 2
tygodnie, czylki ktoś zbiera zamówienia i kasę a dopiero potem kupuje towar.

--
Schwester

do góry

Schwester <j...@c...com> napisał(a):

> Czemu od razu wałek?
> Wydaje mi się taka praktyka częsta w przypadku np. sprzedaży wysyłkowej.
> Ktoś kupuje jakiś towar w sklepie internetowym i robi natychmiast
> przelew (który sprzedawca księguje), a sprzedawca dopiero zaczyna się
> martwić skąd wziąć towar i leci do hurtowni albo sprowadza z
> kilkudniowym opóźnieniem.
> Na allegro też często są dopiski, że towar wysyłam dopiero za 2
> tygodnie, czylki ktoś zbiera zamówienia i kasę a dopiero potem kupuje towar.

Zgadza się. Ale na księgowanym przelewie nie ma, że to zapłata za taką a taką
fakturę, bo tej faktury nie ma.
Faktura jest wystawiona dopiero jak towar jest na magazynie z
adnotacją "zapłacone" przelewem z dnia itd.
Innymi słowy - kase możesz wziąć wcześniej - nie ma przeszkód, fakture
wystawić możesz dopiero na towar jak go masz.
Zresztą w sytuacji o której piszesz doskonale sprawdzają się faktury pro-
forma.

regards

bobesh



--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

bobesh napisał(a):
> Schwester <j...@c...com> napisał(a):
>
>> Czemu od razu wałek?
>> Wydaje mi się taka praktyka częsta w przypadku np. sprzedaży wysyłkowej.
>> Ktoś kupuje jakiś towar w sklepie internetowym i robi natychmiast
>> przelew (który sprzedawca księguje), a sprzedawca dopiero zaczyna się
>> martwić skąd wziąć towar i leci do hurtowni albo sprowadza z
>> kilkudniowym opóźnieniem.
>> Na allegro też często są dopiski, że towar wysyłam dopiero za 2
>> tygodnie, czylki ktoś zbiera zamówienia i kasę a dopiero potem kupuje towar.
>
> Zgadza się. Ale na księgowanym przelewie nie ma, że to zapłata za taką a taką
> fakturę, bo tej faktury nie ma.
> Faktura jest wystawiona dopiero jak towar jest na magazynie z
> adnotacją "zapłacone" przelewem z dnia itd.
> Innymi słowy - kase możesz wziąć wcześniej - nie ma przeszkód, fakture
> wystawić możesz dopiero na towar jak go masz.
> Zresztą w sytuacji o której piszesz doskonale sprawdzają się faktury pro-
> forma.
>
> regards
>
> bobesh
>

A czy są na to jakieś paragrafy?

do góry

Dnia 12-10-2006 o 11:06:16 bobesh <b...@g...pl> napisał(a):

> Schwester <j...@c...com> napisał(a):
>
>> Czemu od razu wałek?
>> Wydaje mi się taka praktyka częsta w przypadku np. sprzedaży wysyłkowej.
>> Ktoś kupuje jakiś towar w sklepie internetowym i robi natychmiast
>> przelew (który sprzedawca księguje), a sprzedawca dopiero zaczyna się
>> martwić skąd wziąć towar i leci do hurtowni albo sprowadza z
>> kilkudniowym opóźnieniem.
>> Na allegro też często są dopiski, że towar wysyłam dopiero za 2
>> tygodnie, czylki ktoś zbiera zamówienia i kasę a dopiero potem kupuje
>> towar.
>
> Zgadza się. Ale na księgowanym przelewie nie ma, że to zapłata za taką a
> taką
> fakturę, bo tej faktury nie ma.
> Faktura jest wystawiona dopiero jak towar jest na magazynie z
> adnotacją "zapłacone" przelewem z dnia itd.
> Innymi słowy - kase możesz wziąć wcześniej - nie ma przeszkód, fakture
> wystawić możesz dopiero na towar jak go masz.
> Zresztą w sytuacji o której piszesz doskonale sprawdzają się faktury pro-
> forma.

Kasa idzie za umowę, faktura to tylko kwitek i podstawa księgowania, to że
wpiszesz zapłata za fakturę X to skrót myślowy bo chyba nikt by za kawałek
papieru nie płacił więcej niż 10gr.

Przykładowo, jeśli nie dostaniesz faktury 'za telefon' to znaczy że możesz
nie płacić?

Oczywistym jest że przedpłata następuję przed wystawieniem faktury,
nawet dla ministra jest to oczywiste bo w rozporządzeniu zawarł
odpowiednie instrukcje
jak takie coś się obsługuje :)

pozdrawiam
t

do góry

Schwester napisał(a):

> Czemu od razu wałek?
> Wydaje mi się taka praktyka częsta w przypadku np. sprzedaży wysyłkowej.
> Ktoś kupuje jakiś towar w sklepie internetowym i robi natychmiast
> przelew (który sprzedawca księguje), a sprzedawca dopiero zaczyna się
> martwić skąd wziąć towar i leci do hurtowni albo sprowadza z
> kilkudniowym opóźnieniem.
> Na allegro też często są dopiski, że towar wysyłam dopiero za 2
> tygodnie, czylki ktoś zbiera zamówienia i kasę a dopiero potem kupuje
> towar.

IMHO to jest dupa (ze sie tak wyraze) a nie sprzedawca. Pozniej sa takie
historie - zaplacilem, ale towaru nie dostalem, albo dostalem inny (bo
juz w hurtowni nie bylo). Przez takich 'artystow' allegro uwazane jest
przez wielu za miejsce na ktorym sprzedaja sami naciagacze.

Pomijajac jednak to powyzej, to przeciez w momencie dokonania zakupu nie
jest wystawiana faktura, ani zaden dokument potwierdzajacy sprzedaz
towaru. Jedynie co jest to zakup dokonany przez uzytkownika i przelane
pieniadze. Te jednak nie sa zwiazane z zaplata za zadna fakture.
Jesli juz ktos bardzo chce cos takiego robic to przeciez istnieje
faktura pro forma i ona wlasnie do tego sluzy.

A to ze nie mozesz sprzedac towaru ktorego nie masz, to jest chyba
logiczne (to ze 2+2 jest 4 tez nie wynika z ustawy a wszyscy jakos to
uznaja (pomijajac specyficzne przypadki)).
Zakladam ze sprzedaje towar ktorego nie mam. A co zrobic jesli po
sprzedazy nie uda mi sie kupic towaru do odsprzedania?
Jesli lubisz sobie robic problemy to ok...

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry