eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSprzedaz mieszkania spóldzielczego - ciekawy casus.Sprzedaz mieszkania spóldzielczego - ciekawy casus.
  • Data: 2008-01-13 22:43:57
    Temat: Sprzedaz mieszkania spóldzielczego - ciekawy casus.
    Od: " 666" <j...@w...eu> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Wykupione jako spółdzielcze własnosciowe prawo w latach 70-tych podczas trwania
    małżeństwa.
    Oczywiście żadnych rozdzielności nie było.
    W latach 80-tych mąż przebywajacy w Stanach rozwiódł się z pierwszą żoną i już w
    Stanach ożenił powtórnie, a z rok temu
    umarł.
    Z pierwszego zwiazku dwójka dzieci w Polsce i była żona (w Polsce), z drugiego wdowa
    i dziecko (w Stanach).
    Z mieszkaniem własnościowym "nic" w tym czasie w spółdzielni nie załatwiano, do dziś
    jest na dwoje (były zmarły już mąż
    i była żona figurują w aktach spółdzielni nawet jeszcze jako małżeństwo).
    Poza tym mieszkaniem (małe gomułkowskie 35 m2, więc nie chodzi tu o rzucający na
    kolana majątek) w Polsce, zmarły
    pozostawił jakiś dom w Stanach, mieszka tam wdowa.
    Pierwsza była żona chce teraz sprzedac to mieszkanie w Polsce i jak łatwo się
    domysleć nie może, bo spółdzielnia nie
    wystawi zaswiadczenia do notariusza bez sądowego stwierdzenia nabycia spadku.
    A wdowa nie ma nawet aktu zgonu byłego, o stwierdzenie nabycia spadku w Polsce nikt
    nie wystepował, w Stanach
    prawdopodobnie (??) też nie, przynajmniej polskie dzieci nic o tym nie słyszały.
    Zmarły miał podwójne obywatelstwo.

    Parę pytań:

    1. Czy polskim dzieciom z pierwszego małżeństwa przysługują jakieś prawa do spadku po
    ojcu, pozostawionym w Stanach (ów
    dom) - kłania się tu zapewne prawo amerykańskie, aly czy wyłącznie amerykańskie, może
    polskie też?
    2. Jak zdobyć akt zgonu, czy polski USC bedzie tu pomocny, czy może dzieci mają to
    załatwiać osobiście w Stanach?
    3. Czy wystepować do polskiego sądu właściwego ze względu na ostatni adres
    zamieszkania w kraju, o stwierdzenie nabycia
    spadku?
    4. Czy jest sens dawać ogłoszenie zawiadamiające o wszczęciu postepowania spadkowego,
    zanim ewentualnie polski sąd tak
    zarządzi (takiego zarzadzenia nalezy siedomyslać, gdyby miało dojść do postepowania
    przed polskim sądem, a chodzi tu o
    czas)?
    Cel: pierwsza była żona i polskie dzieci są gotowe zrzec się czegokolwiek z majatku
    pozostawionego w Stanach, natomiast
    w zamian chcieliby uzyskaćpodobne zrzeczenie się wdowy do mieszkania w Polsce.
    BTW wdowa to też rodaczka, emigrantka za chlebem, więc nie ma przynajmniej bariery
    jezykowej, jest natomiast
    emocjonalna.

    Może ktoś zna choć odpowiedź na jedną z kwestii, poskładamy cegiełki.
    THX


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1