Jutro mam msprawę spadkową (kiedyś pisałem, o książeczce mieszkaniowej,
którą dostałem po ojcu).
Mam pytanie, jak to sie odbywa? Jestem jedynym spadkobiercą. ojciec nie miał
wiecej dzieci, z moja matką jest kilka lat po rozwodzie. ta książeczka
mieszkaniowa to jedyna rzecz która została po nim, lecz żeby przepisać na
siebie, muszę przeprowadzić sprawę spadkową. Mam szybkie pytanie, jak to się
odbywa? Czy to się kończy na jednej sprawie? Trochę się denerwuję bo w
sądzie byłem jedynie raz po znaczki skarbowe:)

do góry