No nie ma.
Stary adres wykreślony z krs, nowego nie podano.
Dokąd kierować korespondencję?
Tablica ogłoszeń sądu rejestrowego?

do góry

W dniu 2014-11-15 01:02, ąćęłńóśźż pisze:
> No nie ma.
> Stary adres wykreślony z krs, nowego nie podano.
> Dokąd kierować korespondencję?
> Tablica ogłoszeń sądu rejestrowego?

Na ostatni adres.

--
Liwiusz

do góry

> No nie ma.
> Stary adres wykreślony z krs, nowego nie podano.
> Dokąd kierować korespondencję?
> Tablica ogłoszeń sądu rejestrowego?
A co ty naiwnie myślisz, że adres w KRS (rejestsze sądowym) coś daje?
Weźmy taką STOLARKĘ Wołomin. Jest "[w upadłości]" ale istnieje,
zarejestrowana , ma zarząd zmieniający się co kilka miesięcy. Czyli forsę
biorą.
Kieruję korespondencję pod adres z KRS, a odpowiada mi syndyk, że to nie
jego robota.
Bezczelnie, bo według prawa jak korespondencja nie dotyczy forsy (sprawy
kadrowe), to syndyk ma prawny obowiązek natychmiast przekazać korespondencję
upadłemu (czyli Stolarce).
Kieruję drugie pismo z pouczeniem do syndyka, z paragrafem , że ma
obowiązek przekazać, w środku list do Stolarki.
Bez odpowiedzi, zwrotka z podpisem panienki o obcym imieniu i nazwisku.
Znajduję panienkę w internecie - ukrainka.
Znajduję więc zarząd (przewodniczącego) w internecie.
Znalazł inną ciepłą posadkę w radzie nadzorczej Wirtualnej Polski (jaki ten
Kraków mafijny),
ale w Stolarce figuruje nadal.
Nie da się do niego wysłać mejla, panienka z WP pszez telefon gada by wysłać
mejla do jego asystentki, i podaje mejla- ta ma pszekazać, wysyłam, dotąd
brak odpowiedzi.

--
http://ortografia.3-2-1.pl/ w zakładce 'inne' animacja dowód Tw Pitagorasa
bez mnożenia,
syntezator mowy Gdak i program dietetyczny Ananas.
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii) Ortografia to NAWYK, często nielogiczny,
ktury ludzie ociężali umysłowo, nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom.

do góry

A na adres jedynego (od pewnego czasu) wspólnika?
BTW wspólnik posiadający wszystkie udziały to SA, ale przynajmniej ma adres.


-----
> Na ostatni adres.

do góry

W dniu 2014-11-15 16:09, ąćęłńóśźż pisze:
> A na adres jedynego (od pewnego czasu) wspólnika?
> BTW wspólnik posiadający wszystkie udziały to SA, ale przynajmniej ma adres.
>
>
> -----
>> Na ostatni adres.

Ale co, masz coś do spółki, czy do wspólnika?

--
Liwiusz

do góry

Ja akurat do wspólnika, ale inni może do spółki może do wspólnika, tyle że
niewiele im przyjdzie ze zwrotki "adresat wyprowadził się", "nie istnieje"
czy podobnej.
Adres jest wykreślony z krs (nie nieaktualny, lecz wnioskiem wykreślony, bez
wskazania nowego).
Ty wskazujesz wg zasady ostatniego znanego adresu, no ale ostatni adres jest
nieznany (coś jak N.N.) co łatwo sprawdzić w krs.


-----
> Ale co, masz coś do spółki, czy do wspólnika?

do góry

W dniu 2014-11-15 16:25, ąćęłńóśźż pisze:
> Ja akurat do wspólnika, ale inni może do spółki może do wspólnika, tyle że
> niewiele im przyjdzie ze zwrotki "adresat wyprowadził się", "nie istnieje"
> czy podobnej.
> Adres jest wykreślony z krs (nie nieaktualny, lecz wnioskiem wykreślony, bez
> wskazania nowego).
> Ty wskazujesz wg zasady ostatniego znanego adresu, no ale ostatni adres jest
> nieznany (coś jak N.N.) co łatwo sprawdzić w krs.
>
>
> -----
>> Ale co, masz coś do spółki, czy do wspólnika?

Co chcesz osiągnąć pismem? Jeśli chcesz, aby było formalnie uznane za
doręczone, musisz wysłać na ostatni adres spółki z KRSu. A jeśli chcesz
po prostu kogoś o czymś powiadomić - to robisz to tak, aby dana osoba
odebrała pismo - list, mail, telefon, napisz na drzwiach itp.

--
Liwiusz

do góry