-
11. Data: 2017-01-22 09:51:52
Temat: Re: Spamerstwo telefoniczne telemarketing zwalczanie
Od: Krzysztof kw1618 z Warszawy <"adres na mojej www">
Dnia Sat, 21 Jan 2017 22:06:43 +0100, Robert Tomasik napisał(a):
> W dniu 21-01-17 o 21:45, WAM pisze:
>
>>> Art. 172 ustawy prawo telekomunikacyjne niby jest, a telemarketing nadal ma
>>> się dobrze. Ciągle wydzwaniają naciągacze na garnki, ubezpieczenia,
>>> inwestycje. Mówią, że numer wylosowany. Natomiast art. 172 zabrania
>>> wykorzystywania automatycznych systemów wywołujących.
>> Ale ręcznie można wybierać wylosowany numer :)
>
> Nie zawsze to działa. Bo jak chcesz zaprosić kogoś na potkanie w sprawie
> zakupu garnków, czy też pościeli, to pasowało by wiedzieć, w jakim
> mieście klient mieszka :-) To wiele upraszcza. Ostatnio jedna kobieta
> wmawiała mi, że korzystała ze "starej książki telefonicznej".
dlatego istnieje uzasadnione podejrzenie, że operatorzy telekomunikacyjni
sprzedają dane w formie:
miasto, płeć, wiek
nic więcej.
Spamer nie ma ani imienia, ani nazwiska, ani innych danych abonenta i
spamerom to w zupełności wystarcza do kierowania swojej oferty do
konkretnej grupy odbiorców.
--
Krzysztof kw1618 [Warszawa - Ursynów]
http://foto.3mam.net/
-
12. Data: 2017-01-23 18:17:19
Temat: Re: Spamerstwo telefoniczne telemarketing zwalczanie
Od: Uncle Pete <4...@g...com>
> dlatego istnieje uzasadnione podejrzenie, że operatorzy telekomunikacyjni
> sprzedają dane w formie:
> miasto, płeć, wiek
> nic więcej.
Po podpisaniu nowej umowy z UPC na mój numer stacjonarny (który mam od
wielu lat i którego nikomu nie podaję) zaczęli wydzwaniać sprzedawcy
"produktów finansowych", którzy znali moje imię i nazwisko...
-
13. Data: 2017-01-24 18:04:35
Temat: Re: Spamerstwo telefoniczne telemarketing zwalczanie
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Sat, 21 Jan 2017 20:31:21 +0100, t-1 napisał(a):
> Niewątpliwie, pomijając zastrzeżenia co do moralności działań takich
> firm, jest z nich większy pożytek niż z większości spośród miliona
> urzędników.
Jaki konkretnie widzisz pożytek z naciągania na cudowne garnki, pościele,
pożyczki, opcje walutowe, "tańsze" umowy na dostawę prądu czy telefon,
itd.? Taki, że dzieci/wnuki spłacają długi albo windykacja ma z czego żyć?
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
14. Data: 2017-01-24 18:05:56
Temat: Re: Spamerstwo telefoniczne telemarketing zwalczanie
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Mon, 23 Jan 2017 18:17:19 +0100, Uncle Pete napisał(a):
> Po podpisaniu nowej umowy z UPC na mój numer stacjonarny (który mam od
> wielu lat i którego nikomu nie podaję) zaczęli wydzwaniać sprzedawcy
> "produktów finansowych", którzy znali moje imię i nazwisko...
A masz tę umowę pod ręką? Sprawdź dokładnie, co podpisałeś i czy
wykreśliłeś zgody na marketing.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
15. Data: 2017-01-24 18:08:19
Temat: Re: Spamerstwo telefoniczne telemarketing zwalczanie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-01-24 o 18:04, Borys Pogoreło pisze:
> Dnia Sat, 21 Jan 2017 20:31:21 +0100, t-1 napisał(a):
>
>> Niewątpliwie, pomijając zastrzeżenia co do moralności działań takich
>> firm, jest z nich większy pożytek niż z większości spośród miliona
>> urzędników.
>
> Jaki konkretnie widzisz pożytek z naciągania na cudowne garnki, pościele,
> pożyczki, opcje walutowe, "tańsze" umowy na dostawę prądu czy telefon,
> itd.? Taki, że dzieci/wnuki spłacają długi albo windykacja ma z czego żyć?
Istotą wolności człowieka jest to, że może zawierać dobrowolnie takie
umowy, jakie chce.
O czynnikach obiektywnych korzystnych z punktu widzenia gospodarki
(wzrost PKB, bo ktoś sobie kupił nowe garnki lub pościel, mniejsze
globalne wydatki na te twoje przykładowe telefony czy prąd, też należy
wspomnieć).
--
Liwiusz
-
16. Data: 2017-01-24 18:44:27
Temat: Re: Spamerstwo telefoniczne telemarketing zwalczanie
Od: ąćęłńóśźż <n...@d...spamerow>
A to nerkę kupię, i tę panią też do kompletu ;-))
-----
> Istotą wolności człowieka jest to, że może zawierać dobrowolnie takie umowy, jakie
chce. -
17. Data: 2017-01-25 00:39:01
Temat: Re: Spamerstwo telefoniczne telemarketing zwalczanie
Od: Borys Pogoreło <b...@p...edu.leszno>
Dnia Tue, 24 Jan 2017 18:08:19 +0100, Liwiusz napisał(a):
>>> Niewątpliwie, pomijając zastrzeżenia co do moralności działań takich
>>> firm, jest z nich większy pożytek niż z większości spośród miliona
>>> urzędników.
>>
>> Jaki konkretnie widzisz pożytek z naciągania na cudowne garnki, pościele,
>> pożyczki, opcje walutowe, "tańsze" umowy na dostawę prądu czy telefon,
>> itd.? Taki, że dzieci/wnuki spłacają długi albo windykacja ma z czego żyć?
>
> Istotą wolności człowieka jest to, że może zawierać dobrowolnie takie
> umowy, jakie chce.
To nie jest odpowiedź na moje pytanie.
> O czynnikach obiektywnych korzystnych z punktu widzenia gospodarki
> (wzrost PKB, bo ktoś sobie kupił nowe garnki lub pościel, mniejsze
> globalne wydatki na te twoje przykładowe telefony czy prąd, też należy
> wspomnieć).
To jest wzrost PKB niczym w dowcipie z turystą zostawiającym stówę w
recepcji hotelu. Tak samo sensowny.
A te "przykładowe telefony czy prąd" w końcowym rozrachunku najczęściej
wychodzą dużo drożej. Skądś trzeba brać środki na naciąganie kolejnych
osób. Zresztą, jeśli ktoś do Ciebie dzwoni z ofertą, to na pewno jemu się
to opłaca, Tobie niekoniecznie.
--
Borys Pogoreło
borys(#)leszno,edu,pl
-
18. Data: 2017-01-25 02:31:28
Temat: Re: Spamerstwo telefoniczne telemarketing zwalczanie
Od: Animka <a...@t...wp.pl>
W dniu 2017-01-25 o 00:39, Borys Pogoreło pisze:
> Dnia Tue, 24 Jan 2017 18:08:19 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
>>>> Niewątpliwie, pomijając zastrzeżenia co do moralności działań takich
>>>> firm, jest z nich większy pożytek niż z większości spośród miliona
>>>> urzędników.
>>> Jaki konkretnie widzisz pożytek z naciągania na cudowne garnki, pościele,
>>> pożyczki, opcje walutowe, "tańsze" umowy na dostawę prądu czy telefon,
>>> itd.? Taki, że dzieci/wnuki spłacają długi albo windykacja ma z czego żyć?
>> Istotą wolności człowieka jest to, że może zawierać dobrowolnie takie
>> umowy, jakie chce.
> To nie jest odpowiedź na moje pytanie.
>
>> O czynnikach obiektywnych korzystnych z punktu widzenia gospodarki
>> (wzrost PKB, bo ktoś sobie kupił nowe garnki lub pościel, mniejsze
>> globalne wydatki na te twoje przykładowe telefony czy prąd, też należy
>> wspomnieć).
> To jest wzrost PKB niczym w dowcipie z turystą zostawiającym stówę w
> recepcji hotelu. Tak samo sensowny.
>
> A te "przykładowe telefony czy prąd" w końcowym rozrachunku najczęściej
> wychodzą dużo drożej. Skądś trzeba brać środki na naciąganie kolejnych
> osób. Zresztą, jeśli ktoś do Ciebie dzwoni z ofertą, to na pewno jemu się
> to opłaca, Tobie niekoniecznie.
>
Co sądzicie o Orange-Energia?
http://www.orange.pl/energia_dla_domu.phtml
--
animka
-
19. Data: 2017-01-25 08:07:20
Temat: Re: Spamerstwo telefoniczne telemarketing zwalczanie
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-01-25 o 00:39, Borys Pogoreło pisze:
> Dnia Tue, 24 Jan 2017 18:08:19 +0100, Liwiusz napisał(a):
>
>>>> Niewątpliwie, pomijając zastrzeżenia co do moralności działań takich
>>>> firm, jest z nich większy pożytek niż z większości spośród miliona
>>>> urzędników.
>>>
>>> Jaki konkretnie widzisz pożytek z naciągania na cudowne garnki, pościele,
>>> pożyczki, opcje walutowe, "tańsze" umowy na dostawę prądu czy telefon,
>>> itd.? Taki, że dzieci/wnuki spłacają długi albo windykacja ma z czego żyć?
>>
>> Istotą wolności człowieka jest to, że może zawierać dobrowolnie takie
>> umowy, jakie chce.
>
> To nie jest odpowiedź na moje pytanie.
Bo pytanie jest bezsensowne. Jaka jest korzyść z tego, że sobie
poflejmujemy na grupie? Żadna, a nawet ujemna, bo spada wydajność pracy.
Zakazać?
>> O czynnikach obiektywnych korzystnych z punktu widzenia gospodarki
>> (wzrost PKB, bo ktoś sobie kupił nowe garnki lub pościel, mniejsze
>> globalne wydatki na te twoje przykładowe telefony czy prąd, też należy
>> wspomnieć).
>
> To jest wzrost PKB niczym w dowcipie z turystą zostawiającym stówę w
> recepcji hotelu. Tak samo sensowny.
Bynajmniej.
> A te "przykładowe telefony czy prąd" w końcowym rozrachunku najczęściej
> wychodzą dużo drożej. Skądś trzeba brać środki na naciąganie kolejnych
> osób. Zresztą, jeśli ktoś do Ciebie dzwoni z ofertą, to na pewno jemu się
> to opłaca, Tobie niekoniecznie.
Legendy Urbana. Oferty są różne.
Tak czy siak - nie tobie decydować o tym, o czym rozmawia dwóch ludzi.
--
Liwiusz
-
20. Data: 2017-01-25 08:32:38
Temat: Re: Spamerstwo telefoniczne telemarketing zwalczanie
Od: m <m...@g...com>
W dniu 25.01.2017 o 08:07, Liwiusz pisze:
> W dniu 2017-01-25 o 00:39, Borys Pogoreło pisze:
>> Dnia Tue, 24 Jan 2017 18:08:19 +0100, Liwiusz napisał(a):
>>
>>>>> Niewątpliwie, pomijając zastrzeżenia co do moralności działań takich
>>>>> firm, jest z nich większy pożytek niż z większości spośród miliona
>>>>> urzędników.
>>>>
>>>> Jaki konkretnie widzisz pożytek z naciągania na cudowne garnki, pościele,
>>>> pożyczki, opcje walutowe, "tańsze" umowy na dostawę prądu czy telefon,
>>>> itd.? Taki, że dzieci/wnuki spłacają długi albo windykacja ma z czego żyć?
>>>
>>> Istotą wolności człowieka jest to, że może zawierać dobrowolnie takie
>>> umowy, jakie chce.
>>
>> To nie jest odpowiedź na moje pytanie.
>
> Bo pytanie jest bezsensowne.
Jest ogromny sens w tym pytaniu. Chętnie też bym się dowiedział gdzie
widzisz sens w w/w naciągactwie.
Tak się składa, że na moim podwórku (ja, moja rodzina i moi znajomi)
marketing bezpośredni to jest przede wszystkim naciąganie, coś co na
chłopski rozum podchodzi pod definicję oszustwa (czyli "jesteśmy z
telekomunikacji", "przeprowadzamy kontrolę odprowadzania składek",
"akcja zakupu pomocy naukowych dla szkoły takiej a takiej", garnki,
pościel, kiedyś amway), rzeczy ogólnie być może użyteczne, tyle że
akurat nie mi (za to propozycje są niezwykle upierdliwe).
Raz, w ciągu ostatniej dekady zadzwonili do mnie z czymś takim co
uznałem za użyteczne dla mnie i skorzystałem. RAZ!. Przy jednym
telefonie na 2-3 dni teraz, a kiedyś przy kilku telefonach dziennie(!),
to daje ~(3 + 1/2.5)/2*10*5*52 ~= 4tys telefonów w ciągu dekady, co daje
1/4 promila przydatności dla mnie.
> Jaka jest korzyść z tego, że sobie
> poflejmujemy na grupie? Żadna, a nawet ujemna, bo spada wydajność pracy.
Taka że ja ze zdziwieniem się dowiem że są tacy którzy uważają to za
wartościową działalność, zaś Ty się być może dowiesz że są tacy którym
to przeszkadza. Być może poznamy swoje argumenty. Mało prawdopodobne ,
ale możliwe, że ktoś kogoś przekona.
p. m.