-
1. Data: 2004-04-26 13:14:15
Temat: Spadek po rodzicach
Od: "Ewa P" <e...@p...onet.pl>
Chodzi o dom rodzinny i troche ziemi.
Dom byl zapisany na mame a czesc ziemi na mame (na ktorej stoi dom) a druga
czesc na tate.
Po smierci mamy mieszkal w tym domu tato i brat. Zadne postepowanie spadkowe
nie zostalo przeprowadzone.
Tato zmarl 5 lat temu i z bratem nie przeprowadzilismy tez zadnego podzialu.
On dalej mieszkal w tym domu.
Jak najlepiej postapic (aby najmniej zaplacic) i przepisac ten dom na brata.
Jesli by to nie kosztowalo za duzo to chcielibysmy czesc ziemi przepisac na
mnie.
Nadmienie, ze i ja i brat mamy rodziny jesli to jest tez istotne.
Dodatkowo niestety nie ma ksiag wieczystych na ziemie ani dom.
Poradzcie
Dziekuje
Slawek
-
2. Data: 2004-04-26 13:29:05
Temat: Re: Spadek po rodzicach
Od: bosz <b...@u...agh.edu.pl>
Ewa P wrote:
> Chodzi o dom rodzinny i troche ziemi.
> Dom byl zapisany na mame a czesc ziemi na mame (na ktorej stoi dom) a
> druga czesc na tate.
> Po smierci mamy mieszkal w tym domu tato i brat. Zadne postepowanie
> spadkowe nie zostalo przeprowadzone.
> Tato zmarl 5 lat temu i z bratem nie przeprowadzilismy tez zadnego
> podzialu. On dalej mieszkal w tym domu.
>
> Jak najlepiej postapic (aby najmniej zaplacic) i przepisac ten dom na
> brata.
Nie ma wyjscia.
jeslic hcecie zalatwic wormalnosci to TERAZ
po 5 latach pozostaje przeprowadzenie postepowania spadkowego
w sprawienabycia spadku po mamie i po tacie, a nastepine
podzial spadku juz moze byc bez sadu...
> Jesli by to nie kosztowalo za duzo to chcielibysmy czesc ziemi
> przepisac na mnie.
> Nadmienie, ze i ja i brat mamy rodziny jesli to jest tez istotne.
Dla was na razie neistotne...
> Dodatkowo niestety nie ma ksiag wieczystych na ziemie ani dom.
Na dom, to normalne w KW jest NIERUCHOMOSC (
w tymprzypadku zabudowana). Ale na ziemie ?
To sa jeszcze takie miejsca ze na ziemie ne ma KW ?
-
3. Data: 2004-04-26 13:51:33
Temat: Odp: Spadek po rodzicach
Od: "bubu" <j...@o...pl>
trzeba udać się do sądu, wydział Ksiąg Wieczystych i poprosić o wypis za
kilkanaście złotych
każdy to może zrobić i ty też .To jest twój punkt wyjścia .
-
4. Data: 2004-04-26 14:46:42
Temat: Re: Spadek po rodzicach
Od: "Falkenstein" <No_priv@Just_pub.pl>
bubu wrote:
> trzeba udać się do sądu, wydział Ksiąg Wieczystych i poprosić o wypis
> za kilkanaście złotych
> każdy to może zrobić i ty też .To jest twój punkt wyjścia .
Punkt wyjscia do czego panie BUBU?
przecież Ewa napisała, że nie mają ksiąg wieczystych.
Nadal udzielasz porad w oparciu o doświadczenia z ocierania się o problemy
prawne?
Kolor czerwony nadal aktualny
--
Falkenstein
Oderint dum metuant
-
5. Data: 2004-04-26 17:25:30
Temat: Odp: Spadek po rodzicach
Od: "bubu" <j...@o...pl>
Użytkownik Falkenstein <No_priv@Just_pub.pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:c6j7cg$qdq$...@i...gazeta.pl...
Ty mądralo najwyraźniej nie widzisz , że osoba zainteresowana nie ma
pewności
a tylko przypuszczenia .
Zamiast udzielać mnie trochę głupich uwag brakło ci wiedzy na właściwą
odpowiedź .
Za głupią postawę czerwona kartka .
To tylko tobie jednemu na tej grupie wydaje się, że masz coś mądrego do
powiedzenia.
Tylko tobie wydaje się ,że jesteś fachowcem .
-
6. Data: 2004-04-26 18:20:22
Temat: Re: Spadek po rodzicach
Od: "Falkenstein" <No_priv@Just_pub.pl>
Ewa P wrote:
> Chodzi o dom rodzinny i troche ziemi.
> Dom byl zapisany na mame a czesc ziemi na mame (na ktorej stoi dom) a
> druga czesc na tate.
Czyli mama była włascicielką domu z działką, a tata włascicielem działki
gruntu
> Po smierci mamy mieszkal w tym domu tato i brat.
To w zasadzie nie ma znaczenia.
> Zadne postepowanie spadkowe nie zostalo przeprowadzone.
A szkoda.
> Tato zmarl 5 lat temu i z bratem nie przeprowadzilismy tez zadnego
> podzialu. On dalej mieszkal w tym domu.
> Jak najlepiej postapic (aby najmniej zaplacic) i przepisac ten dom na
> brata. Jesli by to nie kosztowalo za duzo to chcielibysmy czesc ziemi
> przepisac na mnie.
> Nadmienie, ze i ja i brat mamy rodziny jesli to jest tez istotne.
Zaczać nalezy od postępowania spadkowego - wniosek o stwierdzenia nabycia
spadku do Sadu Rejonowego. Kosztuje to 20 złotych - plus opłaty za akty
stanu cywilnego. Na perwno akty zgonu rodziców, a być moze i wasze akty
urodzenia/małzeństwa (zależy od sądu). Sąd najpierw stwierdzi, ze po mamie
dziedziczy tata, ty i brat, a następnie, że po tacie dziedziczycie ty i brat
w czesciach rownych (o ile nie było innych dzieci) Ostatecznie zatem stan
prawny jest zapewne taki, że jesteście właścicielami po połowie domu i po
połowie gruntu.
Teraz trzeba przeprowadzić dział spadku - najprościej będzie zrobić to
notarialnie -i tam ustalic, że dom jest brata, a ziemia twoja. A ksiegi
wieczyste załozy sie później, za pośrednictwem notariusza (on sporządzi
wniosek). I jeszcze jedno - potrzebujecie dowodów własności nieruchomości -
jeżeli nie ma ksiąg wieczystych (a może są? zapytajcie w ewidencji gruntów,
tam mają wpisane numery KW działek) trzeba będzie je przedstawić. NIe wiem
co to może być - zapewne akt własności ziemi wydawany w postępowaniu
regulacyjnym - trzeba poszukać w papierach.
--
Falkenstein
Oderint dum metuant
-
7. Data: 2004-04-26 18:21:38
Temat: Re: Spadek po rodzicach
Od: "Falkenstein" <No_priv@Just_pub.pl>
bubu wrote:
> Użytkownik Falkenstein <No_priv@Just_pub.pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:c6j7cg$qdq$...@i...gazeta.pl...
>
> Ty mądralo najwyraźniej nie widzisz , że osoba zainteresowana nie ma
> pewności
> a tylko przypuszczenia .
> Zamiast udzielać mnie trochę głupich uwag brakło ci wiedzy na właściwą
> odpowiedź .
> Za głupią postawę czerwona kartka .
> To tylko tobie jednemu na tej grupie wydaje się, że masz coś mądrego
> do powiedzenia.
> Tylko tobie wydaje się ,że jesteś fachowcem .
Sławek napisał:
"Dodatkowo niestety nie ma ksiag wieczystych na ziemie ani dom"
Gdzie w tej wypowiedzi są "przypuszczenia"? Dla mnie to jest stwierdzenie
kategoryczne - nie ma ksiąg wieczystych. Nic im tu nie pomoze wydział ksiag
wieczystych - zresztą kochany panie BUBU, żeby uzyskać odpis (a nie wypis) z
KW trzeba znać numer ksiegi.
Poza tym wydaje mi się, że jestem, bez urazy, lepszym fachowcem od kogoś,
kto
tylko"ocierał się o problemy prawne". I we dodatku nie raz dał wyraz
kompletniej nieznajomości prawa.
Przy okazji... wyjaśni mi pan panie BUBU wreszcie co to jest "podział
rzeczowy mieszkania"?
--
Falkenstein
Oderint dum metuant
-
8. Data: 2004-04-26 22:44:09
Temat: Re: Spadek po rodzicach
Od: kam <X#k...@w...pl.#X>
Falkenstein wrote:
> Poza tym wydaje mi się, że jestem, bez urazy, lepszym fachowcem od kogoś,
> kto
> tylko"ocierał się o problemy prawne". I we dodatku nie raz dał wyraz
> kompletniej nieznajomości prawa.
odpuść sobie :)
KG
-
9. Data: 2004-04-26 23:34:48
Temat: Re: Spadek po rodzicach
Od: "Falkenstein" <No_priv@Just_pub.pl>
kam wrote:
> Falkenstein wrote:
>> Poza tym wydaje mi się, że jestem, bez urazy, lepszym fachowcem od
>> kogoś, kto
>> tylko"ocierał się o problemy prawne". I we dodatku nie raz dał wyraz
>> kompletniej nieznajomości prawa.
>
> odpuść sobie :)
nie ma mowy. Za dużo ludzi mi kibicujej :-)
wydruki dyskusji o podziale majątku krążą jako dowcipy.
--
Falkenstein
Oderint dum metuant