-
1. Data: 2004-02-22 17:03:28
Temat: Śmierc głownego lokatora , prawa do mieszkania a meldunek
Od: o...@o...pl
Witam,
Mam pytanie .
Jak wygląda sprawa meldunku jesli głowny lokator zmarł a mieszkanie jest
społdzielcze? Jego była żona (śmierc nastąpiła jakiś czas po rozwodzie)
przebywa w mieszkaniu, jest w nim zameldowana i ma prawo dozywotniego w nim
przebywania ale nie ma członkowstwa.Kim wobec tego jest z punktu widzenia prawa
i jakie ma prawa do tego lokalu.Czy taka zona jest traktowana na równi z
włascicielem - moze zameldowac np. córke która razem z nia teraz mieszka a
wczesniej
byla wymeldowana i nie mieszkała w tym mieszkaniu? Czy tez tzreba czekac na
zakonczenie spraw spadkowych itp.Bo
jak na razie to z praktyki wynika ze własciwie taka osoba (była żona) nie moze
nic
postanowic w stosunku do mieszkania.Jak to sie ma do obowiązku meldunkowego
jesli teraz mieszka z córką a ona nie jest tam zameldowana mimo ze chce i
powinna a urzad wymaga aktu własnosci?
dzieki
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl