-
1. Data: 2005-01-04 11:23:25
Temat: Skarga do izby adwokackiej?
Od: "EwaJot" <m...@o...pl>
Witam.
Mam pytanie, czy ktos z Was skladal moze do izby adwokackiej skarge na
adwokata?
Jak to wyglada, w jakiej formie trzeba takowa zlozyc, zeby byla w ogole
przyjeta?
Napisze moze o co chodzi (przy okazji ku przestrodze).
Spowodowalam wypadek komunikacyjny w wyniku ktorego zostalo mi zabrane prawo
do prowadzenia pojazdow na okres 1 roku oraz wlepiono jakas nieduza kare. Po
wyroku, kiedy to z sadu przyszlo pismo jak mam owa kare zaplacic,
zadzwonilam do mojego adwokata z pytaniem co z prawem jazdy poniewaz caly
czas mialam je przy sobie, a urzad komunikacji nic mi nie przyslal. Adwokat
mi na to powiedzial zebym spokojnie czekala, oni przysla, a sprawa juz jest
zamknieta. Wiec czekalam... od pazdziernika 2002 kiedy to sprawa byla, do
maja 2004, kiedy to urzad komunikacji przyslal wezwanie do natychmiastowego
zdania prawa jazdy. Poszlam nastepnego dnia i dowiedzialam sie ze po prawko
moge zglosic sie.. za rok. Na moje pytanie dlaczego, przeciez wyrok zapadl w
pazdzierniku, uslyszalam ze liczy sie moment zdania prawa jazdy. Adwokat, do
ktorego zadzwonilam (wkurzona jak rzadko kiedy) powiedzial: ojej naprawde?
to ja nie wiedzialem... Ale prosze do mnie zadzownic w pazdzierniku jak rok
bedzie mijal, to ja zloze odwolanie i zrobie tak, zeby pani miala to prawo
jazdy do konca roku.
Przypomnialam sie, wyslalam upowaznienie do prowadzenia sprawy, po czym
zapadla cisza. Zadzwonilam wiec do tego kogos kto mieni sie adwokatem, i
uslyszalam ze on wlasnie mial do mnie dzwonic, bo sprawdzil w przepisach i
niestety, odwolanie mozna skladac jesli kara wynosi powyzej roku... Takze
bardzo mu przykro, ale nic sie nie da zrobic.
Uwazam ze ten pan (Andrzej Domanski, majacy kancelarie w Olsztynie) nie
powinien prowadzic praktyki bo zwyczajnie nie zna przepisow, a za
prowadzenie sprawy (prostej w sumie i zakonczonej na pierwszej rozprawie)
zaliczyl 3.500 zl.
uuf, to tyle.
Bede wdzieczna ze konstruktywne rady jak taka skarge zlozyc, bo niestety na
stronach izby adwokackiej nic na temat skarg na nich samych nie ma:P
Pozdrawiam, wiedzma (ale mila)
-
2. Data: 2005-01-04 12:10:58
Temat: Re: Skarga do izby adwokackiej?
Od: Mithos <m...@o...No.More.Spam.polska>
Użytkownik EwaJot napisał:
> uuf, to tyle.
> Bede wdzieczna ze konstruktywne rady jak taka skarge zlozyc, bo niestety na
> stronach izby adwokackiej nic na temat skarg na nich samych nie ma:P
Jako, ze nic nie zdzialasz to mozesz sobie darowac.
--
pozdrawiam
Mithos
-
3. Data: 2005-01-04 12:38:04
Temat: Re: Skarga do izby adwokackiej?
Od: "Mila wiedzma" <m...@o...pl>
Użytkownik "Mithos" <m...@o...No.More.Spam.polska> napisał w wiadomości
news:cre14g$7vu$1@news.onet.pl...
> Jako, ze nic nie zdzialasz to mozesz sobie darowac.
Pewno nie, ale moze chociaz mu krwi napsuje. Dlatego pytam jak to zrobic
zeby musieli skarge przyjac.
Pozd.
-
4. Data: 2005-01-04 14:56:14
Temat: Re: Skarga do izby adwokackiej?
Od: "Zbig.T" <z...@g...pl>
W grudniu "puściłem na grupie" wątek adwokatów - naciągaczy i mam na ich
temat swoje zdanie.
Jestem ciekawy czy za swoją usługę i otrzymane pieniądze adwokat wystawił Ci
jakiś rachunek
bądź fakturę. Pzdr.
-
5. Data: 2005-01-04 16:04:08
Temat: Re: Skarga do izby adwokackiej?
Od: "Marek" <p...@i...pl>
Użytkownik "EwaJot"
>>powiedzial: ojej naprawde?
> to ja nie wiedzialem... Ale prosze do mnie zadzownic w pazdzierniku jak
> rok bedzie mijal, to ja zloze odwolanie i zrobie tak, zeby pani miala to
> prawo jazdy do konca roku.
Dobre ! Współczuję takiego adwokata. Może z powództwa cywilnego. Choć nie
sądzę, żeby coś to dało, ponadto adwokaci są ubezpieczeni.
Pzdr.
Marek