Opiszę nasz problem.
Więc jest sobie stowarzyszenie zwykłe, zrzeszające użytkowników sieci
komputerowej na pewnym osiedlu. Od pewnego czasu pojawiła się nam konkurencja w
postaci małej firmy, świadczącej usługi internetowe. I jak można było
przypuszczać nie obyło się bez spięć. Właściciel firmy przekonał kilku naszych
użytkowników do udostępniania dostępu do Jego sieci innym, za pośrednictwem
majątku Stowarzyszenia (kable, koncentratory). Mówiąc jaśniej, jeżeli osoba A
zostanie przekonana do podłączenia się do sieci konkurenta (wyraża na to zgodę)
połączenie takie odbędzie się po kablach i urządzeniach Stowarzyszenia.
Jakie prawa nam przysługują, do kogo się zwrócic?
Jestem z natury człowiekiem ugodowym :) Więc na początek ineteresowało by mnie
"nastraszenie" konkurenta. Oczywiście jeżeli nic nie da, jestem w stanie podjąć
ew. kroki prawne.

Jakie są Wasze propozycję? Jak ten problem rozwiązać i jakie są szanse?

Z góry serdecznie dziękuję za pomoc.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl