-
21. Data: 2017-05-09 23:28:34
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-09 o 21:13, Shrek pisze:
> W dniu 09.05.2017 o 20:47, Liwiusz pisze:
>
>>>> Jeśli migasz w lewo, to inni mają pewność, że nie zjedziesz najbliższym
>>>> zjazdem, tylko kolejnym.
>>>
>>> A nieprawda - bo mają taką samą jakbym nie migał. A w sumie nawet
>>
>> Nie dyskutuj z tym, bo to nie od ciebie zależy, tylko od innych, więc
>> mało ważne jest, co ty sobie uważasz.
>
> Wiesz co - gdzieś mam, że ktoś uważa, że skręt w prawo mam sygnalizować
> lewym kierunkiem. Ja truskawki cukrem.
I to jest twój problem. To tak jakby ktoś mówił "Shrek do dupek", a ty
byś odpowiadał "nie, nieprawda". Tyle że to nie od twojego zdania
zależy, czy ktoś cię uważa za dupka, czy nie.
> Żeby manewr skrętu w prawo sygnalizować lewym kierunkiem, to musi być
Jak już będzie zjężdżał, to zasygnalizuje prawym, póki jeździ po rondzie
w kółeczku w lewo, sygnalizuje lewym.
--
Liwiusz
-
22. Data: 2017-05-10 01:04:05
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Shrek"
...
> Jeśli nie migasz, to inni mogą się domyślać - albo zjedziesz najbliższym
> zjazdem (nie migając, bo uznasz, że jest "za prosto"),
Skoro zakładamy, że ktoś nie umie używać kierunków to bądźmy
konsekwentni - nie umie to nie umie i co by nie mrugał (lub nie mrugał)
to nie wolno mu ufać. A jak zakładamy, że umie to niech miga prawidłowo,
a nie na zasadzie "nie mrugam normalnie bo jakiś nienormalny tego nie
zrozumie - więc mrugam nienormalnie to może załapie";) Na rondzie
skręcając w lewo wykonujesz dwa manewry skrętu w prawo - skąd do diabła
pomysł, żeby jeden z tych skrętów w prawo sygnalizować lewym kierunkiem
a drugi prawym? Nie róbmy kurwy z logiki.
---
To mamy oba sygnalizować miganiem w prawo ?
-
23. Data: 2017-05-10 06:25:53
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 09.05.2017 o 23:28, Liwiusz pisze:
>>> Nie dyskutuj z tym, bo to nie od ciebie zależy, tylko od innych, więc
>>> mało ważne jest, co ty sobie uważasz.
>>
>> Wiesz co - gdzieś mam, że ktoś uważa, że skręt w prawo mam sygnalizować
>> lewym kierunkiem. Ja truskawki cukrem.
>
> I to jest twój problem. To tak jakby ktoś mówił "Shrek do dupek", a ty
> byś odpowiadał "nie, nieprawda". Tyle że to nie od twojego zdania
> zależy, czy ktoś cię uważa za dupka, czy nie.
Jak na razie to dwa sądy powiedziały, że się w lewo na rondzie nie miga,
a Liwiusz wie lepiej i uprawia wycieczki osobiste.
>> Żeby manewr skrętu w prawo sygnalizować lewym kierunkiem, to musi być
>
> Jak już będzie zjężdżał, to zasygnalizuje prawym, póki jeździ po rondzie
> w kółeczku w lewo, sygnalizuje lewym.
A nawet sobie mrugaj (ale nie wymagaj od innych). Clue to jest to, że
wymagacie migania w lewo _jeszcze_ przed wjazdem na rondo - czyli
migacie w lewo, jedziecie w prawo. Rzeczywiście "chłopski rozum"
Shrek
-
24. Data: 2017-05-10 08:26:49
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Tue, 9 May 2017 20:47:26 +0200
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Nie dyskutuj z tym, bo to nie od ciebie zależy, tylko od innych, więc
> mało ważne jest, co ty sobie uważasz.
Ale tu się logika kłania, a nie to co mniej kumaci sobie wyobrażają.
A logika na "okrągłym rondzie" mówi, że możesz wykonać jedynie dwie rzeczy, poruszać
się po obwiedni, lub z niej zjechać. Zjazd jest zawsze w prawo. Zatem używasz prawego
kierunku jak opuszczaz takie rondo, albo nie używasz go, jeśli poruszasz się po
obwiedni, nie ma 3 manewru, który można sygnalizować lewym kierunkiem, poza zmianą
pasa.
> Nie "nie umie", tylko używa ich w zwyczajowy, a nie ściśle formalny
> sposób, i bardziej "na chłopski rozum".
A jak rondo będzie duże i będzie miało 7 zjazdów, z czego 4 po przekroczeniu 180
stopni jego obwodu, to co według Ciebie będą sygnalizować tym lewym miganiem?
--
pozdrawiam
szerszeń
-
25. Data: 2017-05-10 08:29:57
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Tue, 9 May 2017 21:15:50 +0200
Jacek <k...@a...com> wrote:
> Na rondzie nie wiadomo dlaczego taka logika nie obowiązuje, a szkoda, bo
> by ułatwiła życie.
Ale wytłumacz mi tak prosto, co i komu ma ułatwić Twoje miganie w lewo.
Mi jadącemu za Tobą, czy mi wjeżdzającemu którymś tam znazdem. No wytłumacz mi to bo
za cholerę jakoś tego sobie nie wyobrażam, co ma to komuś ułatwić?
--
pozdrawiam
szerszeń
-
26. Data: 2017-05-10 08:36:12
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Tue, 9 May 2017 16:24:46 +0200
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Zatem jak jedziesz "prosto" przez rondo Dmowskiego środkowym pasem, to
> migasz na prawo?
A od kiedy to Rondo Dmowskiego jest "okrągłym/klasycznym" rondem?
Wiesz Ty na co odpowiadasz, czy próbujesz na siłę przeforsować swoją tezę?
--
pozdrawiam
szerszeń
-
27. Data: 2017-05-10 08:40:50
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-10 o 08:29, szerszen pisze:
> On Tue, 9 May 2017 21:15:50 +0200
> Jacek <k...@a...com> wrote:
>
>
>> Na rondzie nie wiadomo dlaczego taka logika nie obowiązuje, a szkoda, bo
>> by ułatwiła życie.
>
> Ale wytłumacz mi tak prosto, co i komu ma ułatwić Twoje miganie w lewo.
>
> Mi jadącemu za Tobą, czy mi wjeżdzającemu którymś tam znazdem. No wytłumacz mi to
bo za cholerę jakoś tego sobie nie wyobrażam, co ma to komuś ułatwić?
Tobie, wjeżdżającemu z wjazdu, w który skręcający w lewo nie zjeżdża -
wiesz, że musi poczekać z wjazdem.
Tobie, jadącemu lewym pasem i chcącym zjechać w prawo - wiesz, że że
musisz ustąpić pierwszeństwa temu z prawej jadącemu dalej po obwodzie ronda.
--
Liwiusz
-
28. Data: 2017-05-10 08:42:07
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2017-05-10 o 08:36, szerszen pisze:
> On Tue, 9 May 2017 16:24:46 +0200
> Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
>
>
>> Zatem jak jedziesz "prosto" przez rondo Dmowskiego środkowym pasem, to
>> migasz na prawo?
>
> A od kiedy to Rondo Dmowskiego jest "okrągłym/klasycznym" rondem?
> Wiesz Ty na co odpowiadasz, czy próbujesz na siłę przeforsować swoją tezę?
Przepisy nie czynią tu różnicy.
--
Liwiusz
-
29. Data: 2017-05-10 08:49:31
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 10 May 2017 08:40:50 +0200
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Tobie, wjeżdżającemu z wjazdu, w który skręcający w lewo nie zjeżdża -
> wiesz, że musi poczekać z wjazdem.
Poważnie?
A niby w czym ma mi to pomóc, przecież jeśli tym lewym migać nie będzie i prawym
migać nie będzie, to będzie znaczyło że jedzie dalej, więc lewy jest niepotrzebny, bo
brak migacza oznacza jego dalsze poruszanie się po obwiedni. Amen.
> Tobie, jadącemu lewym pasem i chcącym zjechać w prawo - wiesz, że że
> musisz ustąpić pierwszeństwa temu z prawej jadącemu dalej po obwodzie ronda.
Po pierwsze jak jedzie auto równolegle z Tobą, to dość ciężko dostrzec lewy migacz,
który jest poniżej dolnej krawędzi pola widzenia, o ile nie ma ich na lusterkach, po
drugie, bardziej to dla mnie oznaczałoby że chce wjechać na mój pas.
Ostatnia sprawa, że jeśli tak bardzo chcesz przyrównywać "klasyczne/okrągłe" rondo do
zwykłego skrzyżowania, to ten debil powinien jechać wewnętrznym pasem, bo jak
nakazuje PoRD w lewo skręcamy z lewego pasa, a nie z prawego.
--
pozdrawiam
szerszeń
-
30. Data: 2017-05-10 08:50:52
Temat: Re: Rondo w lewo
Od: szerszen <s...@t...pl>
On Wed, 10 May 2017 08:42:07 +0200
Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
> Przepisy nie czynią tu różnicy.
No popatrz, przynajmniej tu sie zgadzamy, więc skoro o przepisach mowa, to teraz
popatrz na wymalowane pasy na obwiedni, może wreszcie zrozumiesz o co chodzi.
--
pozdrawiam
szerszeń