Witam

mam problem i proszę o pomoc/podpowiedź/wskazówke:
Prowadzę małe przedsiębiorstwo zajmujące się handlem i usługami.
Urząd gminy remontował drogę prowadzącą do mojej firmy (znaczy nadal
remontuje). Mozna się do niej dostać ale od strony obrzeża miasta (od strony
pól rolniczych:)). Przez kilka miesięcy robót przychody mojego sklepu spadły
o połowę (a po odliczeniu klientów na stałe umowy to przychód nie osiagnal
nawet 40% analogicznego okresu ub roku (mimo, ze systematycznie z roku na
rok rósł)). Na domiar złego spłacam zadłużenie w ZUS i generalnie zamkniecie
tej drogi mocno mi podcięło skrzydła - sytuacja zrobiła się nieciekawa.
Plotka grzmiała, że mają zamknąć po tym remoncie drugą drogę główną miasta -
ruch poszedłby wtedy prawie w całości koło mojego sklepu = w czasie trwania
robót udałoby mi się odzyskać pozycję i przywrócić stabilną pracę firmie. W
poniedziałek dowiedziałem się, że niestety nie dość że nie zamkną tamtej
drogi (nie 'odkuję się') to jeszcze okazalo się (tym razem juz nie plotka)
że w czerwcu przyszłego roku mają na ok 3-4 miesiące całkowicie rozkopać
drogę przy mojej firmie i stracę dojazd całkowicie....
Konsekwencje tego są dość łatwe do przewidzenia. Nawet jeśli wykorzystają
mały prywatny mostek do którego można się dostać przez osiedle - nikt
absolutnie nie da rady do mnie dojechać...

Jestem teraz w kropce i nie wiem co robić.... Nie mogę zamknąć firmy
(zawiesić działalnosci) na 4 miesiace bo mam podpisane umowy i firma musi
działac. Samego sklepu tez nie zamkne - czynsz musze placic, a pracownik
musi tez miec za co zyc - przeciez go nie zwolnie na 4 miesiace.... Moge sie
dogadac i na miesiac wyslac go na urlop - a dalej?....

Moje pytanie jest nastepujace: czy mam szanse na jakas rekompensate np od
urzedu miasta i gminy? googlalem za tym tematem ale niczego sensownego nie
znalazlem.... tylko informacje o padajacych firmach z takiej przyczyny
(slawetna lodz i jej rozkopane ulice). Czy mozna cos takiego uzyskac
metodami pokojowymi lub pozwem?
Droga i remontowany most naleza do gminy. Gdzie z takim tematem sie probowac
udac - burmistrz? rada miejska?

bede wdzieczny za wszelkie podpowiedzi....


--
-
pozdrawiający
----->>sirapacz<<------

do góry

On 7 Paź, 11:59, "Michał Gut"
<m...@w...pl> wrote:
Czy mozna cos takiego uzyskac
> metodami pokojowymi lub pozwem?
> Droga i remontowany most naleza do gminy. Gdzie z takim tematem sie probowac
> udac - burmistrz? rada miejska?
>
> bede wdzieczny za wszelkie podpowiedzi....
>
> --
> -
> pozdrawiający
> ----->>sirapacz<<------

Musisz wykazac ze roboty wykonywane sa za dlugo. Czyli ze moglyby byc
zrobione w miesiac lub dwa a beda trwaly 3-4. To samo z planowanymi
dzialaniami. Jesli planuja je na 4 miesiace to czy z powodow
technicznych (nie wiem, ziemia dlugo stygnie) czy z powodow ze placa
im od RBH a firma jest szwagra wiceburmistrza.

do góry

Musisz wykazac ze roboty wykonywane sa za dlugo. Czyli ze moglyby byc
zrobione w miesiac lub dwa a beda trwaly 3-4. To samo z planowanymi
dzialaniami. Jesli planuja je na 4 miesiace to czy z powodow
technicznych (nie wiem, ziemia dlugo stygnie) czy z powodow ze placa
im od RBH a firma jest szwagra wiceburmistrza.


tego nie wykaze - nie mam jak. ogolnie prace ida dosc sprawnie i moze
skoncza przed terminem ale dla mnie to i tak porazka bo to juz kilka
miesiecy. a te planowane roboty nie wiadomo ile potrwaja faktycznie....

sir

do góry