Zdjęcia zrobione. Właściciela nie było a sprzedawca nie protestował.
Nie wiem tylko dlaczego większość z was uważa że chciałem zrobić je w markecie ?
Pozdrawiam i dziękuje za wszelkie odpowiedzi.

do góry

On 30 Kwi, 09:09, "mz" <l...@w...pl> wrote:
> Zdjęcia zrobione. Właściciela nie było a sprzedawca nie protestował.
> Nie wiem tylko dlaczego większość z was uważa że chciałem zrobić je w markecie ?
> Pozdrawiam i dziękuje za wszelkie odpowiedzi.

BO w markietach sa tabliczki o zakazie. A moja luba nalogowo robi
zdjecia cen z polek zeby w kasie pokazac ile maja naprawde skasowac a
nie ile wybija.

do góry

Dnia Tue, 29 Apr 2008 23:17:02 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):

> Piotr [trzykoty] pisze:
>> "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> wrote
>>> Coś jednak w tym jest, że polskie sądy bronią bandytów...
>>
>> Czyli wszystko rozbiło się o dowody, tak? Twoje zeznania przeciw
>> im+zniknięcie nagrań z monitoringu?
>
> I fałszywe zaświadczenie z ostrego dyżuru, o które stwierdzało
> uszkodzenie tkanek, a biegły wyraźnie się wypowiedział, że w wyniku
> użycia gazu nie mogło dość do żadnego uszkodzenia, tylko do
> podrażnienia.

Nie pierwszy to raz w Polsce kiedy osoba broniąca się zostaje za to
skazana, przykre że zapewne nie ostatni.

R.

do góry

Radoslaw Korzeniewski pisze:

> Nie pierwszy to raz w Polsce kiedy osoba broniąca się zostaje za to
> skazana, przykre że zapewne nie ostatni.

Wyrok nie jest jeszcze ostateczny - będzie oczywiście apelacja.

Swoją szosą patrząc na te wyroki (zwłaszcza uzasadnienie tamtego, w
którym oskarżony był ochroniarz) to w sumie nie wiem, czy sprawie nie
powinno się CBA (jego uniewinnienie to pikuś - uzasadnienie to jeden
wielki skandal).

do góry