Witam, zakupiłem część w sklepie motoryzacyjnym, która następnego dnia
po 40km rozleciała się w czasie jazdy. Oddałem do sklepu z paragonem,
wypisaliśmy ze sprzedawcą reklamacje z opcją zwrotu gotówki (bo tego
samego dnia jeszcze, naprawiłem problem częściami z innego sklepu) i mam
niby czekać, aż sklep dostanie informacje o uznaniu reklamacji przez
hurtownie, w której zakupili wadliwe elementy.

Trwa to już ponad 5 tydzień. O ile nie są to duże pieniądze - drożej
wyszło holowanie i cała zabawa z robieniem tego samego drugi raz, to
dzwoniłem już dwa razy i sprzedawca ciągle mi wmawia, że może to trwać
tak długo, aż hurtownia mu nie odpowie.

Tak, to rzeczywiście wygląda?

--
Mateusz Bogusz