Witam, i z gory przepraszam jezeli temat byl poruszany.

Sprawa wyglada nastepujaco: moja zona kupla sobie buty (nie nalezaly do
najtanszych ale to nie ma znaczenia, w opisanej sytuacji chodzi o
zasade).
Wszystko bylo ok, ale po ok. 2 mies zaczela pekac skora na gornej czesci
jednego z butow. Zona zlozyla reklamacje. Po 14 dniach od zlozenia
reklamacji do domu przyszedl list polecony zawierajacy odpowiedz, ze
raklamacja nie moze zostac uwzgledniona poniewaz cyt. "Obuwie bylo nie
prawidlowo i nieprawidlowymi srodkami konserwowane (np. pasta w plynie)"
Malo mnie krew nie zalala. Odpowiedz ta traktuje raczej jako cos w stylu
"odwal sie, bo i tak ci reklamacji nie uwzglednimy". Oczywiscie to, ze
buty nie byly czyszczone pasta w plynie nie ma znaczenia. Podczas zakupu
butow, moja zona nie zostala poinformowana, ze do czyszczenia tychze
butow nalezy uzywac np. jedynie slusznej pasty o nazwie np. "jak-
bedziesz-czyscil-buty-ta-paste-to-reklamacja-bedzie-
uznana-a-jak-inna-to-
sie-bujaj".

Stad moje pytanie, jak mozna dalej dochodzic uwzglednienia reklamacji?
Bede wdzieczny za kazda informacje.

thnx. levin_a

do góry