W wiadomości news:fsoqcr$kkl$1@atlantis.news.neostrada.pl szomiz
<s...@k...dostawac.reklamy.przez.net> pisze:

>>> Czy w takiej sytuacji jest szansa na pozytywne rozpatrzenie przez Sad
>>> Pracy mojego odwolania od rozwiazania umowy?
>> Być może, zależy od konkretów dotyczących umowy.
> A nawet jezeli by byla to co, sugerujesz, zeby w imie wyzszych racji
> przywracac do pracy kogos, kogo menagement nie chce widziec w zespole?
Tak.
To grupa traktująca o aspektach prawia.
Czy w imię wyższych (co to w ogóle znaczy) racji chcaiłbyś nawet ewidentnego
przestępcę pozbawić przysługujących mu praw?
A to nie żaden przestępca przecież, to zwalniany (być może niesłusznie)
pracownik.

> Przypominam: wypowiedziano umowe na okres probny.
Ty tu nie "przypominaj" niczego tylko pokaż gdzie wątkoczyńca napisał o
okresie próbnym, bo ja widzę umowę na czas określony.

> Po co?
Hmm, odpowiem tak: W.Pasikowski, "Psy", ostatnie sekwencje, Linda Bogusław.

> Po to zeby lechtajac czyjes przerosniete ego, dac szanse na spieprzenie
> efektywnosci pracy zespolu?
> I co? Koles wyleci przy najblizszej okazji, a do tego czasu zespol bedzie
> dostawac po dupie, bo - chocby - zmniejszy swoja wydajnosc (testwykazal
> co wykazal...).
> Przeciez osoba nierokujaca na prace w zespole, nawet z Caritasu by
> wyleciala przed zakonczeniem okresu probnego...
Skąd tyś to wszystko powymyślał?

--
Jotte