eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozarządca budynków może wszystko [długawe] › Re: zarządca budynków może wszystko [długawe]
  • Data: 2009-12-17 11:36:52
    Temat: Re: zarządca budynków może wszystko [długawe]
    Od: "Jackare" <...@s...de.uk.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik <n...@n...pl> napisał w wiadomości
    news:hg3jqp$h52$1@inews.gazeta.pl...
    > Postaram się krótko opisać sprawę:
    >
    > - sąsiad zalewa mi mieszkanie. Zrobiłem test, zakręciłem u siebie wodę.,
    > poczekałem, aż puści On u siebie. Parę minut p óźniej - u mnie ze ściany
    > sączy się woda z mojej ściany;
    >
    > - poszedłem do sąsiada pogadać, aby sprawie zaradzić. Niestety sąsiad ma
    > to gdzieś i nawet nie chcę powtórzyć wspólnie "eksperymentu".
    >
    > - powiadomiony w sierpniu Zarządca, mota się kręci, wskazuje na różne
    > źródła przecieku. Nie chce podjąć decyzji w sprawie- bo wizualną zrobił .
    > A jest to konieczne(?), aby wystąpić o odszkodowanie. A woda cieknie...
    >
    > - od około 2 tygodni żona każdego ranka zbiera wiadro wody z podłogi.
    > Powiadomiłem o tym (o większym przecieku oczywiście) Zarządce, ale nic nie
    > zrobił. Żadnego kroku w celu rozwiązania sprawy.
    >
    > Proszę o pomoc co mam jeszcze zrobić, aby przymusić Zarządce do
    > wykonania swojego zadania. Nie boję się sytuacji, że tylko z mojej
    > łazienki da się usunąć usterkę, ale nie widzę potrzeby płacić nie za swoje
    > usterki. Zarządca wyraźnie chce zmęczyć materiał tak, aby rozeszło się po
    > kościach.
    >
    > Mam jak na razie trzy pomysły:
    >
    > - mają jakieś tam ISO, może próbować im je odebrać? Donieść gdzieś, ale
    > gdzie?
    >
    > - straszyć odbiorem licencji?
    >
    > - w mojej piwnicy jest zawór do wody na cały budynek (stare budonictwo a
    > współnocie nie chciało się przebudować). W ostateczności (np. przy
    > wyjeździe na dłuższy czas np. święta bożego narodzenia) zakręcę ten
    > zawór - oczywiście ostrzegająć zarządce, że nie zrobił nic, aby usunąć
    > usterkę i awaryjnie muszę dopływ wody zamknąć. Wiem, że wkur... to
    > sąsiadów, ale co zrobić? Jaka kara mi grozi za taki czyn? Grzywna z 1500
    > zł? Bo jeśli gdzieś tyle to się opłaca za te przejścia.
    >
    > Proszę o POMOC.
    >
    >
    >
    >
    > --
    > pozdrawiam
    > notax
    >
    >

    Opisać całą sytuację w piśmie do PINB i wysłać pismo tam i kopię do
    zarządcy.
    Zarządcę pisemnie wzywać do usunięcia awarii- dwa razy w tygodniu.
    --
    Jackare

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1