Użytkownik "Jerzy Dombczak" <j...@o...eu> napisał w wiadomości
news:j7jv49$4rd$1@news.onet.pl...
>W dniu 2011-10-18 15:21, rt pisze:
>> Witam
>>
>> planuje zakup nieruchomosci, sprzedający jest poza granicami kraju, w
>> sprawie nieruchomosci reprezentuje go ojciec, planuje dac zaliczke na
>> poczet
>> kupna aby zaczac procedure kredytowa - niestety sprzedajacy zdradza
>> skołonnosci do poszukiwania njalepszych ofert i kombinowania. Boję się
>> zerwania umowy wstepnej w momencie kiedy pojawi sie ktos kto da 10 tys
>> wiecej ? Jak zabezpieczyć się przed zerwanie umowy? Angazowac w to
>> notariusza czy wystarczy swiadek i spisana umowa ? Jednoczesnie
>> chciałbym
>> sie zabezpieczyć przed utratą zaliczki w momencie kiedy bank omowi mi
>> kredytu - jak to sensownie załatwić?

Zawrzeć przed notrariuszem odpowiednią umowę przedwstępną. Tylko nie wiem,
czy facet pójdzie na to, że jak Ty sie wycoifasz, to on Ci zadatek wraca, a
onn wycodać się nie może. Ale jeśli tak to uzgodnicie, to jest to od strony
parwnej do przełknięcia. Ale umowa przedwstępna musi być przed notariuszem,
jeśli to w ogóle ma być coś warte.