-
Data: 2005-06-01 23:43:31
Temat: Re: wylegitymowanie przez kontrolera
Od: witek <w...@g...pl.spam.invalid> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]Przemek R... wrote:
> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.spam.invalid> napisał w wiadomości
> news:d7lesh$md3$4@inews.gazeta.pl...
>
>>Przemek R... wrote:
>>
>>>uwazam ze nadmuchany koksem imbecyl nie ma prawa mnie traktowac jak
>>>szmate.
>>>
>>
>>nawet jak nadmuchany kokosem imbecyl chce wyjść od fryzjera bez zapłaty za
>>usługę?
>
>
> pomajam takie sytuacje,
> zdarza sie ze blokuja(w sensie lapia Cie zanim podejdziesz) kasownik odrazu
> po wejsicu, (nie ma mozliwosciskasowania biletu)
> czy wmawiaja co 10 osobie ze jej legotymacja jest podrobiona, czy bilet
> pogiety, itd itd, zakladam ze sa takie przypadki,
> i teraz czy taka osoba ma prawo zrobic to o czym jest powyzej?
>
Nie.
Ma prawo złożyć skargę na zachowanie kontrolera.
Tak samo jak nie podskakujesz policjantowi jak ewidentnie nie ma racji.
Czemu w konfrontacji z policjantem wszyscy hojracy siedzą cicho.
Już o tym kiedyś pisałem.
Sytuacja z kontrolerami wygląda u nas tak fatalnie, bo kontrolerzy nie
mają żadnych uprawnień i muszą uciekać się do ekwilibrystycznych
sztuczek, aby wykonwyać swoją pracę.
Ten sam powód, jest efektem tego, że do takiej pracy przyjmowani są
tylko "gruboszyjni" bo tylko tacy do takiej pracy się zgłaszają i wcale
się nie dziwię. Też bym tam nie poszedł.
Bywałem trochę po świecie, w różnych miejscach i sytuacji takiej jak w
Polsce nie spotkałem nigdzie.
Kontroler biletów ma uprawnienia policjanta i w wielu przypadkach za
brak biletu w autobusie wychodzi się po prostu w kajdankach.
Podskoczenie do kontrolera kończy się dokładnie w ten sam sposób.
Takie uprawnienia bardzo szybko zrobiłyby u nas porządek.
Szczególnie po stronie kontrolerów, gdzie do pracy przyszliby zupełnie
inni ludzie, a gruboszyjni zostaliby dawno odstawieni w bok, bo osoba
wykonująca pracę wiedziałaby, że może w tej pracy czuć się bezpiecznie.
Zobaczcie kto tak naprawdę jeździ bez biletów. W większości są to młode
osoby, które wypróbowują na ile sobie mogą pozwolić.
Wcale się kontrolerom nie dziwię, że po pewnym czasie nabierają dziwnych
ruchów obronnych, w stylu łapania za kasownik, jeszcze "przed
wejściem" do autobusu. Jest to karygodne, ale prawo właśnie taką
sytuację coraz bardziej pogłebiającej się wojny stworzyło.
Dyskutować to my sobie możemy, ale bez zmiany obowiązującego prawa nie
jesteśmy w stanie nic w tej materii zmienić.
I to by było na tyle.
Następne wpisy z tego wątku
- 01.06.05 23:58 Przemek R...
- 02.06.05 00:19 witek
- 02.06.05 10:49 Stasio Podróżnik
- 02.06.05 13:34 witek
- 02.06.05 15:04 Stasio Podróżnik
- 02.06.05 17:54 Leszek
- 02.06.05 19:11 Aleksander Kwaśniak
Najnowsze wątki z tej grupy
- 256 świadków nie ma racji
- Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- Rower przypięty do mojego
- Kąsaltig Grub
- Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- Nordstrim
- obostrzenia
- ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- Korekta prognozy
- ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- Czy można orzekać po pijaku?
- reparacje
- ustawienie przetargu
- Przeszukiwanie baz i netu
- Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych
Najnowsze wątki
- 2024-07-13 256 świadków nie ma racji
- 2024-07-13 Re: Jak wygląda "wykonywanie mandatu posła (opozycji)" z aresztu?
- 2024-07-09 Rower przypięty do mojego
- 2024-07-09 Kąsaltig Grub
- 2024-07-08 Re: Sztuka Edukacji wer. 6462 - dodałem roz. z propozycją nowej ordynacji wyborczej
- 2024-07-06 Nordstrim
- 2024-07-06 obostrzenia
- 2024-07-05 ilość węzłów sanitarnych w biurowcu
- 2024-07-04 Korekta prognozy
- 2024-07-04 ROBERT GWIAZDOWSKI: PO CO NAM ZWIĄZKI PARTNERSKIE?
- 2024-07-03 Czy można orzekać po pijaku?
- 2024-07-02 reparacje
- 2024-07-02 ustawienie przetargu
- 2024-07-02 Przeszukiwanie baz i netu
- 2024-07-01 Mini Netykieta polskich grup dyskusyjnych