Monika Głowacka <m...@g...pl> pisze:
> Na jakiej zasadzie prawnej 5 Żydów w kapeluszach z pejsami wchodzi do
> Galerii Handlowej Manufaktura w Łodzi wraz z dwoma ochroniarzami z
> karabinami na wierzchu? wczoraj widziałam

AFAIR na zasadzie takiej że ochroniarze z Izraela wjeżdżają do RP3 na
dyplomatycznych papierach żeby mieć prawo do broni. Wyszło jak pobili
Włocha w Krakowie na Kazimierzu (AFAIR GW doniosła "inaczej rozkładając
akcenty"),

IMHO to *kryminalnie nieodpowiedzialna głupota* najbardziej po linii co
będzie jak kiedyś w końcu zabiją bronią palną "przypadkową
osobę/polaka". Mają być po linii zapewniania ochrony przed "(arabskimi)
terrorystami". Wiec albo są niepotrzebni/zbędni albo kiedyś w końcu
użyją broni potencjalnie+ z efektami ubocznymi. No chyba że Izrael
będzie miał jaja powiedzieć wprost że ochroniarze są najbardziej/także
po to żeby "tubylcy nie pobili".

A że teraz noszą broń na wierchu? Oficjalnie bo ryzyko ataku
terrorystycznego jest większe jak "Izrael do Gazy wszedł".
Nieoficjalnie także dlatego żeby tubylcom nie strzelił do łba
spontaniczny (choćby tylko pokojowy) protest przeciw działaniom
Izraela w Gazie - takie prewencyjne zastraszanie tubylców.

--
A. Filip
| Ucałuj rękę, której nie możesz ugryźć. (Przysłowie ormiańskie)