acha jeszcze jedno


> Po prostu nie rozumiesz, że ten człowiek, całkowicie słusznie, próbuje w
> prawie znaleźć ratunek dla siebie i swojej rodziny, w tym przede
wszystkim -
> dla dzieci. Dla ciebie jest On pieniaczem. Dla mnie ty jesteś pożałowania
> godnym "ekspertem". Nie rozróżniasz dobra i zła, prawa i bezprawia.

kiedy ja sie nazwalem ekspertem? Jestes ciut bezczelny nie uwazasz?
Zawsze mowilem ze jest to grupa dyskusyjna i jak kazdy mam prawo sie
wypowiedziec na dany temat.
Pisalem wielokrotnie, nie jestem prawnikiem, ale nikt mi nie ma prawa
zabronic wyrazic swa opinie na dany temat.
jezeli komus sie nie podoba top moze stad pojsc, zalozyc sobie forum i tam
dobierac rozmowcow.
Jezeli komus zalezy tylko i wylacznie na porazdie pranwej, od tego sa
kancelarie prawnicze, piszac
tutaj (do kilku tysiecy czytelnikow) powinien sie liczycz z faktem ze ktos
moze miec odmeinne zdanie i sie z tym nie
bedzie kryl..

P.