W dniu 2014-01-16 21:02, Roman Stachowiak pisze:
> W dniu 2014-01-16 20:52, Liwiusz pisze:
>> W dniu 2014-01-16 20:44, Roman Stachowiak pisze:
>>> W dniu 2014-01-16 20:09, Liwiusz pisze:
>>>> W dniu 2014-01-16 19:01, Roman Stachowiak pisze:
>>>>> W dniu 2014-01-16 18:54, hikikomorisan pisze:
>>>>>>
>>>>>> szkoda slow...
>>>>>>
>>>>> A dlaczego miałby nie wyjść?
>>>>> Zasądzoną karę odbył? Odbył.
>>>>
>>>> Nie odbył. Zasądzoną karą była kara śmierci.
>>>>
>>> I sam ją sobie zmienił na 25 lat?
>>
>> Co ma znaczyć to pytanie?
>>
> Co ma znaczyć to pytanie?
>
> Powtórzę zatem:
> Zasądzoną karą była kara śmierci, zamieniona wskutek amnestii na karę 25
> lat pozbawienia wolności.
> Czy sam zmienił karę śmierci na 25 lat?
> Zasądzoną karę odbył?

Nie odbył zasądzonej kary.

>> Nie ma czegoś takiego jak "społeczeństwo kazało".
>>
> Sąd sądzi w imieniu (także) społeczeństwa.

Wręcz przeciwnie, zadaniem sędziego jest sądzenie bez oglądania się na
społeczeństwo. To nie jest sąd uliczny.

> Domyślam się, że *twoje* społeczeństwo kazałoby go natychmiast rozszarpać?

Nie posiadam społeczeństwa.


>> Są zwykli mordercy, i psychopaci, którzy bez zabijania nie żyją. Dla
>> tych drugich między innymi była kara śmierci, a obecnie dożywocie.
>>
> Psychopaci jako osoby chore psychicznie nie są sądzone i zamykane w
> więzieniach tylko w innych miejscach odosobnienia.
> Skoro Trynkiewicz był normalnie sądzony i normalnie skazany - nie był
> psychicznie chory.

Acha. To ok.

--
Liwiusz