eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawotortury psa - gdzie zglosic?Re: tortury psa - gdzie zglosic?
  • Data: 2004-08-02 08:28:29
    Temat: Re: tortury psa - gdzie zglosic?
    Od: "Przemyslaw Rokicki" <b...@l...myslnik.office.wycinamy.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]



    Post jest kierowany do osob ktore bez powodu najechaly na mnie.

    Pomijam fakt ze mialem 13 psow i teoria z ksiazek mnie nie interseuje wiem
    jak jest w praktyce.
    2 Psy o ktorych opowiem nie nie zaliczaja sie do tych 13.

    Pierwszy z nich.

    Moja Babcia wyjezdzala do stanow, pies mial spedzac wiekszosc czau sam, nie
    pozwoililsmy na to.
    Wzielismy go do nas. Miala raka , guz na brzuchu wielkosci dyni ( czasami
    malal gdy brala dosc drogie leki)
    Prezz oststanie miesiace miala jak w niebie.
    Mieszkam przy lakach, codziennie chodzilismy spacery, wszystko pieknie
    ladnie..

    Pewnego dnia na spacerku wytarzala sie w czyms, w domu poczułem ze to gowno.
    O ile mi wiadomo tarzanie w gownie nie jest objawa Raka, wiec taka terorie
    prosze sobie darowac.

    Totalna bzdura.

    Zainteresowanym moge wyslac bardzo wstretny filmik w ktorym dorosle kobiety
    sie smaruja gownem, - kazdy ma jakies odhyly.

    drugi z nich
    Od X lat opeikuje sie dzieckiem. Jej rodzice mieli slicznego psa. ,
    Owczarek kaukaski. Dla tych co uwazaja ze to niebezpieczna rasa..
    Dziecczynaka od urodzenia z nim mieszkala wychowala sie nia.
    Wlazila na nia, nie raz przyjebala czyms itd. jedyna rzecza co ten pies
    zrobil jak byl juz na wykonczeniu psychicznym to warknal.
    nic wiecej. Przezyla 3 przeprowadzki, w ostanim domu miala swoj
    ogrod,traktowana chyba lepiej od wszystkich domownikow.

    Pewnego dnia osoba typu Mikolaj, ktorej przeszkadzaalo szczekanie psa ,
    podrzucila jej trutke. (weterynarz to potwierdzil)
    Ostatni rok zycia tego psa, to byl horror, w przeciagu kilku miesiecy po 10
    latach stracila zwrok, momentami chodzic nie mogla,
    kilka dni przed smiercia wylewu dostala, a wszystko tylko dlateo ze jakiemus
    straemu czy starej ,,. skuurrrwysynowi przeszkadzalo szczekanie.
    Ktorego bylo bardzo malo. Sa to ludzie ktorych Pan "Plumpi cos tam" tak
    szanuje. Ktorych jest zdecywdowanie mniej niz tej zlej mlodziezy.


    Gdyby Pan Mikolaj nie napisal:


    " jest to bardzo uciazliwe
    dla sasiadow zarowno pod wzgledem halasu (notorycznie szczeka) jak i
    zapachowym nie mowiac juz "

    absolutnie nic bym nie zaprotestowal,

    malo tego , jezeli bym zobaczyl ze ktos
    bije psa, wzial bym ta smycz i jego zlal.



    I zanim w ogole jakies wnioski sie wyciagnie gdy sie widzi psa np glodnego,
    trzeba chcoiaz sprobowac zrozumiec co sie tam dzieje
    a nie zglaszac do roznych isntytucji. (odbiegam od tego przykladu) rodxina
    moze byc biedna, jesc co klka dni (to samo pies),
    pomimo tego dbac w inny sposob o niego, dawac mu milosc.. co jest
    najwazniejsze, po za tym gdyby nie byl karmiony juz by nie zyl.

    Jak ktos powie ze w schronisku w takim przypadku mialby lepiej to moge sie
    na niego wysrac, swiadczy to o tym ze taka osoba niegdy
    w tym miejscu nie byla..

    Zabrac komus jest latwo..

    P.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1