eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoto juz bylo › Re: to juz bylo
  • Data: 2017-08-02 12:11:36
    Temat: Re: to juz bylo
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "Olin" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:8v10q8tfo4yg.9yrpn9puqv9q$....@4...n
    et...
    Dnia Wed, 2 Aug 2017 10:52:31 +0200, z napisał(a):
    >> Robił inne rzeczy stosowne do białych rękawiczek.
    >> Pokazywać palcami muszę?
    >> Pierwszy z brzegu z sąsiedniego postu:
    >> https://turystyka.wp.pl/82-lata-temu-ruszyla-budowa-
    kolei-na-kasprowy-wierch-6150465371969153a

    >Sugerujesz, że to Tusk zbudował kolejkę na Kasprowy i nie ukryją tego
    >białe
    >rękawiczki?
    >Nawisem mówiąc, Aleksander Bobkowski, pomysłodawca budowy kolejki na
    >KW,
    >był równocześnie prezesem Polskiego Związku Narciarskiego i
    >wiceministrem
    >komunikacji, ale przede wszystkim zięciem prezydenta II RP Ignacego
    >Mościckiego. Nie ma zatem wątpliwości, że należał do układu, dzięki
    >czemu
    >udało się przeprowadzić inwestycję z naruszeniem procedur. Budowa
    >odbywała
    >się w atmosferze skandalu; protestowali obrońcy przyrody, a
    >członkowie
    >Państwowej Rady Ochrony Przyrody podali się demonstracyjnie do
    >dymisji.
    >Przy okazji naruszono następujące prawa i ustawy:
    >- o ochronie lasów
    >- o ochronie przyrody
    >- o prawie budowlanym
    >- o koncesjach na koleje

    >Z inicjatywy Bobkowskiego zbudowano także przepiękny hotel na
    >Kalatówkach i
    >ceprostradę na Szpiglasową Przełęcz. Druga budowa odbywała się w
    >asyście
    >policyjnej.

    >Powyższe mądrości zaczerpnąłem ze strony:
    >http://www.tatryinietylko.pl/artykuly/kasprowy-wier
    ch-aleksander-bobkowski-i-kolejka-linowa

    >Jak widać, Misiewicze są ponadczasowi i pojawiają się masowo, gdy
    >władzę
    >przejmują nieuki.

    Moscickiego trudno za nieuka uznac.
    Trudno mu powiedziec, czy byly jakies procedury w owych czasach
    wypracowane, bo wszak byla to budowa bezprecedensowa.
    Za to pewnie mozna polemizowac, czy wymagala koncesji na koleje.
    Ale pare punktow ustaw pewnie naruszyl - no coz, cecha sanacji, wladza
    wie lepiej :-)

    Pozniejsze pokolenia narciarzy sa mu niewatpliwie wdzieczne :-)
    A komu kolejka przeszkadza ?

    A potem zrobil kolej na Gubalowke, i chyba juz wtedy nie pytal sie
    gorali o zgode.
    Bereza czekala, jakby sie komus nie podobalo szusowanie po jego polu
    :-)

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1