eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawostrażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu › Re: strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu
  • Data: 2009-10-18 01:03:50
    Temat: Re: strażnik wyjmuje ulotki na parkingu hipermarketu
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    op23 pisze:

    >> Jeśli już, to ktoś zaśmiecił samochód. A teraz inny cham chce zaśmiecić
    >> parking.
    >
    > Jaki tam samochód ?! Ulotkarz nie pomalował go tylko ulotkę na nim
    > położył.

    Czyli zaśmiecił samochód.

    > Sama może spaść,

    Spod wycieraczki???

    > więc to, że ktoś ją odkłada niczego nie
    > zmienia w temacie śmiecenia. Jest oczywiście element kultury, ale to
    > raczej w sensie dbania o porządek właściciela parkingu a nie jego
    > użytkowników, bo niby czemu setki ludzi korzystających z parkingu
    > miałoby wyręczać właściciela.

    Właściciel (lub jego pracownicy) mogliby najwyżej proponować zabranie
    śmieci z pojazdu. A nie samodzielnie przy nim manipulować.

    >>>> Myśl - to nie boli.
    >>>
    >>> Ciebie chyba boli
    >>
    >> Nigdy w życiu. Ba! Nawet ten ogromny wysiłek fizyczny, związany z
    >> wyjęciem ulotki i wrzuceniem jej do śmieci, mnie nie zabija.
    >
    > Mnie też zabija,

    Biedaku ;)

    > ale nie mam zamiaru tego robić za kogoś tylko dlatego,
    > że mu się nie chce zadbać o to, by ulotek nie roznoszono.

    Nie za bardzo ma legalną możliwość o to zadbać. Ostatecznie można użyć
    pretekstu, że jakiś podejrzany osobnik manipuluje przy stojących
    pojazdach, ale to szyte grubymi nićmi... Zresztą zanim przyjedzie jakiś
    patrol...

    Wyprosić z ogólnodostępnego terenu też nie może - bo ulotkarz w chwili
    zwrócenia uwagi może zmienić się z ulotkarza (przestaje rozmieszczać
    ulotki) i zamienić się w zwykłego przechodnia idącego do sklepu.

    Cieć się odwraca.... I ulotkarz robi swoje ;)

    Pilnujący musiałby ciągle chodzić za ulotkarzem.

    > Jak dla mnie
    > problem polega zasadniczo na tym, że powszechnie nie traktuje się
    > ulotkarzy jak śmiecących, np rozrzucanie ulotek w blokach przed
    > drzwiami. Z mentalnego punktu widzenia to zwykła WIOCHA a z prawnego
    > ZAŚMIECANIE obejścia. Reszta to nieistotne pierdoły.

    Z tym że oni, władając ulotki za wycieraczki samochodów, zaśmiecają nie
    parking, ale pojazdy na nim stojące - kto inny jest ewentualnym
    pokrzywdzonym. I pamiętaj, że teoretycznie ktoś może być zainteresowany
    tymi ulotkami - i wtedy cieć zniszczyłby informację przeznaczoną dla
    kogoś innego.

    >>
    >> Tylko takie buraki, których myślenie boli, biorą śmieć i _bezmyślnie_
    >> rzucają na ziemię.
    >
    > Masz problem z dyskutowaniem i tyle

    Ty masz problem z wyrzuceniem śmieci do kosza.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1