maja wrote:
> Witam,
>
> W firmie w której obecnie odbywam staż miała ostatnio miejsce taka oto sytuacja:
> w związku z umową podpisaną przez pracodawcę z urzędem pracy w której
> pracodawca zobowiązuje się do zatrudnienia na umowę o pracę stażysty po
> zakończeniu okresu stażu jeden ze stażystów otrzymał do podpisu dwie umowy o
> pracę - jedną na okres jaki był zadeklarowany przez pracodawcę w umowie z
> urzędem (12 m-cy)- do przedstawienia przez pracownika w urzędzie pracy oraz
> drugą "wewnętrzną" na okres 7 miesięcy, która była faktyczną umową
> obowiązującą pracownika względem pracodawcy.
>
> Jak taka sytuacja wygląda z prawnego punktu widzenia, która umowa jest umową
> faktycznie obowiązującą pracownika w takiej sytuacji, jakie konsekwencje dla
> pracodawcy pociaga takie postępowanie ( czy to nie jest przypadkiem
> fałszowanie dokumentów..), czego nie powinien lub co powinien zrobić pracownik
> w przypadku takiej propozycji ze strony pracodawcy?
>
>
> Będę wdzięczna za każde informacje, także poparte powoływaniem się na
> przepisy, w niedługim czasie mogę znaleźć się w takiej sytuacji.
>
> Pozdrawiam
>
Przecież to podcinanie gałęzi na której się siedzi.
Pracodawca jest idiotą dając pracownikowi dwie umowy do ręki.
Obie są już podpisane przez niego?

W zależności od tego co się chce.
Można zanieść do urzędu pracy obie umowy, narobić smrodu i zapomnieć o
pracy.
Można powiedzieć, że się udziału w oszustwie brało nie będzie i nie
podpisać żadnej lub podpisać tylko jedną i zapomnieć o pracy.

Można podpisać obie, a jak sprawa zrobi się śmierdząca odpowiadać za
współudział w oszustwie.