Użytkownik "newsy" <n...@o...eu> napisał w wiadomości
news:goeqrg$pjv$1@news.mm.pl...
> Witam serdecznie,
> dostałem propozycję sprzedaży samochodu osobie, która teoretycznie jest
> mieszkańcem afrykańskiego kraju
> i na co dzień zajmuje się handlem i wynajmem samochodów.
> Moje ogłoszenie znalazł na jednej z polskich stron z ogłoszeniami
> sprzedaży/kupna samochodów.
> Wymieniliśmy kilka maili - pisaliśmy o stanie i cenie samochodu,
> wysłałem mu aktualne zdjęcia samochodu.
> Teraz poprosił mnie o dane: imię, nazwisko, adres, nr dowodu, nr konta -
> celem wykonania przelewu (8000euro),
> koleś mówi, że samochód odbierze jego agent, który obecnie jest w
> londynie, mam podać czy to jakiś przekręt???
> pozdrawiam

Dane podać możesz, ale pod żadnym pozorem nie wysyłaj im pod żadną postacią
pieniędzy. Na 99% przyjdzie ci za kilka dni mail, ze Twoje pieniądze juz
idą, tylko trzeba jakąś opłatę ponieść transferową. Jak poniesiesz, to
będzie kolejna i tak do skutku. To jest znane od dawna zagrożenie, choć nie
słyszałem, by to trenowano na zakupie samochodów. Szansa, ze ktoś z Afryki
akurat zamarzył o Twoim pojeździe jest cokolwiek znikoma - chyba sam
przyznasz.